Test Iron Horse nr 8 : Iron Mass i Iron Pump,czyli siła ,masa energia.

Lipton śmiało możesz konkurować w tym ćwiczeniu ale wykonanym tym sposobem-bedziesz testerem bez supli,który pokaże co można zrobić bez dodatków :)

Dziś ostatni dzień z wolnego naboru-więc robić próby i wrzucać-oczywiście by wziąć udział,nie trzeba być z naszego działu i mieć + 35 lat :)

masti

Dziś ostatni dzień z wolnego naboru-więc robić próby i wrzucać-oczywiście by wziąć udział,nie trzeba być z naszego działu i mieć + 35 lat :)

Dzisiaj do 20:00 ? Jak zdążę wrócić z pracy to spróbuję


Zmieniony przez - jsdolan5 w dniu 2019-02-15 08:54:00

Na temat ćwiczenia się nie wypowiadam.
Masti może zamiast obrażać innych epitetami Janusz i Grażyna i rzucać ogólniki o nieodrobieniu zadania wskazesz te nieprawdziwe wypowiedzi?
Skoro można zrobić swiniomase w kilka dni, np. przez święta to można i w 6 tygodni na gainerze. I żadna to reklama tylko prosta zależność, jak jest duża nadwyżka kcal to nabieramy masy, a jakiej to już zależy od wielu czynników.
Można zrobić redukcję na wysokich węglach, można na gainerze. Ale czy dla osoby jedzącej 2000 kcal lub mniej w 3 posiłkach ma sens zastępowanie jednego prochem? Dla mnie akurat nie ma, wolę zjeść zdrowy porzadny posiłek. Co innego na masie, gdzie ilości jedzenia bywają tak duże, że z normalnych posiłków ciężko to dostarczyć. Wtedy taki proch to super sprawa.

Viki - Janusz i Grażyna to piękne imiona. Na PoloTV jest nawet piosenka z tymi imionami.
Propozycja producenta suplementów jest wskazówka a ćwiczący decyduje czy suplement jest mu potrzebny oraz jaka dawka tego suplementu pomoże mu w osiągnięciu założonego celu. Dawka zależy od wagi ciała, aktywności fizycznej oraz pozostałych składników diety.

"Ćwiczący decyduje czy suplement jest mu potrzebny"
I z tym się zgadzam. Natomiast nie podoba mi się wmawianie, że suplement jest dobry na każdą okazję bez względu na cel, a jak ktoś uważa inaczej to jest Januszem/Grazyną fitnessu.

Ja tam kalorii nie liczę i tak po prawdzie zaczyna mi to dyndać . Jem wtedy kiedy jestem głodny, staram się jeść w miarę zdrowo i jakby nie słodycze to dziennie by mi wyszło w granicach 2500 kcal

Viki

"Ćwiczący decyduje czy suplement jest mu potrzebny"
I z tym się zgadzam. Natomiast nie podoba mi się wmawianie, że suplement jest dobry na każdą okazję bez względu na cel, a jak ktoś uważa inaczej to jest Januszem/Grazyną fitnessu.

Viki, nie obrażaj się bo o Januszu to zapewne było za ćwiczenie wytrzymałościowe
ja tam się odłączam, chciałem zachęcić, wyszło że się nie znam

Viki

"Ćwiczący decyduje czy suplement jest mu potrzebny"
I z tym się zgadzam. Natomiast nie podoba mi się wmawianie, że suplement jest dobry na każdą okazję bez względu na cel, a jak ktoś uważa inaczej to jest Januszem/Grazyną fitnessu.

Nie wmawiam nikomu suplementów.
Suplement na masę uważam za źródło energetyczne, które jest łatwiej wykorzystywana przez organizm niż żywność mniej przetworzona. Z suplementem białkowym jest podobnie - jako wysoko przetworzony też szybciej jest przetworzony.
Ponieważ suplementy spożywa się najczęściej w postaci płynnej to można szybciej przystąpić do aktywności fizycznej i nie mieć później kłopotów wynikających z pełnego żołądka.
Z powyższych wywodów suplementy diety mogą być wykorzystywane zawsze bez względu na to czy jest to redukcja czy masa i siła lub poprawienie ogólnie pojętej energii organizmu.

Kabo nie patrzyłam dokładnie na ćwiczenie, ale z definicją wytrzymałości wrzuconej przez Mastiego się zupełnie nie zgadzam. Praca tlenowa? A co w takim razie z wytrzymałością tempową i biegami realizowanymi w 3 i 4 zakresie, gdzie przekaraczamy próg przemian tlenowych i coraz większy udział mają procesy beztlenowe? Co z wytrzymałością siłową?
Ja też kończę dyskusję, bez sensu jak się rzuca ogólnymi hasłami i jeszcze innym zarzuca brak wiedzy.