[BLOG] andzio_koksik BYĆ MISTRZYNIĄ DLA SAMEJ SIEBIE

Ehh nie po koleji sie dodało ,ale od niedzieli zaczęłam liczyc ( tzn telefon zaczął bo nowy :D ) I się wkręciłam !

12.01.2019

REDUKCJA TYDZIEŃ 1

start waga 72,2kg

Troche mnie nie było ale teraz tyle spraw na głowie (jeszzce na dodatek wyj**** mnie z pracy ) i szukam wszedzie ,zeby sie załapać....
W przyszłym tyg kierownik ma oddzwonic czy mnie zatrzudni czy nie

W kazdym razie -zyje :)

Narazie nie rozpisuje treningu, musze sobie wszystko poukładac i jeszcze raz przemyslec ...
W tym tyg byłam 3x na siłce nawet czasu nie było
Jutro juz musze sie wyrwac

Jesli chodzi o diete to uciełam narazie 200kcal i staram sie robic minimum 12 000 kroków dziennie
Dodałam tez cardio 2x 25min rowerek lub orbitrek dosc intensywnie (140-160 hr)

Jem wszystko , mowie narazie spokojnie podchodze do wszystkiego bo chodzą mi po głowie jeszcze myśli XD
Ale narazie wedlug planu bede szła ,czhyba ze mi cos odwali XD

Wczoraj sie zwazyłam i waga 70,9kg pokazała
Jak ? Nie mam pojęcia jak zarłam wszystko XD

Zobaczymy w poniedziałek ,czy faktycznie spada w dół

Wahania na poziomie kilograma dzuennie to w sumie nic nie znaczą. Ja ze świata u Mamusi wróciłam lżejsza... :D

natalijka

Wahania na poziomie kilograma dzuennie to w sumie nic nie znaczą. Ja ze świata u Mamusi wróciłam lżejsza... :D

Hahahah dobre :) Własnie kurde czasem jesz jak swi nia i waga potrafi poleciec w dół , a nieraz jestes na deficycie i potrafi stac w miejscu :)
Nic ,tylko tak jak piszesz wahania kg nic nie znacza ,trzeba obserwowac :)

masz mocno rozkręcony metabolizm

U Was dochodzi jeszcze inna kwestia. Te 2 kilo mniej czy więcej (tj. Wody) to nie od diety zależy czasami.

Powodzenia :)

Czekamy na twój powrót

Witam po długiej przerwie
Miałam nie wracać do Dziennika, bo byłam trochę w dołku pewien czas...
Ale kurde myślę sobie..
To że zeszłam z bomby to nie znaczy że świat się zawalił. Dalej trenuje, dalej trzymam miche. Inaczej już nie potrafię żyć, taki mam styl i kocham to.
Dalej mam plany, dalej zap*****lać będę po swoje!

Teraz zdrowie najważniejsze
Zaczęłam współpracę z trenerem, z którym znam się dobre 4lata i mysle że dobra decyzja

Treningi też inaczej wyglądają
Wszystko będę opisywać


Więc wybaczcie moja nieobecność

Offik