POMOCY PANOWIE!!!
Jestem na strzała
! Co zrobić? Pierwszy lepszy leszcz z ulicy nie ważne ile i co trenujący i czy w ogóle coś trenujący- może mieć łapę grubości serpentyny, ma mnie na strzała. Jestem w ch*j odważny. Może bujać się dwudziestu napakowanych typa, a ja i tak wyskoczę. Tylko problem w tym, że wystarczy jeden strzał obojętnie, którego z nich i ja już mam glebę i odlatuję 
Jestem na strzała


Gdy się pojawiam innym zaczyna robić się chłodno, czują coś nieokreślonego, jakby za chwilę znienacka miało zrobić ciemno, choć ledwie pięć minut temu wybiło południe.