ela86Co do ósemek, to miałam 3 wyrywane. Dwie dolne i jedna górna. Dolne dużo gorzej się goją niestety. Nie były jeszcze wyrżnięte i żeby dobrać się do zęba chirurg rozpiłował mi kość. Było to bardzo nieprzyjemne, ale do przeżycia. Po zabiegu gęba spuchła i bolało, ale nie aż tak żeby nie dało się wytrzymać. Brałam jakiś zwykły apap przez 2 dni a potem to już najbardziej mnie denerwowało, że nie mogę normalnie zjeść, tylko jakieś papki, banany i serki. Ogólnie też się stresowałam bardzo, ale ostatecznie uważam, że warto trochę pocierpieć. Zęby ma się jedne na całe życie i trzeba o nie dbać. Głowa do góry, zrób zapas miękkiego jedzenia i do boju!
Ja niestety mam dolne, górnych nie mam wyrżniętych i nic na to nie wskazuje, żeby miały zamiar się pokazać.
Mam zupki, będą dobre? :)
Nigdy nie rezygnuj z osiągnięcia celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.
Zamierzam być cholernie szczęśliwa.