13.1.2018 Dół 1. Ciąg na prostych 20 kg x 5
20 kg x 5
40 kg x 5
50 kg x 13
50 kg x 13
50 kg x 13
Przez cały trening
przerwy między seriami po 55-65 sekund. Ewentualnie między ćwiczeniami troche dłużej, bo kondycję to dopiero trzeba będzie wypracować. Nie wiedziałem jak dobrać obciążenia, na co mnie stać, ale trafiłem nie najgorzej. Tych powtórzeń, to i tak mało, ale nie będę raczej zmniejszał obciążeń, lecz powoli po prostu zwiększał ilości powtórzeń.
2. Przysiad tylny 40 kg x 5
40 kg x 10
40 kg x 10
40 kg x 10
3. Łydka stojąc, podwyższenie 40 kg x 5
50 kg x 20
50 kg x 20
50 kg x 15
4. Leg press 50 kg x 5
80 kg x 5
50 kg x 7
Tu już odcięło zasilanie.
5. Skakanka Zrobiłem trzy serie po 100 skoków z krótkimi przerwami i to bez większego wysiłku. Ostatnio robiłem serie po 50 skoków i dyszałem. Celowo dziś nie szalałem, powinienem jutro także ćwiczyć, a na nowym treningu można się załatwić.
6. Unoszenie nóg na brzuch 2 serie
Odkryłem, że po ćwiczeniach, które potrafią dotlenić organizm czuję się lepiej niż po zwykłej siłowni. Trzeba było iść po rozum już dawno
A ja wcześniej coraz bardziej traciłem chęci do ćwiczeń... Raczej to mnie zmulało niż pomagało.
A swoją drogą, to nie wiem dlaczego na siłowniach nie promuje się sprawności, tylko robienie z siebie kotleta.
Jakby ktoś nie łapał, to wcześniej miałem nick Kill Bill, ale kasuję wszystkie konta i zakładam nowe. Nie pomyślałem, że w profilu można edytować adres email. Nic to. Pozostanę przy obecnym nicku.
Jakieś obwody też porobię od czasu do czasu, jakoś to się rozwinie.