Czas na małe podsumowanie, na forum wrocilam dwa niesiace temu, niedlugo koncze obecny
plan treningowy, dlatego pomyslalam ze dobrze bedzie zebrac wszystko w jednym miejscu
Trening zaczełam od ciezarow tak zalosnych, ze to nawet nie bylo smieszne
i tu widze najwiekszy progres, serce mi sie raduje jak dokladam nowe kilogramy. Co do centymetrow i wagi to mozna powiedziec, ze bez zmian. Widze jednak, ze jakosc ciala sie poprawila i to mnie cieszy. Zreszta dodam zdjecia, zebyscie mogli ocenic czy jest jakis progres czy mam tylko omamy
Niestety to wszystko wygladalo by lepiej gdyby nie tydzien zywienia sie fastfoodami w Polsce, zdecydowanie za bardzo tam sobie pofolgowalam i zapomnialam o zdrowym rozsadku
Nie wiem co teraz zrobic, zeby rekompozycja byla udana. Kalorycznosc chyba bym zostawila, ale nie wiem co z treningiem, jak go zaplanowac i czy dodac moze jakies interwaly. Dlatego licze na wasze rady.
Ps. Pochwale sie jeszcze moim porannym rolkowym rekordem
Zmieniony przez - _Susełek_ w dniu 5/21/2017 7:06:19 PM