Szacuny
460
Napisanych postów
1592
Wiek
35 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
229519
Skąd ja to znam! Siedzenie w domu (takie z alko i smieciowym zarciem) JEST męczące, głównie psychicznie. Nawet krotki spacer pomaga w takim wypadku.
Nene dobrze mowi, jedz dobrze, trenuj... a czas uplynie i tak. Nie uzależniaj tego od samopoczucia czy motywacji/braku motywacji. Jak jest cos zaplanowane to to robisz
Szacuny
3
Napisanych postów
41
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
19122
Teapot na szczęście mam psa więc czasem się ruszę z domu:)
Wczoraj dzień okey, mimo że miałam straszna ochotę na coś słodkiego, a po kolacji nadal cos zjeśc chciałam ale to nie był typowy głód,tylko taki głos w głowie;D Powstrzymałam to na szczęście i dobrze się dziś czuję dzięki temu;) Miska byla trzymana więc w okolicach 1800;) Dziś trening A, zobaczymy jak pójdzie;) Ahh i czekam na blender mój wymarzony, dziś ma być w końcu będę mogła zrobić jakieś słodkości w kuchni z daktyli itd.;D
Szacuny
3
Napisanych postów
41
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
19122
Wczorajszy trening w miare udany:
Przysiady ze sztanga 4×10 (30kg/30kg/40kg/50kg)
Podciaganie na maszynie 4x10 ( z pomocą maszyny, ale progres jest, coraz mniejsze obciążenie)
Martwy ciąg 2x10 i 1x6 (40kg/60kg/70kg)
Rozpietki 4x10 (2x5kg/2x5kg/2x5kg/2x5kg)
Wyciskanie hantli siedząc 3x10 (2x9kg/2x9kg/2x8kg)
Dipsy? Na triceps, nadal nie wiem czy tak to sie nazywa, również na maszynie z pomocą 3x10
Uginanie przedramion ze sztangą 3x10 (12kg/12kg/12kg)
Brzuch na maszynie 3x12 (35kg/35kg/40kg)
W związku z ochota na słodkie i checią wypróbowania nowego sprzętu zrobiłam batony, zdziwił mnie ich sam, normalnie jak michałki:D zjem dzis z jednego;D
Miske poza tymi batonami trzymam, no zjadlam malusi kawalek czekolady 85% kakao, tak do kawy;)
Szacuny
460
Napisanych postów
1592
Wiek
35 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
229519
iweta55
kaka21
oj takie posiady w domu i chęć na niezdefiniowane słodkie "coś" jest najgorsza, warto nauczyć się z tym walczyć :)
A najgorzej jak szafka ze słodyczami jest z zawartością i tylko krzyczy żeby coś przekąsić
U mnie szafki takiej nie ma na szczescie.
Ale jak widze ze mąż kupil sobie maslo orzechowe to daje mu sloik i mowie zeby schowal jak chce je sam zjesc. Dopiero jak jest pusty to moge ten sloik wyskrobac
Szacuny
3
Napisanych postów
41
Wiek
32 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
19122
hehe mozna i tak:D Zawsze to lepiej niż dobrać się do pełnego słoika:d
Batoniki:
-140g suszonych daktyli ( namoczone w gąrącej wodzie, potem zblendowane)
-50 g odżywki białkowej
-70g zmielonych płatków owsianych
-50g mąka migdałowa/ ( ja dałam mąkę z orreszków archaidowych, nie miałam innej)
-2 łyżeczki karobu
-2 łyżeczki kakao
Wszystko zagniatamy i lepimy batoniki;D Dość kaloroczycze, wiec trzeba ostrożnie z jedzeniem ich:d Można polać jeszcze gorzką czekladą:d
Zmieniony przez - iweta55 w dniu 2018-09-21 07:38:02
Zmieniony przez - iweta55 w dniu 2018-09-21 07:38:53
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
3421
Napisanych postów
6138
Wiek
36 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
264599
mnie gubią takie batoniki zawsze są małe, a bardzo kaloryczne, a że ja jem oczami też to muszę mieć dużo bo potrafię zjeść 3 na raz, a to już bomba kaloryczna dlatego ani nie robię, ani nie kupuję ich
1
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...