Kebula w remoncie part 3

kebula

Od wczoraj wspolpracuje z fizjo, ktory zalecil mi zadbanie o muskulature czworpglowych i dwuglowych przed operacja. W zwiazku z tym dostalam lamerski plan, ktory mam wykonywac 3 razy w tygodniu i nie wiem jak to madrze wplesc w trening
Mam:
1. Przysiad z trx 2*10
2. Przysiad jednonoz na trx 2*10
3. Plytki przysiad na bosu 2*10
4. Wykrok na bosu 2*10
5. Stanie jednonoz na bosu 2*10 sek na noge
6. Suwnica obunoz 2*10
7.suwnica jednonoz 2*10 (tylko kontuzjpwana noga)
8. Uginanie podudzi na maszynie 4*10 (faza koncentryczba bilateralnie,f
Ekscentryczna tylko noga kontuzjowana)
9. Prostowanie podudzi 4*10 (podnosze bilateralnie, przytrzymuje 10 sek noga kontuzjowaba i tylko nia opuszczam)

No, takze splitu raczej nie bedzie albo po prostu bede chodzic 2 razy dziennie



Zmieniony przez - kebula w dniu 2018-01-09 15:57:26

Bardzo fajny zestaw - ja bym go dał jako część treningu a nie jako osobną sesję. No i na suwnicę jednonóż bardzo uważaj. Jeśli suwnica jest bardzo stabilna - na łożyskach - to ok, ale jak na kółkach i lata nawet lekko na boki, to ja bym się bał ryzykować. Zwróć na to mocno uwagę. Obunóż to nie gra takiej roli, ale unilateralnie może nawet kolano uszkodzić mocniej.

w ogóle nie mozna marnowac jedzenia, zwłaszcza ciasta . ale przez to moja redukcja stoi w miejscu, haha
Night,rehabilitacyjnie to bardzo dobry zestaw, ale nuuuuudny. suwnica jest stabilna, ostatecznie to fitnessklub należący do gabinetu fizjo, więc myśle (mam nadzieję), że zadbano o takie "szczegóły"
na razie nie wiem jak go wpleść, muszę sprawdzić ile czasu mi zajmą wszystkie ćwiczenia.

Aha - ja myślałem że to zwykła siłownia ze standardowym sprzętem - ale jeśli to przy gabinecie, to też myślę że i pod tym kątem dobierali maszyny. Fajna sprawa - szkoda że u nas takich siłowni nie ma za wiele.

z jednej strony tak, ale z drugiej też ciężko nie poćwiczę: nie ma stojaka do siadów i ławki nie są dostosowane do wyciskania

Aha - no to faktycznie są zalety i są wady.

Panie, ten trening rehabilitacyjny trwa 40 minut . nie no, nie dam rady go wpleść. wykorzystam fakt, że mam masę czasu i bedę go robila osobno. a nie chcę rezygnować ze splitu, bo uwaga...mam w końcu domsy . boże, nie moge łap podnieść. fajnie znów je poczuc po 2 latach.

01.10. dt (tak, wiem, w tym tygodniu same DT)

1. podciąganie z gumą 5x5
guma zielona
2. ściąganie drążka do klatki 2x10+dropset+dropset
nie notowałam
3. wiosło półsztangą 4x10
10kg/15kg/20kg/25kg (25kg wydaje mi się zbyt ciężkie i strasznie szarpię)
3. wioslowanie jednorącz na wyciągu 3x15
10kg
4. narciarz 3x15
78,5kg
5. wznosy w opadzie 3x15
2kg
6. uginanie przedramion ze sztangą 3x12-15
10kg

+ coś tam z brzucha

+wieczorem trening rehabilitacyjny

01.11.2018
1. pompki 4-5xmax
20/13/12/12/8
2. "WL" 4x10
20kgx9/9/9/? (zapommniałam ile)
3. wyciskanie hantli na skosie 4x10-12
10kg
4. rozpietki w bramie lub na wyciągu 3x15
(na wyciągu) 3,75g
5. pompki na poręczach 4xmax
5/4/4/2 9zostawię to bez komentarza )
6. prostowanie przedramion zklamrą 3x15

+ planki
+20 min orbi
+rozciąganie

A jak te Twoje kontuzje?

Przeca mam tylko jedna.
Spoko, mam zielone swiatlo od lekarzy na trening. Byle nie skakac, biegac i jezdzic na lyzwach. Czylo to, co tygryski lubia najbardziej.
Bede operowana, ale nie wiem jeszcze kiedy. Wizyte p chirurga mam zaplanowana dopiero na 13 lutego...a hosci chca, zebym byla najwczesniej w drugiej polowie marca, co koliduje z moimi planami urlopowymi...

sierotko Ty nasza <3

oj tam urlop - zdrowie ważniejsze