Ja o chustach mogę długo ale spróbuję krótko. :) kółka ćwiczę pod kątem noworodka bo bardzo szybko się wiąże i mozna wkładać u wyjmowac dziecko bez zdejmowania chusty. Jednak te długie są dużo wygodniejsze dla noszacego. Więc Jerzykowi się podobało jak każde noszenie ale dla mnie średnio wygodne. No ale chce poćwiczyć bo potem taki noworodek to dodatkowy stres.
Dla mnie chusty są przede wszystkim super pomocą. Na szybkie zakupy albo jak dziecko ma etap marudy czy płaczu i najlepiej nosić na rękach. To wolę nosić w chuscie i jeszcze mogę coś zrobić. I u mnie głównie w takich momentach używamy chusty. Na dłuższe spacery jednak wózek - na szczęście lubi. A dodatkowo daje poczucie niesamowitej bliskości. Najpierw przedłużenie brzuszka a potem chwilą przytulanka jak dziecko już nie jest takie przytulasne :)
Stereotypy znam. Ostatnio miałam dyskusje ze znajomą. Nasza koleżanka urodziła teraz synka a ma córeczkę w wieku Jerzyka. Najlepiej dla takich dzieci byłoby się rozdwoic ale się nie da :p poradziłam delikatnie chuste. A znajoma zaczęła sugerować że lepiej ten ciężki okres przetrzymac bo potem go nie odłoży. Ale z obserwacji, a mam wielkie grono chustowych znajomych, sama chusta do noszenia nie przyzwyczaja. Zazwyczaj ok 2 rz trzeba negocjować żeby ponosić dziecko bo zazwyczaj już wola biegać :p a znam sporo dzieci nie noszonych w chuscie które były "nieodkladalne". Niektóre po prostu tak mają.
Ja się bardzo cieszę że się zdecydowałam na chuste. Wiele razy myślałam o tym jaki super to wynalazek i wiem że przy drugim dziecku to będzie super pomoc.
A bardziej w temacie forum to wczoraj zaczęłam trening wzmacniający:
Kettlebell 12 kg
1. Swing 4x12
2. Goblet 3x12
3.Rdl 3x12
4a. Invert row 3x12
4b.
Pompki TRX 3x12
Chciałam jeszcze zrobić coś na barki i brzuch ale niestety młodego dopadł Wielki Głód i musiałam Natychmiast przestać i dać coś do jedzenia :p
A dzisiaj będzie joga z instruktorka 1,5h. Dobra passa treningowa ale tak jest, że im częściej tym bardziej się chce. Jak się wejdzie w tryb nierobienia to się zapomina że po treningu będzie lepsze samopoczucie