Mam parę pytań odnośnie redukcji związanych z mitami jakie poznajdywałem na forach/stronach i które namieszały mi w głowie.
1. Węgle. Kiedy w ciągu dnia? Nie pytam tutaj o ujemny bilans kaloryczny bo tego jestem świadom. Chodzi mi o ich rozmieszczenie w ciągu dnia? Czy ma to znaczenie jakieś większe? Raz widzę info "rano i po treningu, w i innych posiłkach unikaj", innym razem "przed i po treningu, w reszcie unikaj", a jeszcze innym razem gdzieś na jakimś mądrym forum widziałem, że sugerują nie jeść węgli po treningu (dopiero po godzinie) bo wtedy niby organizm czerpie z tłuszczów o.O
O IG wiem. Najbardziej mnie zastanawia kwestia węgli przed siłownią, czy jeść? Czy jak to się mówi, dać szansę organizmowi na to, żeby czerpał z zapasów tłuszczu i przed treningiem węgli unikać?
2. Tłuszcze około treningowe - brać czy nie? Niby mam w głowie założenie, że jeśli by potwierdzić info, że przed treningiem nie brać węgli to niby trzeba tłuszcze, żeby organizm miał z czego energię czerpać. Chyba, że to błędna teoria? I co z tłuszczami po treningu? Wiem, że ich unikanie po zostało obalone (byle nie były to omega3) ale jak przy diecie redukcyjnej to wygląda?
3. Nabiał - unikać? Czy też mit? Na kolacje dziennie jem twaróg półtłusty ale niby obecna jakość nabiałów nie służy redukcji (o ile dobrze pamiętam ma to coś wspólnego z zatrzymywaniem wody w organizmie?) Czym zastąpić jeśli rzeczywiście nie służy?