cd. dyskusji z budowania masy mięśniowej po czterdziestce

flawo

Mnie się w wieku 48 lat bez problemów buduje masę i nie zauważam tu różnicy w porównaniu do okresu sprzed 15-20 lat. W między czasie miałem więcej przerw niż trenowania, na własne życzenie. Dopiero teraz doceniam siłownię.

Z 25 lat temu trener już wówczas lekko starej daty powiedział na siłowni: "Słuchajcie, jeszcze nikt nie wymyślił nic lepszego od siłowni" (chodziło mu o aktywność fizyczną). Miał i ma racje.



Zmieniony przez - flawo w dniu 2018-10-30 08:18:53

no to tylko pozazdrościć, ja mam 5 lat mniej, ale wydaje mi się cały czas że nie idzie to tak jakbym z takim samym zaangażowaniem zrobił to samo 15 lat temu
pokażesz efekty?

kabo9

pokażesz efekty?

Nie byłoby miarodajne w tej kwestii jedno zdjęcie. Zrobię tak, że sfotografuję się dziś lub jutro a powiedzmy w czerwcu ponownie i wtedy opublikuję oba. Od razu informuję Cię, że jeśli to Twoje zdjęcie w Avatarze, to jesteś większy ode mnie (jak napisałem, wcześniej więcej miałem przerw niż treningów) i chodzi mi tylko o możliwy progres w tym moim wieku.

flawo

kabo9

pokażesz efekty?

Nie byłoby miarodajne w tej kwestii jedno zdjęcie. Zrobię tak, że sfotografuję się dziś lub jutro a powiedzmy w czerwcu ponownie i wtedy opublikuję oba. Od razu informuję Cię, że jeśli to Twoje zdjęcie w Avatarze, to jesteś większy ode mnie (jak napisałem, wcześniej więcej miałem przerw niż treningów) i chodzi mi tylko o możliwy progres w tym moim wieku.

Jedno zdjęcie nie byłoby miarodajne ale 2 zdjęcia już tak. Jedno np. sprzed miesiąca a drugie po miesiącu. W wieku ponad 60 lat udawało mi się zwiększyć wymiar bicepsa o 1 cm w ciągu miesiąca. Teraz nie potrafię wykonywać tak intensywnych treningów jak kilka lat temu. Jutro zrobię i zapiszę w moim dzienniku aktualne wymiary i zobaczymy co się zmieni przez miesiąc.

ojan

Jedno zdjęcie nie byłoby miarodajne ale 2 zdjęcia już tak. Jedno np. sprzed miesiąca a drugie po miesiącu. W wieku ponad 60 lat udawało mi się zwiększyć wymiar bicepsa o 1 cm w ciągu miesiąca.

OK, zrobię sobie dziś jedno a drugie za .... 3 miesiące (a nie w czerwcu). Ćwiczę nie tylko siłownię ale też sport "uderzany". A pro pos, czy uderzanie w worek treningowy trochę niweczy przyrost masy?

flawo

ojan

Jedno zdjęcie nie byłoby miarodajne ale 2 zdjęcia już tak. Jedno np. sprzed miesiąca a drugie po miesiącu. W wieku ponad 60 lat udawało mi się zwiększyć wymiar bicepsa o 1 cm w ciągu miesiąca.

OK, zrobię sobie dziś jedno a drugie za .... 3 miesiące (a nie w czerwcu). Ćwiczę nie tylko siłownię ale też sport "uderzany". A pro pos, czy uderzanie w worek treningowy trochę niweczy przyrost masy?

A dlaczego nie za miesiąc?
Moim zdaniem nie!
Przyrost masy zależy od bilansu kalorycznego a przyrost mięśni od odpowiedniego treningu siłowego. Boksowanie wzmacnia mięśnie. Możesz je potraktować jako trening kondycyjny.

ojan

A dlaczego nie za miesiąc?

Nie byłoby "na oko" czyli bez miarki widać różnicy a po trzech miesiącach mam nadzieję że będzie. He, he... mam dodatkową motywację teraz.

sporty uderzane niektórzy wkomponowują jako trening na poprawę wydolności, wytrzymałości i swego rodzaju cardio
a kwestia wpływu na masę to pewnie zależy od proporcji treningu i diety

Moim zdaniem kolega trochę myli pewne kwestie....

Jeśli naście lat temu zbudował jakąś masę to.....po tych przerwach o jakich pisze , wszystko poleciało lub mocno się zmniejszyło. A zatem kiedy po długiej przerwie zaczął jeszcze raz , to ponownie spuchł złapał trochę wody/masy...ale ile z tego zostało , jeśli teraz pisze że nie należy do ,,dużych,, rozmiarowo facetów.

Jeśli się robi długie przerwy w takich treningach , to sami wiecie że efekt początkowy jest fajny....ale pytanie czy to jest nowa większa masa , czy tylko powrót do dawnych wymiarów ? To znacząca różnica....podtrzymywać przez lata coś co jest , czy budować z upływem lat coraz większą masę mięśniową...

W Z O R EK

Jeśli naście lat temu zbudował jakąś masę to.....po tych przerwach o jakich pisze , wszystko poleciało lub mocno się zmniejszyło. A zatem kiedy po długiej przerwie zaczął jeszcze raz

Porównuję przyrosty siły i masy dzisiaj do podobnego okresu 15-20 lat temu (pierwszą styczność z siłownią miałem ok 25 lat temu). Podobnego czyli w moim wypadku przejście z bardzo nieregularnych (przez okres kilku miesięcy) treningów do konsekwentnych 3-4 razy w tygodniu (też przez kilka miesięcy). Coś takiego miałem owych lat temu 15-20 i obecnie. Przyrosty siły i masy wówczas i obecnie w tym jak na mnie intensywnym cyklu okazują się bardzo podobne. Co ewentualnie "zniekształca" porównanie to to, że obecnie robię krótsze przerwy pomiędzy seriami więc może dzięki temu szybsze są przyrosty niż gdybym ćwiczyl z dłuższą przerwą między seriami . Czy wówczas - kiedyś nie byłem w stanie mieć tak krótkich przerw czy może nie chciało mi się aż tak męczyć, tego nie pamiętam. I jeszcze jedno: wtedy podczas treningu piłem tylko wodę, żadnych odżywek nie brałem, obecnie wodę i co chwila trochę miodu ze spodeczka a poza treningiem suplementuję się pierzgą pszczelą. Jestem daleki od reklamowania tego, po prostu pisze jak jest., Możliwe że gdybym brał jakąś odżywkę typowo kulturystyczną zamiast pierzgi to byłoby jeszcze lepiej.

I zapomniałbym o najważniejszym - dziś jestem w stanie udźwignąć nieco więcej niż wówczas. Są to różnice rzędu może np. 4-5 kg na klatkę ale są.


Zmieniony przez - flawo w dniu 2018-10-30 19:42:45

Sorry
Ale przyrost 4-5 kg więcej na klacie , może być nawet spowodowany lepszym wypoczynkiem ..... bo to raczej znikomy przyrost siły biorąc pod uwagę tak długi okres czasu.

Nie wspomnę że z tego co piszesz , Twoje kontakty z siłownia były / są raczej nie regularne....z małymi wyjątkami przez kilka miesięcy.
A zatem porównanie tego co Ty robisz do tego co np. robi Ojan , całkowicie mija się z celem....

Jeszcze raz napiszę że co innego są skoki wymiarów/siły po długiej przerwie , a co innego kiedy trenuje się praktycznie non stop...