Witam
Ostatnio starszy o rok chłopak zaczął do mnie cwaniakowac i chciał mnie uderzyć ale koledzy go odepchali i powiedział że za 10 minut 1 na 1 to już wyszedłem i się bilem (to była moja pierwsza walka i trochę się bałem) i wygrałem z nim i nie miałem satysfakcji po tej wygranie i zrozumiałem że to mnie nie kręci żeby się bić i parę dni później powiedział do mnie "chodź jeszcze raz chu**" a ja powiedziałem że nie chce się już bić i ma że mnie beke że jestem p***a i nie wiem co mam zrobić...
Jego koledzy dalej go podpuszczaja
Ostatnio starszy o rok chłopak zaczął do mnie cwaniakowac i chciał mnie uderzyć ale koledzy go odepchali i powiedział że za 10 minut 1 na 1 to już wyszedłem i się bilem (to była moja pierwsza walka i trochę się bałem) i wygrałem z nim i nie miałem satysfakcji po tej wygranie i zrozumiałem że to mnie nie kręci żeby się bić i parę dni później powiedział do mnie "chodź jeszcze raz chu**" a ja powiedziałem że nie chce się już bić i ma że mnie beke że jestem p***a i nie wiem co mam zrobić...
Jego koledzy dalej go podpuszczaja