SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

nocnej furii zapiski treningowe - back on track

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 53489

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Antoś - dzięki, wykorzystam na pewno patenty jak zacznę samodzielne treningi znów. niby je znam ale nigdy nie próbowałam (i nightingal i niejaki dremor w artach o kalistenice o nich też pisali swego czasu) - bo najprościej było zawsze ze ściskaczami, przy czym słomiany zapał na ściskacze szybko mijał. też widzę wreszcie ten kierunek o którym piszesz i rzeczy, które mi umkęły a ważne były. (i technika i mobilość i sprawność, i nieco wszechstronności zatem, co by się nie zrobić człowiekiem z drewna, a dla funu - bo też o to chodzi w tym wszystkim - trochę nowości w treningu, co bardzo lubię - dla mnie ten patent, jako rekreacyjnego amatora wystarcza całkowicie, a jak lepsze efekty rozsądnego trenowania będą - w postaci sylwetki i siły - to dla mnie na plus duży). ja tak Twoje przesłanie odebrałam i odbieram.

Invidia - tera trener nie nagrywa, a głupio mi wyskoczyć z telefonem przed szereg. ale chyba ogólnie dobrze trafiłam, tak co do osoby jak i miejsca jak na moje parchate miasto - bo i na osobę po fizjoterapii/medycynie ze startami w trójboju i sukcesami w innych dyscyplinach (biegi, ocry) - jak i miejsce - gdzie można i crossfit potrenować, i sztuki walki, i skałki, i basen olimpijski zaliczyć - jedyny 50 metrowy w mieście, i ciężary potrenować - tak w wersji kulturystycznej, jak i dwu- i trójbojowej i crossfitowej. i wszystko na terenie mojej ukochanej polibudy.





Zmieniony przez - nocna_furia w dniu 2018-09-23 20:30:56
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Bardzo słusznie to odbierasz
Na dłuższą metę nie tylko dźwiganie się liczy i cieszę się, że to zauważasz. To mocno zaprocentuje.
W gruncie rzeczy to wręcz chodzi o to by ta sylwetka u Ciebie była efektem ubocznym Twoich wszystkich starań a nie byś się skupiała wyłącznie na sylwetce i tej otoczce.
Przysiadając 70x20 czy tam wyżej - musisz mieć silne i dobrze zbudowane nogi
Robiąc coś dynamicznego - musisz być sprawna i nie otłuszczona
Wszystkie te elementy składają się do kupy i zaczynasz czerpać długoterminowe korzyści
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Po ponad miesiącu współpracy z personalnym/fizjo, postanowiłam te współpracę przedłużyć, choć pierwotnie zakładałam miesiąc tylko. doszłam do wniosku  że jest jeszcze tyle rzeczy, które chciałabym ogarnąć, tak praktycznie jak i teoretycznie, że sama nie będę wyważać otwartych drzwi.

treningi do tej pory koncentrowały się na poprawie techniki w głównych bojach - przysiad, mc klasyk i ława + drążek (akcesoria dochodziły różne w zależności). rzuciły też dla mnie nowe światło na kwestie które z treningiem idą mocno w parze - mobilność, funkcjonalność, sprawność, stabilizacja. coś co umknęło gdzieś.

po miesiącu mogę stwierdzić, że technika głównych bojów się poprawiła. wiem jak się do tych bojów przygotować, jak je wzmacniać przynajmniej, co poprawiać - żeby i technika jakoś szła ale i całość funkcjonalności ciała nie ucierpiała. idealnie nie jest, bo ciągle o czymś zapominam ale progres w tej materii jakiś się pojawił. i jak akcesoria dobierać, żeby to współgrało i by akcesoria wspierały ćwiczenie główne a nie były dobierane przypadkowo.

Ciężarowo jestem na etapie jak sprzed naprawy - tyle, że już czaję jak je wykonać more or less technicznie i o co dbać, żeby wykonać je lepiej. Pożary były gaszone od razu - gdy się okazało, że nie mogę zrobić z bólu pleców mostka na ławie płaskiej (przez lata zaniedbań) - fizjoterapeutyczne podejście do pleców rozwiązało sytuację.

w treningu, który ciągle jest normalnym treningiem z obciążeniem, bez fajerwerków, pojawiają się ciekawe (serio nie długie) dla mnie dodatki w postaci ćwiczeń trochę fizjoterapeutycznych (np. z gumami), trochę przygotowujących pod dane ćwiczenie (aktywizacje etc), w zależności od wykrytej słabości. plus wzmacniających ciało jako ogół, w różnych aspektach (np. izometrie z ciężarem na plecach)lub wzmacniających stabilizację (np. z kettlami, lub jednokończynowych). dla mnie buduje to fajną i funkcjonalną a bardzo przydatną "otoczkę" okołotreningową.

takie podejście sprawia, że i mój pogląd na trening ewoluuje ciągle - i pewnie się jeszcze pod tym względem wiele zmieni, w zależności od tego, na czym się skupi moja uwaga lub co uznam za ważne, lub poznam jakiś nowy aspekt, który mi umykał do tej pory i którego nie uwzględniałam, bo nie miałam np. o jego istnieniu pojecia lub pojęcie mylne. dla mnie do tej pory - po 2,5 letnim treningu np. paradoksem mojego ciała - jak już tu i tam wspominałam jest to, że pomimo masy priorytetów na poślad - są wizualnie słabe i pomimo przeciętnego bezpriotytetowego traktowania pleców - są wizualnie ok. dlatego na chwilę obecną dla mnie istotniejsze jest podejście nie wizualne a funkcjonalne - bo słaby poślad utrudnia mi dobrego mc klasyka czy przysiad - i chociażby z tego względu nadal będę/chcę/muszę go wzmacniać. biceps - robić będę i robię nie dla samego bicepsa - ale dlatego, że mi to do pewnego przynajmniej momentu ułatwi sprawniejsze podciąganie podchwytem, bo w tym momencie to on mnie trochę też tutaj ogranicza.

dla mnie też fajną rzeczą jest poznawanie tutaj nowych rzeczy - dziwna maszyna ni pies ni wydra o której pisałam wcześniej to ghd, która daje lepszy i bardziej wymagający zakres ruchu niż ławka rzymska, z nowych dla mnie ćwiczeń na dwójki jeszcze - hamstringi robione z użyciem wózka czy inna niż do tej pory odmiana żurawia. plus pierdyliard detali, które zauważę a o które spytać mogę lub wyjdą w trakcie - po co używać łańcuchów w mc lub ławce płaskiej i czemu dla mnie na razie nie jest to dobre rozwiązanie, po co lepiej zamiast trzech krążków założyć lepiej na sztangę jeden o wadze tych trzech, w końcu tak przyziemne detale - jak sam sposób zakładania krążków na sztangę/zdejmowania tych krążków (pozycja). plus mam możliwość obserwować czasem crossfiterów lub trójboistów i zapytać dlaczego trzymają sztangę tak czy owak i co im to daje. może pewne rzeczy dla kogoś oczywiste - dla mnie nie zawsze i nie wszędzie.

dziś mogę stwierdzić, że dla mnie warto było się cofnąć do podstaw - czyli - jak to jeszcze odbierałam 1,5 miesiąca temu - z bólem i hańbą przyznać się do porażki, zrobić dwa kroki wstecz i uznać czas treningu do tej pory za zmarnowany.
taka cofka pozwoliła nabrać dystansu/pokory do paru rzeczy a przy okazji odkryć parę innych, istotnych (około)treningowych aspektów.





Zmieniony przez - nocna_furia w dniu 10/11/2018 7:46:36 PM
5
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12187 Napisanych postów 22027 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627552
Wszystko co wyżej napisałaś zasługuje na szacuna. Za wyjątkiem opisu tego wcześniejszego stanu "jak to jeszcze odbierałam 1,5 miesiąca temu - z bólem i hańbą przyznać się do porażki, zrobić dwa kroki wstecz i uznać czas treningu do tej pory za zmarnowany. "
Jeśli serio czułaś ból i hańbę - to dłuższa droga przed Tobą niż Ci się wydaje:) Bo w głowie trzeba sobie jeszcze poprzestawiać - ciągle sie w życiu cofamy, nie tylko na siłce. czasami o krok, czasami o 2.
Furia - trochę żartuję, nie obraź się - ale trochę też na serio zaniepokojona piszę. Nie za bardzo się, ten teges, wkręciłaś? Toż to nie Twoje życie zawodowe jest, prawda?
Mi kiedyś ktoś mądry powiedział, jak przeżywałam jakieś odstępstwo od miski, ze w końcu nie jestem zawodniczką bikini przygotowującą sie do konkursu. Wyluzowałam...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 200 Napisanych postów 685 Wiek 5 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 25556
nocna zaangażowanie na 5+ fajnie się czyta Twoje rozkminy :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Idziesz w dobrą stronę, tak ma być
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 745 Napisanych postów 3413 Wiek 48 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 37245
Ani to hanba ani zgroza cofnac sie zeby cos ulepszyc. Nikt, ale to nikt, nie posiada wiedzu calkpwitej a zatem wszyscy sie ciagle uczymy. Na bledach, porazkach czy wlasnych emocjach. Nie jestes w tym sama i ciesze sie, ze widzisz pierwsze benefity :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Przyklasnę temu co napisała Paatik. Więcej luzu :P Swoją drogą trener musi mieć z Tobą ciekawie :P Nie często trafia się na osobę która ma pierdyliard pytań :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51565 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Paatik - tak niestety było i to było autentyczne. wyniknęło to pewnie w duzej mierze z tego, że sporo energii na to poszło a efekt był taki sobie. i czas trenowania - że to nie był miesiąc czy dwa, bo tak to bym pewnie odpuściła, ale ponad dwa lata. i ta niewspółmierność nakładu i efektu plus jakby moje zawężone postrzeganie pewnych paradygmatów treningowych zrobiły swoje. dziś patrzę na to zupełnie inaczej.

obrażać się nie obrażam bo ni ma o co :). wkręcić się wkręciłam, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. lubie wiedzieć co w sztandze piszczy :) parcia ni ma z mojej strony, ale jakieś tam zainteresowania tylko, które chciałabym dalej rozwijać.


Invidia - dzięki!

Antoś - coś czuję że i ja znalazłam wreszcie "moją alternatywę";)


Teti - dzięki! tym bardziej, że Twoje słowa dla mnie dużo znaczą. też się cieszę z pierwszych benefitów. Cieszę się, że udało mi się z "tym demonem" sobie poradzić, wyciągnąć wnioski i iść dalej. i w ten też sposób chciałabym to kontynuować.

Paula - ja też przyklasnę Paatik :) luzu więcej będzie, obiecuję!
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 460 Napisanych postów 1592 Wiek 35 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 229519
To ja tylko dorzuce pompony i pomacham jako wierny kibic, skoro inni klaszczą Strasznie lubię czytac te Twoje rozkminy.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening siłowy, a chory kręgosłup

Następny temat

Makro na masie

WHEY premium