cd. dyskusji z budowania masy mięśniowej po czterdziestce

W Z O R EK

Jeszcze raz napiszę że co innego są skoki wymiarów/siły po długiej przerwie , a co innego kiedy trenuje się praktycznie non stop...

To zdanie powinno być podwieszone tu i ówdzie

W Z O R EK

A zatem porównanie tego co Ty robisz do tego co np. robi Ojan , całkowicie mija się z celem....

Jeszcze raz napiszę że co innego są skoki wymiarów/siły po długiej przerwie , a co innego kiedy trenuje się praktycznie non stop...

Nie porównuję się z Ojan tylko z sobą. Kiedyś i dziś.

Jeszcze raz piszę, że porównuję okresy o analogicznej aktywności: teraz i sprzed 15 lat. Mnie cały czas chodzi o to, że mimo upływu lat, zdolność do przyrostów w jakimś danym okresie nie zmalała u mnie. Zaś o tym, że osoba sporadycznie ćwicząca może osiągać napoczątku (gdy weźmie się za siebie na poważnie) stosunkowo wyższe przyrosty niż ktoś kto ćwiczy cały czas, to oczywiście wiem.

Inaczej - obrazowo: Wygląda na to że gdybym od zera zaczał dziś i ćwiczyl tak jak lata temu od zera zaczynając, to efekty byłyby niegorsze niż wtedy.


Zmieniony przez - flawo w dniu 2018-10-30 22:32:17

ojan

W wieku ponad 60 lat udawało mi się zwiększyć wymiar bicepsa o 1 cm w ciągu miesiąca. Teraz nie potrafię wykonywać tak intensywnych treningów jak kilka lat temu. Jutro zrobię i zapiszę w moim dzienniku aktualne wymiary i zobaczymy co się zmieni przez miesiąc.

Obawiam się, że to był nie tylko efekt treningu ale także w dużej mierze efekt nasiąknięcia w trakcie robienia masy. Bo owszem jest to możliwe tylko pytanie ile z tego później zostanie po redukcji .
Inna sprawa, że mniejsze ramię w okresie po redukcji wygląda lepiej niż większe zalane na masie, więc to wszystko to tylko złudzenie.
Tak zawsze powtarzam jako posiadacz jednych z najmniejszych łap w dziale .

kabo9 - nie oceniaj się tak nisko! Twoje łapy są większe niż moje. Pomierzyłem swoje wczoraj i lewy biceps ma 38 cm a prawy 37 cm. Waga ciała ok. 71 kg (dzień wcześniej ważyłem 70 kg).

Gdy odnotowałem zmianę bicepsa o 1 cm to waga ciała była taka sama!

no to wymiar niemal identyczny przy wadze większej o ponad 10kg

Może i stymulacja do budowy masy jest ta sama, ale...
Czy nie chodzi o to, że po 40. człowiek jest po prostu bardziej...zużyty. Jak samochód. Tam się cały czas coś trze, ściera (stawy, ścięgna), ta no..osteoporoza...wolniejsze regenerowanie się komórek i wiele, wiele innych rzeczy powodujących, że organizm 40-latka jest "gorszy jakościowo" niż 20-latka, tak po prostu, naturalnie, z logiki, z upływu czasu.



Zmieniony przez - kriSLee w dniu 11/7/2018 1:56:06 PM

kriSLee - to o czym piszesz zauważyłem u siebie po 65 roku życia a zwłaszcza w dzisiaj. Nie wiem czy mam osteoporozę czy parkinsona ale ruchy nie są tak dynamiczne jak wtedy gdy miałem 50 lat.
Trochę to deprymujące, że utrzymana sprawność i piękno ciała nie zostają z nami na zawsze mimo ciągłych treningów.

ojan

kriSLee - to o czym piszesz zauważyłem u siebie po 65 roku życia a zwłaszcza w dzisiaj. Nie wiem czy mam osteoporozę czy parkinsona ale ruchy nie są tak dynamiczne jak wtedy gdy miałem 50 lat.
Trochę to deprymujące, że utrzymana sprawność i piękno ciała nie zostają z nami na zawsze mimo ciągłych treningów.

Z drugiej strony patrząc...wszystko zależy od tego jakie się ma wymagania od siebie.
Są młodzi którzy mając po 25-40 lat mają słabsze efekty niż weterani sportu w wieku 50+

"to o czym piszesz zauważyłem u siebie po 65 roku życia"
Ja niestety w okolicach 40. Np. widzę jak długo goją się strupy, obtarcia albo co gorsze drobne zwichnięcia stawów w palcach, naciągnięcia itp. (takie rzeczy gdzie kość wróciła w stawie na swoje miejsce ale opuchlizna się trzyma (stan zapalny)) :/
Jak byłem młodszy to takie rzeczy goiły się na tyle szybko, że zapominałem że były. Teraz goją się tak długo, że już patrząc na nie zapominam kiedy się przydarzyły :)

Tak samo stawy barkowe kiedyś zaczynały boleć po dłuższym czasie jakiegoś ćwiczenia (kilka tygodni) teraz już po kilkunastu minutach.


Zmieniony przez - kriSLee w dniu 11/7/2018 3:50:44 PM

kriSLee - może źle się odżywiasz? Jem dużo owoców sezonowych ze swojego sadu i nie mam problemów z gojeniem otarć i skaleczeń. Mięśnie jednak mnie bolą po treningu . Za duża objętość i za duży ciężar zwiększają ból.