SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Bellafiore - kierunek redukcja

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 48380

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 460 Napisanych postów 1592 Wiek 35 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 229519
Gratulacje - i witamy z powrotem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
łeeee pokaż chociaż suknię
1

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 732 Napisanych postów 1984 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 192631
Ja też gratuluję i narobiłaś mi smaka na murzynka/ciasto kakaowe z gruszkami :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Oh, znajcie mą łaskę
Na końcu posta samoj**ka w lustrze

Na siłkę nie dotarłam wczoraj, gdyż ból głowy od ciśnienia i kręgosłupa to była masakra. Dzisiaj wieczór idę na 100%, na rozruch. Bez planu. Tak o się rozruszać, żeby jutro móc z łóżka się zwlec. Dieta no nie była dobra. Miałam wstręt do jedzenia, więc co jakiś czas pożerałam babeczkę
Ale żeby nie było tak źle to babeczek było 12, a na dzisiaj zostało jakieś 7 (świeżoupieczony małż też jadł, żeby nie było).
Za to się pochwalę, że przyszedł nasz samokupiony prezent ślubny pod postacią parowaru. Więc obiad parowany musi być (szkoda, że nie ma emotki jedzącej marchewkę). Muszę małżowi dietę ogarnąć, przy okazji zliftinguję swoją. Nie wiem czy wspominałam, czy akurat przypadło to na okres, kiedy się tu nie pojawiałam, ale muszę ograniczyć mięso. Nie podoba mi się to, ale no muszę. Jem zdecydowanie więcej soczewicy niż wcześniej, ale dalej nie jest to do końca zadowalający poziom. Ogarnę jakieś białko (najlepiej strączkowe)... ale to dopiero jak będę miała punkt wyjścia, który mówi, że normalnie białka nie pokryję :).


Kaka polecam babeczki z gruszkami, pychotka

Miłego wieczoru!








Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2018-09-18 17:39:37
4

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 460 Napisanych postów 1592 Wiek 35 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 229519
Moja siostra miala podobna suknie!
Slicznie wygladalas
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
A dziękuję :D.
Taki dość klasyczny, spokojny model. Ale strasznie mi się podobała :)

Jak powiem, że nie dotarłam na siłkę to taki wstyd... ale rozruch był :).
Robiłam wykroki, przysiady, tańczyłam dobre pół godziny w domu i rozciągałam nogi, które mają przykrucze. Dzisiaj miałam iść, ale przy dopłacie za hotel zeszło nam 2 godziny ... zjedliśmy tam kolację i za chwilę zamykają siłownię, a ja dalej czuję kolację :)

Dzisiejszy jadłospis, mało fajny, bo 3/4 dnia byłam na pogrzebowym wyjeździe.

Śniadanie (8:00): podsmażone ziemniaki z pary z kurczakiem z pary i pomidor malinowy; gorąca bułeczka z pestkami dyni
II (~13:00): 1 bułka sucha, 1 muffinka, która została po wcześniejszych.
Podwieczorek: 1 bułka z pomidorem
Kolacja w restauracji: sałatka z kurczakiem (na moje oko to jedna solidna pierś, albo podwójna) z boczkiem, rukolą, suszonymi figami, kaparami, kiszonym ogórkiem, suszonymi pomidorami, grillowaną cukinią.

Jak się uleży to zrobię powtórkę z wczoraj z rozruchem

Miłego ! :)


Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2018-09-19 21:35:11

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Bez siłowni też się można lekko sfatygować - dużo jest ćwiczeń z ciężarem ciała i nawet meble można wykorzystać.
1

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Śliczna suknia. Lubię takie skromne stylizacje.

Co do diety, to mi się trochę mięso przejadło chociaż w życiu bym nie pomyślała, że coś takiego powiem. Jako, że mój synek też nie je mięsa to chcę poeksperymeentować z wegańską i wegetariańską kuchnią. Kupiłam sobie fajną książkę kucharską, szkoda że tylko w formie ebooka jest. To fastgoodbook od fashionelki i sporo fajnych przepisów jest głównie wege. Co prawda mój mąż niezbyt zadowolony ale czasem po prostu jemu dorabiam mięso a my z Jerzykiem mamy samą bazę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 38 Napisanych postów 381 Wiek 6 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 9688
Hej, hej. No tu takie powroty, a potem standardowo wpadam, co 3 dni. Nieładnie!

@Night racja. Nawet zakwasy miałam. Aż strach mówić, co będzie po pierwszej siłce

No właśnie... na siłownię jeszcze nie dotarłam. Odzwyczaiłam się i ciężko mi tam trafić. Na zachętę zapisałam się na zumbę na jutro, środę i piątek. Potem zamierzam zrobić siłówkę... jeszcze nie wiem, co ale będziemy działać. Jutro pewnie typowy rozruch. Od 1.10 zaczyna się rok akademicki i już chyba w ogóle sobie nie trafię palcem do ucha, ale będę myśleć przez ten tydzień jak zorganizować dzień. Będzie o tyle łatwiej, że TŻ wraca na swoje treningi, więc będzie synchroniczne wychodzenie z domu

@Paula dziękuję
Właśnie ja też teraz dużo częściej robię obiady bez mięsa, czy dania bez mięsa. Mąż w sumie nie protestuje (dalej mi dziwnie jak tak mówię/piszę ). A nawet polubił te eksperymenty z soczewicą, ciecierzycą i innymi. Mnie stawy zaraz bolą jak jem za dużo mięsa, chociaż niby dużo przekroczonego kwasu nie mam, ale zawsze. No i wino. Max lampka, bo potem jest masakra. Dobrze, że piję od wielkiego dzwonu. Podobno jest fajna książka Ervegana. Znajoma wegetarianka polecała.

Dzisiaj miałam kompulsa, w sumie nie wiem dlaczego. W piekarniku mam jeszcze pół babki z jabłkami i muffinki z jabłkami słodzone pół na pół cukier/ksylitol. Więc słodycz jutro do kawy będzie. Plan na jutro wygląda tak:
Śniadanie: jajecznica
II: muffinka
Lunch: makaron ze szpinakiem i indykiem
Obiad: ziemniaki z kotletem z soczewicy i pieczarek + surówka
zumba + siłówka
Kolacja: sałatka z sosem czosnkowym + grzanki

Jak będę miała chwilę to sobie zrobię jadłospis.

Miłego poniedziałku!


Zmieniony przez - bellafiore w dniu 2018-09-23 22:46:11

Szukam swojej optymalnej formy! :)
http://www.sfd.pl/DT__Bellafiore_na_tropie_-t1172955.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 460 Napisanych postów 1592 Wiek 35 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 229519
Wpadaj częściej!
Na silke trzeba sobie wygospodarowac czas i miec ja na stale w planie tygodniowym. I tak jak mowisz, przyzwyczaic sie :)

Tez mi trochę zajęlo przestawienie sie na MĘŻA A jeszcze dluzej do nowego nazwiska. Ale bardzo sobie chwale, bo literowanie polskiego nazwiska przez telefon... oj ciezko bylo
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Trening na redukcję i na ujędrnienie

Następny temat

Kulturystyka, a 145cm wzrostu.

WHEY premium