[DT] liona

bcaa to nie musisz w miskę wliczac
zwaszcza, ze tam jest jakis blad, bo podbija Ci bialko

Bardzo mnie to cieszy! :)

Wczorajszy trening:
1. Bieganie 1,5 km
2.Hip Thrust 3x12 22kg/24,5kg/24,5kg
3.Przysiad Bułgarski 2x3x12 2x6kg
4. Podciąganie 4x3
5.Wyciskanie 3x12 2x6kg/2x6kg/2x7kg
6. Wiosłowanie sztangielką 2x3x12 8kg/9kg/9kg
7. Przenoszenie sztangielki za głową 3x12 6kg
8. Rotatory 5kg
9. Unoszenie tułowia z cofnięciem rąk 3x14
10. Podciąganie kolan na piłce 3x14
11. Stretching

Zapomniałam o Planku bokiem
Zauważyłam przy bułgarskich że prawe kolano mam niestabilne (sic!). Pewnie jeszcze po skręceniu. Muszę jakoś to naprawić tylko narazie nie mam pomysło jak

Dzisiaj idę na stretching, na exotic nie zebrała się grupa może w związku z tym pójdę na zwykłą rurkę.

Nie mam już wrażenia że chodzą ciągle głodna, ale nie wiem czy to dobrze.

Wczorajsza i dzisiejsza micha:








Zmieniony przez - liona w dniu 5/19/2017 8:40:45 AM

W sobotę stretching z rollowaniem szpagaty i plecy/barki. Dostałam @ także w niedziele pół dnia z życia wyjęta i odpuściłam trening. Dzisiaj trening w zależności jak się będę czuła. Weekendowa i dzisiejsza miska:

Wczoraj w końcu wyszedł DNT, ale dobrze mi to zrobiło - dzisiaj mam adhd także liczę że wieczorny trening dobrze wejdzie. Koniec opyerdzielania się!
Plus dzisiejsza micha:

Dzisiaj mam mocne postanowienie nie picia kawy. Jak na razie idzie dobrze - zaczęłam dzień od earl greya. Od wczoraj zaczęłam też kurację woda z cytryną po przebudzeniu, pomoże to to na lepszy detoks organizmu? Coś mnie ostatnio wysypało. Może powinnam brać prysznic bezpośrednio po treningu, a nie dopiero w domu Dzisiaj idę na PD.

Wczorajszy trening:
1. Bieganie
2. Hip Thrust 25kg /27,5kg /30kg
3. Bułgary 6kg /6kg /7kg
4. Podciąganie 4x3
5. Wyciskanie 2x9kg
6. Wiosłowanie 9/10/10
7. Przenoszenie sztangielki za głowę 6kg/7kg/X
8. Rotatory 5kg
9. Unoszenie tułowia 3x16 ost. seria z piłeczkami 0,5kg
10. Brzuch na piłce 3x16
11. Plank bokiem 1'15'
12 Stretching

Dobrze wchodziły mi nogi, nawet lepiej było w kwestii stabilności mojego prawego kolana, natomiast góra dała mi popalić.

Naszły mnie takie refleksje co do mojego treningu:

Wiosłowanie - nie wiem czy nie powinnam zamienić na jakieś inne (wiosłowanie sztangą, pół-sztangą, wiosłowanie na wyciągu poziomym?). Wydaje mi się że powinnam mieć ćwiczenie w którym bardziej czuję mięśnie ściągające łopatki (czworoboczny?), chyba że problem leży w mojej technice? Postaram się wrzucić filmiki jak tylko będę mogła.

Przenoszenie sztangielki za głowę - tu wystąpił wczoraj problem z lewym tricepsem tricepsem, który uniemożliwił mi wczoraj zrobienie trzeciej serii. Podczas przenoszenia, w fazie już bliżej dołu pojawiło się takie uczucie jak przy rozciąganiu skóry z przyklejoną taśmą, może trochę kłucie. Co może być przyczyną? Za słabo rozgrzany mięsień, brak jakiś minerałów, posklejane powięzi? W lewym łokciu mam podwichnięty nerw łokciowy, może tak promieniować aż do połowy tricepsa? Nie wiem czy jest to problem na tyle poważny żeby iść z tym do lekarza? Pojawiało się to wcześniej ale w mniejszym nasileniu.

Rotatory - jak zaczynałam robić to ćwiczenie to czułam jak palą mie mięśnie z tyłu pachy (obły mniejszy?), jak przestałam je czuć to zaczęłam zwiększać ciężar - ale to skończyło się tym że teraz jak je robię to czuje naramienne. Czy to ćwiczenie ma teraz w ogóle sens? Wyrzucić je , czy może cofnąć się z ciężarem i sprawdzić technikę?

Chciałabym dołożyć do treningu jeszcze ściąganie drążka do karku - przed dziennikiem zdarzyło mi się robić to ćwiczenie i dobrze czułam po nim prostowanie pleców i barków. Czy to nie będzie za dużo wtedy? Nie będą mi się dublować jakieś grupy mięśni? Dorzucić je po wiosłowaniu? Bo mam wrażenie że prostowanie mojej postawy szło mi wcześniej lepiej, a teraz jak się próbuje prostować cały dzień to później bolą mnie plecy w odcinku piersiowym

Do moich wywodów dorzucę jeszcze dzisiejszą miskę:





Zmieniony przez - liona w dniu 5/24/2017 10:02:33 AM

w bułgarach masz stosunkowo duże obciążenie
w HT możnaby dołożyć

liona

Naszły mnie takie refleksje co do mojego treningu:

Wiosłowanie - nie wiem czy nie powinnam zamienić na jakieś inne (wiosłowanie sztangą, pół-sztangą, wiosłowanie na wyciągu poziomym?). Wydaje mi się że powinnam mieć ćwiczenie w którym bardziej czuję mięśnie ściągające łopatki (czworoboczny?), chyba że problem leży w mojej technice? Postaram się wrzucić filmiki jak tylko będę mogła.

Przenoszenie sztangielki za głowę - tu wystąpił wczoraj problem z lewym tricepsem tricepsem, który uniemożliwił mi wczoraj zrobienie trzeciej serii. Podczas przenoszenia, w fazie już bliżej dołu pojawiło się takie uczucie jak przy rozciąganiu skóry z przyklejoną taśmą, może trochę kłucie. Co może być przyczyną? Za słabo rozgrzany mięsień, brak jakiś minerałów, posklejane powięzi? W lewym łokciu mam podwichnięty nerw łokciowy, może tak promieniować aż do połowy tricepsa? Nie wiem czy jest to problem na tyle poważny żeby iść z tym do lekarza? Pojawiało się to wcześniej ale w mniejszym nasileniu.

Rotatory - jak zaczynałam robić to ćwiczenie to czułam jak palą mie mięśnie z tyłu pachy (obły mniejszy?), jak przestałam je czuć to zaczęłam zwiększać ciężar - ale to skończyło się tym że teraz jak je robię to czuje naramienne. Czy to ćwiczenie ma teraz w ogóle sens? Wyrzucić je , czy może cofnąć się z ciężarem i sprawdzić technikę?

Chciałabym dołożyć do treningu jeszcze ściąganie drążka do karku - przed dziennikiem zdarzyło mi się robić to ćwiczenie i dobrze czułam po nim prostowanie pleców i barków. Czy to nie będzie za dużo wtedy? Nie będą mi się dublować jakieś grupy mięśni? Dorzucić je po wiosłowaniu? Bo mam wrażenie że prostowanie mojej postawy szło mi wcześniej lepiej, a teraz jak się próbuje prostować cały dzień to później bolą mnie plecy w odcinku piersiowym

1. wisłowanie

Daj filmik najlepiej, bo tu też powinien mocno pracować środek grzbietu.

2. przenoszenie sztangielki
Moim zdaniem to ćwiczenie jest Tobie po prostu nie potrzebne. Źle wykonywane lub wykonywane nieadekwatnie do możliwości Twojego aparatu ruchu może przeciążyć i rotatory i staw ramienny i głowę długa tricepsa.

3. rotatory
Te mięśnie lubią raczej duże zakresy powtórzeń a nie duże ciężary. Do tego kontrolowany ruch.

4. ściąganie do karku
To ćwiczenie też wcale nie jest jakimś świętym graalem - owszem niektórym osobom pomaga napinać mięśnie grzbietu. Ale jednocześnie przez nienaturalność ruchu może powodować też problemy. Jeśli musisz je mieć to daj go na zmianę z innym ćwiczenie w treningu i tyle.

To w bułgarach zostanę na tym pułapie, w HT dodaje do serii po 2,5kg - za mało?
Filmik postaram się nagrać dzisiaj wieczorem. Przenoszenie sztangielki wywalam. Rotatory spróbuje może zrobić na 2 kg i zobaczę po ilu powtórzeniach zacznę je czuć.Ściąganie do karku na razie zostawię, a dodam może opuszczenia na szerokim chwycie. Taki jest plan na czwartek!

Dzięki za rady!


Zmieniony przez - liona w dniu 5/24/2017 12:29:12 PM

o matko, detoks od kawy.. podziwiam, mi wystarczy od alkoholu :)

Polecam spróbować. Teraz nie jest już tak źle, ale jak robiłam na początku roku to pierwsze dni wyglądały jakby ktoś mi prąd odłączył - oczy się same zamykały. Jak przeszły pierwsze objawy to człowiek jak nowy i śpi lepiej.


Zmieniony przez - liona w dniu 5/24/2017 1:54:08 PM