[BLOG] Poczynania Taty

Witam forumowiczów . Zakładam Bloga z nadzieja ciągłej aktywności , czas pokaże jak będzie. Trochę o mnie , aktywny tato pracujący na 3 zmiany ( brzmi trochę jak anons ) z niedawno wykryta niedoczynnością tarczycy. „Dieta” to już rutyna , teraz tylko urozmaicanie jadłospisu. Aktualnie po prawie 4 miesięcznej redukcji , jestem w trakcie reverse diet. Cardio aktualnie 4x30 , co do suplementacji to podstawa czyli ALA , Chrom , wit C , magnez , cynk , selen , omega3 , olej z wiesiołka i stack witaminowy.

Plan treningowy to
1.Nogi
2.push
3.pull
4.push

Sobota nogi , niedziela push , wtorek pull , czwartek push

Dieta rotacjyjna
Rozkład DT B280 W350 T40
DNT B280 W180 T50

Zdjęcie przed redukcja i aktualne

Dzisiaj DNT no i zaczynam maraton 6-ciu popołudniówek...

Cześć szamki na dzisiaj


















Zmieniony przez - tusiek_456 w dniu 2018-11-19 13:33:09

tusiek_456

rion10

No jest klasa. Nie ma nic gorszego niż domsy w tyle uda i pośladkach, klata czy barki to luz ale ból przy siadaniu jest straszny

No było ciekawie , aczkolwiek już zaczynam czuć czwórki po sobocie...

Będzie po prostu relokacja domsów przemieszczą się z tylnej części uda na przednią. Generalnie lekkie zmęczenie odczuwalne jest fajne, ale solidne domsy utrudniające poruszanie już nie.

Forma dobra gratki leci coś czy na sucho bo widzę że białko dość wysoko

Jaki wiek i staż? Forma bardzo dobra.

Wiek 29 , waga niecale 76 , staż ciezko konkretnie określić , systematycznie conajmniej 2 lata , ale niestety nieudane świnio masy. Zmądrzałem i teraz mam inne podejście do tematu. Białko wysoko bo wychodzę z redukcji, pozatym mam nad sobą „lejce” i motywatora

Jak na taki staz jest elegancko.

Fajnie się forma prezentuje będę obserwował poczynania w dzienniku.

Dzisiaj było trenowane
Cardio 30 min

Siłowy
1.Hip Thrust 130x6
2.wyciskanie na suwnicy wysoko/szeroko 200x16
3.uginanie stojąc 11sztabkax12
4.wznosy bokiem hantlami 14x12
5.przyciaganie do brody 25x20
6.wyciskanie sztangi nad głowę 80x9
7.allachy
8.wznosy kolan
9.skosy

Regres ciężaru kosztem opuszczania do 3 , ale trening na mega pompie i czuciu

Wrzutka z dzisiejszej michy
1.Manna z WPC (przed treningiem)
2.potreningowy mix płatków kurydzianych+czekoladowych+jabłuszko
3.ziemniaki + indyk +warzywka
4.kasza+mielony indyk +warzywka
5.kasza+mielony indyk +warzywka+lniany
6.jajka+ser+jogurt 0% + brokuł

Zdjęcie dla uwagi z drogi do pracy

Jedzenie na wypasie przygotowane A co do drogi to niestety trzeba się powoli przyzwyczajać do takiego stanu dróg

rion10 i ronnie220 zapomnialem napisać , dzięki za pochwały , jest motywacja do działania szamka robiona wyjątkowo przez żonkę , aczkolwiek słyszałem ze na jutro tez szykuje michę

Też będę zaglądał. Powodzenia i postępów życzę.

nightingal zapraszam , mam nadzieje ze będzie się działo

Wczoraj totalny rest
Zdjęcie michy z wczoraj oprócz jajecznicy z pomidorkami na śniadanie
No i galaretka wpadła bo apetyt dopisuje
Suplementy bez zmian , aczkolwiek wpadła kofeinka przed treningiem i arginina , nabicie piękne. Trzeba popracować nad prezentowaniem sylwetki bo to mocno kuleje...ciężary w dół kosztem poprawy techniki

Dzisiaj DT
Plecy biceps łydki
1.martwy ciąg 165x6
2.wioslo łamana 100x7
3.podciaganie 11/9/7
4.przyciaganie wąsko siedząc 70x9
5.sciagnanie drążka jednoracz 15xmax
6.uginanie szeroko z kablem 30x9
7.uginanie z supinacja siedZac 16x6
8.wspiecia stojąc ze sztanga 120x21
9.wspiecia jednonoz stojąc hantel 26xmax

Cardio 30min po treningu

Zdjęcia z dzisiejszej szamki (żonka się wkręciła)+ awaryjnie znowu galaretka , no i przegląd formy po treningu