Chciałbym się Was poradzić odnośnie doboru planu treningowego, niestety mam karnet weekendowy w związku z czym mogę chodzić tylko w pt,sob,nd, co z automatu wyklucza trening FBW.
Aktualny plan
Pt:
Plecy:
-Drążek 4x8 + obciążenie
-wiosłowanie sztangą 4x8
-wiosło hantlą 3x8
-ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki (trójkąt) 3x8
-narciarz 3x12
Bic:
-uginanie sztangą łamaną 3x8-12
-uginanie siedząc chwytem młotkowym 3x8-12
-uginanie ramion na linkach wyciągu dolnego 3x10
-szrugsy 3x15
Sobota:
Klatka:
-wyciskanie sztangi na ławce płaskiej 4x8
-wyciskanie hantli skos 4x8
-wyciskanie sztangi na skosie ujemnym 4x12
-brama dolna 4x12
Tric:
-dipsy 3x8
-wyciskanie fr 3x8
prostowanie ramion na wyciągu 3x8
Nd:
MC 4x8
Nogi:
-suwnica 4x10
-przysiad bułgarski 3x8
-zakroki 3x10
-prostowanie nóg na maszynie 3x10
-uginanie nóg na maszynie-dwójki 4x12
-łydki 4x15
Barki:
-wyciskanie hantli 3x max (czasem ponad 20 powtórzeń)
-unoszenie ramion przodem na wyciągu dolnym 4x max
-unoszenie ramion bokiem siedząc 4x max
-unoszenie ramion bokiem w opadzie tułowia 3x max
Myślałem nad planem periodyzacją falową i treningiem ABA/BAB /ABA itd.
gdzie A-push
B-pull
robiąc na zmianę power (3-5 powt) i hyper (8-12), ale biorąc pod uwagę, że ćwiczę pt, sob, nd to przez 48h może być ciężko z regeneracją dużych partii mięśniowych. Ćwiczę kilka lat z przerwami, wzrost 187, waga 96.
Zwykłych przysiadów (niestety) nie robię, ze względu na kręgosłup, kilka razy już odwiedzałem fizjoterapeutę w celu "nastawienia" kręgosłupa.