Paula- dziennik ciążowy vol. 2

trzymam kciuki za w miarę terminowe przyjście malucha na świat

Zrobiłam sobie dzisiaj fotki i nawet miałam wenę, żeby sobie zrobić kolaże z całej ciąży, więc wrzucam. Będzie pamiątka i porównanie jak będę znowu wracać do formy. :P

Daję tylko znać, że nie urodziłam jeszcze. W poniedziałek 10 dni po terminie mam się stawić w szpitalu na indukcję i zobaczymy jak się sprawy potoczą. Później może coś skrobnę z telefonu :)

Po kolei: cała poprzednia ciąża i 37 tc poprzedniej ciąży dla porównania
I potem to co mam z tej. Zdjęć dużo mniej i miałam problem, żeby te znaleźć :P

Chciałam przyciąć buzię w najnowszym zdjęciu bo opuchnięta jestem tak, że sama się nie poznaję :P Ale się nie dało więc trudno idzie bez cenzury.

Jakbym nie pisała to trzymajcie kciuki :D

Jak zobaczyłam powiadomkę to obstawiałam, że urodziłaś :D Będę trzymała kciuki w poniedziałek :)

też myślałam, że urodziłaś
powodzenia, trzymamy kciuki

Trzymaj się, końcówka mega ciężka jest

Trzymam kciuki żeby poszło szybko i bezproblemowo :)

Obowiązkowo trzymamy wszyscy kciuki.

Ufff udało się. Urodziłam we wtorek 29.01.
Grzegorz vel Grzeszko, 55 cm, 3320 , urodzony drogami natury po cesarskim cięciu!! Nie obyło się bez wywoływania ale tym razem, po poprzednich doświadczeniach szybko zdecydowałam się na znieczulenie. Położna super poprowadziła poród i w 3,5 godziny urodziłam. Emocje niesamowite a sprawność dużo lepsza.

Przygotowuje długie opisu obu porodow to jak ktoś będzie zainteresowany to może i tu wrzucę.

Mam nadzieję, że dzisiaj wyjdziemy ze szpitala.

Ps. Jak rodziłam myślałam o tym ile osób mi dobrze życzy i musi się udać :)

GRATULUJĘ! opis koniecznie rzuć!

Gratulacje! :) i jasne wrzucaj opisy to może być ciekawe, bo rzadko jest to dobrze opisane