Men's Health właśnie opublikował nowy filmik z udziałem Arnolda Schwarzeneggera. Otóż Terminator prezentuje jedną z najważniejszych rzeczy w swoim biurze… lodówkę. Dawniej, w czasach kiedy startował w zawodach jadł wszystko w dużych ilościach. Jednak wiele się zmieniło na przestrzeni lat i Schwarzenegger zmienił sposób odżywiania. Mówi, że ze względu na wiek, musi uważać na to, co i ile je. Spożywa płatki owsiane, dużo warzyw i owoców oraz jajka. W lodówce Arnolda znajduje się także Radler, czyli lemoniada z piwem.
„Większość ludzi tego nie wie, ale to mój sekretny napój proteinowy” - powiedział z uśmiechem.
Schwarzenegger mówi, że stara się unikać mięsa i białka pochodzenia zwierzęcego. Twierdzi nawet, że: „Istnieje błędne przekonanie, że to jedyny sposób, aby stać się dużym i silnym.” Mówi też, że lepiej czuje się na “zielonej diecie”. Co ciekawe twierdzi, że najbardziej lubi przyrządzać... stek! Nienawidzi mleka krowiego i zamiast tego wybiera mleko migdałowe. Zapytany o to czy jest jeszcze coś czego nie lubi, powiedział, że raczej nie ma takich produktów, za którymi by nie przepadał. Rezygnuje z niektórych z nich tylko i wyłącznie ze względów zdrowotnych. Przygotował także pożywny proteinowy koktajl, który składa się z: mleka migdałowego, banana, soku z wiśni oraz CAŁEGO jajka (ze skorupką). Obejrzyjcie filmik i dajcie znać czy dalibyście się skusić na taki koktajl :)
https://youtu.be/jFk-L7Wcg0g
Widze, ze Arnold na stare lata nawet nie moze wyzbyc sie lewackiego przekazu w wypowiedziach - nawet dla magazynu fitness. Obejrzalem filmik - na poczatek wzmianka o unikaniu miesa (OK - mozna jeszcze zrozumiec ze wzgledu na zdrowie), potem o NIENAWISCI do mleka krowiego (niewazne, ze czasy treningow opływały u niego w mleko - nawet 4l dziennie - nikt mi nie powie, ze zmuszal sie do tego). Ale potem leci po bandzie - bredzi o tym, ze czesto wchodzi do restauracji i zamawia omlet, a obsludze mowi, zeby wrzucili do niego WSZYSTKIE RESZTKI jakie znajda ze zlewu, z podlogi (moze jeszcze z kosza?). A wszystko okraszone troską o zwierzęta, srodowisko i swiadomosc ludzka. Brawo lewaki, brawo - jak dla mnie mozecie nawet jesc z podlogi, a nie talerza, jesli macie takie zyczenie, ale zachowajcie te brednie dla siebie.
A co jest "lewackiego" w niejedzeniu mięsa? To konserwatyści (prawica) są ojcami diety bezmięsnej.
MWu nie chodzi o samo nie jedzenie mięsa bo ja np. W czasie zabijania wagi też jjem go mało bo je lubię więc jak zaczynam jeść nie mogę skończyć. Ale Arnold pier***i głupoty że zjada resztki dba o krowy i świat srataatata. Kto w to wierzy? To jest lewa kie podejście. Próba udowodnienia wszystkim ze zbawiaja świat od złego.
Ostatnio strach zaglądać na sfd, bo co chwile wyskakuje Arni z kolejnego artykułu ;)...Aż boję się zajrzeć do swojej lodówki, bo jeszcze i tam jest...
A na sero Arnold zawsze wiedział jak płynąc z prądem...
Nie wiem w jakim celu są opisywane brednie celebrytów, aktorów, sportowców co jedz i jak żyją. To że mieso jest nie zdrowe nie ma potwierdzonego naukowego. Bardziej o przetworzenie to tak. Jak i ze wszystkim.
Co do opisu ,,gwiazd,, co robią i jedzą zupełnie mnie to nie interesuje. To że on tak sie odżywia ,,na zielono,, nie znaczy że jest przez to był wielki, sławny i bedzie zyć 100 lat dzięki temu. Brednie!
Filmik widziałem ostatnio, szejka proteinowego robił, to dodawał wódeczki do niego :-) Pewnie pod publikę.
W czasach jak jeszcze startował, został nagrany film jak ładnie popijał whisky ("herbata" z butelki) zaraz po treningu i ogólnie był wesoły lekko zataczający się. Jak dodamy do tego jego zmiłowanie do cygar to robi się nam taki umiarkowany wzór do naśladowania...
Spora część kulturystów sobie popala, najbardziej znanym chyba będzie Markus Ruhl.
No pewnie nie ma co być naiwnym. A patrząc po moim klubie to Ci co biorą dużo SAA palą przed lub po treningu, a zdrowe chucherka prowadź higieniczny tryb życia.
U mnie podobnie, większe pompki popalają papierosy, jeden ostatnio się chwalił że 2 dni chlania i ćpania miał.
Ach ten Arni, a jezdzi Hummerami, ma swoj czolg na ranczu i dba o srodowisko? :-D Musi cos ciekawego powiedziec zeby byc ciagle w mediach bo on inaczej nie potrafi.
ważne żeby się gdzieś pokazać, coś powiedzieć i nie znikać z mediów społecznościowych.