[Blog] KapiXXX - Powoli do celu

KapiXXX

Generalnie to żaden ale nie zdawałem sobie sprawy, że to jest aż tak istotne. No cóż cale życie się człowiek uczy . To się od razu zapytam czy jedzenie od razu po treningu ma w ogóle sens czy może jak minie 30min od skończonego treningu to od razu doładować węgle i białko?

białko i ww bezpośrednio
30-60 min później normalny posiłek

ja jem glownie wegle po treningu od razu, a po okolo 30-40 min posilek
jednak kwestia soobnicza

Teraz to się pogłubiłem totalnie . Co macie na myśli mówić ,,normalny posiłek" dla mnie te ww to by było coś normalnego, ogólnie po samym treningu wcinam 2 banany chyba, że to za mało.

w sensie cos stalego, jak mieso plus kasza/ryz/makaron

tak szczerze to po tym białku i bananach nie mam już ochoty na kolejne jedzenie ;


Zmieniony przez - KapiXXX w dniu 2019-02-20 21:23:11

moze tak byc

Chyba, że pół godziny po treningu robię sobie jakieś płatki owsiane z owocami i do tego białko. Tylko wtedy nie jadłbym już tego posiłku po samym treningu. Można zgłupieć przez natłok informacji odnośnie okna anabolicznego. Sam ostanio byłem świadkiem lekkiej sprzeczki słownej dwóch trenerów, jeden jadł posiłek po treningu, a drugi mu tłumaczy, że okno anaboliczne nie istnieje, i rozeszli się z niewyraznymi minami.

na poziomie amatorskim bez baby, chcac wyciagnac maksimum ze sylwetki, kazdy szczegol sie liczy

ostatnio mawashi w jakimś temacie pisał mi ze nie trzeba odrazu jesc posiłku po treningowego ze to mit i mamy 24h na uzupełnienie glikogenu mieśniowego i wątrobowego wiec nie ma co sie spieszyc

Mawashi

Jest to jeden z popularnych mitów żyjących nadal w świadomości pakerów. W czasie treningu zużywamy trochę glikogenu mięśniowego i wątrobowego, spalamy również triacylo glicerole wewnątrz-mięśniowe. Uzupełnianie pierwszych to około 24h, a drugich nieco szybciej. Największe znaczenie ma to jak odżywiamy się przez cały pozostały czas po treningu.

Przeszukując internet natrafiłem na kilka wersji.

1. Jak najszybciej po treningu zjeść samo białko/ białko + ww bo w trakcie 10min po zakończeniu siłowego mamy podbitą syntezę białek do granic możliwości.

2. Najpierw chwile się schłodzić bo powysiłku układ trawienny jest ,,upośleszony" i nie wchlaniamy wszystkich dostarczonych makro.

3. Upośledzenie trwa dłużej i powinniśmy zjeść 30-60min po zakończeniu treningu siłowego, miałem okazje rozmawiać z dwoma dietetykami jeden był zwollenikiem opcji numer 1, a drugi opcji numer 3

4. Ale są jeszcze badania, które mowią o tym co Rutkow przytoczył, że ten posiłek potreningowy nie ma wielkiego znaczenia.

Przydałoby się wytoczyć tutaj jakąś sensowną literaturę jako przykład bo z wiedza z internetu ciężko dojść do strzału. Jak zaczynałem 2 lata temu to bardzo popularnym mitem było to, zeby kolana nie wychodziły poza linię palców i naprawdę wielu trenerów o tym pisało z przekonaniem, że to prawda, ma szczęście ten mit się szybko zwinąl.