Dziennik ciążowy

kaka21

A tak serio, to nie pozostaje mi nic innego jak tylko to przeżyć i dać radę bo miliony kobiet codziennie na świecie to robią i jeszcze świadomie decydują się na kolejne dzieci ;)

Nic dodać nic ująć. Brawo

Jak zwykle ciekawa dyskusja tutaj :) Kaka potrafisz człowieka rozbawić :P życzę Ci takiego macierzyństwa z całego serca :D

Ja też jestem z tych dla których kp to fizjologia. Zdaję sobie też sprawę z zalet karmienia. To tak jak mozna kupić np. risotto i je zrobić. I wiadomo, że to domowe będzie lepsze i nie trzeba się o to kłócić :P Ale jak ktoś zje kupne, to też jest spoko :P Dla mnie w wielu momentach to była mega wygoda. Zwłaszcza w nocy! Ale o nocach to ja tu nie będę pisać bo to w sumie temat tabu i nie chcę straszyć :P

A propos leginsów. Ja typowo ciążowych nie kupowałam a miałam wielki brzuch. Najpierw miałam ciut większe (sprzed odchudzania) a potem kupiłam w Decathlonie rozmiar większe jeszcze z wysokim stanem. Akurat wchodziły na brzuszek fajnie. Te ciążowe raczej pod cycki nie są ale jak brzuszek rośnie to nie chcesz mieć go na wierzchu raczej. Paulo Connerti ma fajne ciążowe i na stronie HM też widziałam. Jak planujesz drugą ciążę to czasem fajnie zadbać o swój komfort :D

Dobrze, że to kogoś chociaż bawi :P Ja wiem, że naturalne karmienie piersią jest lepsze niż sztuczne mleko, to nie podlega dyskusji.
Nocne wstawanie zaakceptowałam, za każdym razem jak wstaje w nocy do kibelka to myślę o tym, że za niedługo będzie mnie tak budził wrzask dziecka i wiem że będzie ciężko ale nic innego nie zrobię wyjścia nie ma.
Za to jak położna zaczęła pokazywać co robić z piersiami, jak to ma wyglądać i wiedząc o krwawiących sutkach, zapaleniach piersi, nawale i tym wszystkim innym co się może dziać to brzmi to dla mnie jak horror i na samą myśl mi słabo. Pewnie z miłości spróbuje a potem z lenistwa żeby w nocy nie szykować MM
Dobrze, że chociaż poród mnie nie przeraża :)

Paula te gacie są super! w końcu sportowe leginsy ciążowe, dzięki !!!

Stwierdziłam, że jestem aktualnie na rekompozycji... waga stoi w miejscu ale straciłam prawie 3kg mięśni i zyskałam 2,5kg tłuszczu.
Czytałam wcześniej na forum, że dziewczyny pisały o tym, że w ciąży mięśnie lecą na łeb, na szyję - potwierdzam. Ciekawostka, teoretycznie z inbody:
- najszybciej tyję w nogach, najszybciej buduję mięśnie nóg, jestem gruszką a obecnie straciłam najwięcej mięśnie na nogach i wcale nie uzyskałam tłuszczu
- nie straciłam mięśni na brzuchu, korpusie - prawie cały tłuszczu skumulował się tutaj i to widzę gołym okiem
- minimalne straty na ramionach

Udało mi się kupić ciążowe czarne, nieprześwitujące długie leginsy za 39zł! byłam na zakupach i weszłam do kiku (taki sklep jak pepco) i myślałam że mam przewidzenia, czarne, ładne, w miarę porządne ciążowe, sportowe leginsy :) dawno mnie nic tak nie ucieszyło

piątek

1. Przysiad goblet 12/12/12/12/12
8kg/16kg/16kg/16kg/16kg
pierwszy raz to robiłam podczas treningu, wiedziałam że istnieje takie ćwiczenia i czasem robiłam na zajęciach ale nigdy nie miałam go w treningu, obecnie bardzo fajnie mi się je robi, dobrze pośladek czuję
2. Pośladek i dwugłowy na maszynie do podciągania 12/12/12/12
42kg/46kg/46kg/46kg/46kg
myślałam, że to będzie dobre ćwiczenia w ciąży ale jednak nie, ciężko mi będzie tak mocno i wysoko uginać nogę
3. Przyciąganie drążka do brzucha 12/12/12/12/12
11kg/18kg/18kg/18kg/18kg
4. Wyciskanie sztangielek na skosie dodatnim 8/8/8/8/8
2*6kg/2*8kg/2*8kg/2*8kg/2*8kg
kolega obok robił coś z 10kg i po ćwiczeniu przyniósł mi pod nogi sztangielki żebym nie musiała tyle chodzić a jak powiedziałam, że niestety tylko 8kg to prawie oczy wyszły mu z orbit a mi było tak żal na siłowni nikt nie wie że jestem w ciąży i tylko się dziwą co ja taka słabiutka jestem nie chcę mówić bo chłopaki zaczną dmuchać i chuchać przy każdym moim ruchu
5. Rozpiętki lekkie z rotacją 12/12/12
2*2kg/2*2kg/2*2kg
6. Unoszenie sztangielek bokiem w górę 8/8/8/8
2*4kg/2*4kg/2*4kg/2*4kg
ostatnio pomęczyłam barki i nie dałam rady zrobić serii po 12 powtórzeń
7. Biceps na łamanej sztandze 12/12/12
10kg/10kg/10kg
8. Prostowanie ramion na wyciągu - triceps 12/12/12/12
4,6kg/6,4kg/6,4kg/6,4kg/6,4kg
9. Bird dog - kilka razy z przytrzymaniem
10. Klęk podparty z uniesionymi kolanami - kilka razy
11. Zawsze po treningu trenuję jeszcze MDM
+ 10 minut marszu na wzniesieniu

niedziela - rower 70minut, padłam po tym i spałam 1,5 godziny





Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2018-08-06 09:25:59

Zmieniony przez - kaka21 w dniu 2018-08-06 09:26:58

Ale dluuugi ten trening! Ile Ci to zajmuje?

To Ci się niezły zakup trafił. A pro

Nie mogę edytować na telefonie. A propos ćwiczeń to mi przyciąganie drążka do brzucha też ciezko wchodziło bo mniejszy zakres był ale to jak już brzuch rósł :)

Maria, trening właśnie jest szybciutki :) bo nie nakładam talerzy, nie sprzątam po sobie jak np po glute bridge, nie mam długich przerw jak po siadach 70kg :) dużo na maszynach jest, sam trening około godzinki.
Paula u mnie na plecy w chwili obecnej najlepsze jest przyciąganie linek w bramie w klęku, najbezpieczniej się czuję. Żal mi narciarza i chcę jeszcze inverty spróbować.

U mnie iverty super wchodzą :) Co prawda kąt jest raczej mały ale i tak super wchodzi

Faktycznie, zamiast nakladac i sciagac talerze mozna w tym czasie extra serie zrobic.
Ale masz obsluge na tej silce