Posiłki:
Pieczywo zytnie jasne z pieczoną szynką i pomidorem
Banan
Ziemniaki pieczone, mielone z łopatki wieprzowej +ogorek kiszony
Sorbet
-trening-
Pieczywo zytnie jasne, chudy twarog i powidła śliwkowe
2046kcal 101/74/222
Zauważyłam, ze jak chociaż raz dziennie nie zjem porządnej dawki drobiu to ciężko mi białko uzupełnić z innych źródeł....
Trening:
Po 3 obwody, jak zawsze :)
1. Pompki na kolanach 10/10/10 - ostatnia seria płytsza, pierwsza najlepsza- subiektywnie
2. Unoszenie bioder 15/15/15 na każda nogę
3. RDL 20kg (2x10kg ketle) 15/15/15
4. Uginanie przedramion (biceps) 4kg 15/15/15
5. Prostowanie przedramion (w opadzie-triceps) 3kg 15/15/15
6. Wyciskanie nad głowa 2x4kg 15/15/15
Drążek: 2x15 sec
Klatka: okolotreningowo
Mysle o zejściu z powtórzeń i dołożeniu kg za kilka treningów. Tylko będę wtedy musiała przezbrajac hantle i nie wiem czy mnie to nie zniechęci.
Nie lubię tez chyba wzoszenia bioder bo co raz częściej mysle o zmianie tego cwiczenia :)
Od dwóch tygodni udaje mi się ogarnąć dzieciaki, treningi i prace. Szczerze, bałam się, że nie będę miała siły na
wieczorne cwiczenia. Czasu na przygotowania do kolejnego dnia również mamy niewiele wieczorami. Jakoś wyrabiamy się :) Sama siebie zaskoczyłam :)
W diecie jeszcze dużo do wypracowania ale mi na ten moment to w zupełności wystarcza.
Zmieniony przez - Invidia w dniu 2018-06-17 20:39:26