Porady dla chłopaka młodego duchem ;)

warezz

Co wy wogole p******icie?

"mój korzeń to pewna śmierć"

Jak to co? Wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka

now show them titties !

Zapodaję ankietę i pytanie(nia)

1. WIEK: 44 lata
2. WAGA: 92 kilo
3. WZROST: 182 cm
4. WYMIARY:
-biceps: 37
-klatka: 116
-udo: 61
-talia: 104, o kurva, ale ekspedientki w sklepach odzieżowych jak podaję im rozmiar w pasie zawsze twierdzą, że na pewno się mylę, w sensie, że będzie za szeroki, słowo humoru
5. STAŻ NA SIŁOWNI: 5 lat z przerwami, jedną baaardzo długą, ostatnio nieregularnie ale to już historia
6. DIETA: tym się zajmuje Łukasz Ekspert
7. ILE I JAKIE PRZEBYTE CYKLE STERYDOWE: 0!!!
8. TRENING: tym się zajmuje Karol Ekspert, cóż mogę dodać ja do niego może dołóż coś, on do mnie weź się uspokój, ewentualnie idź na rower albo pograj w piłkę
9. CEL CYKLU: rozwój intelektualny..., redukcja masy tłuszczowej i budowa mięśniowej
10. OSTATNI CYKL I ODSTĘP CZASOWY OD JEGO ZAKOŃCZENIA: nie dotyczy
11. POZIOM BF%: przyjmijmy 35%
12. TENDENCJA DO TYCIA/CHUDNIĘCIA (typ budowy): do 40 szczupły, po 40 tłuszcz idzie w brzuch (mięsień piwny)
13. STAN ZDROWIA: dobry
14. SKŁONNOŚĆ DO ŁYSIENIA LUB POROSTU OWŁOSIENIA: standard
15. PPM (podstawowa przemiana materii): wylicza się dla człowieka całkowicie zdrowego, bezstresowego, żyjącego w otoczeniu o optymalnej temperaturze i wilgotności powietrza, a ponadto na czczo i wyspanego, czyli mnie nie dotyczy
16. WYNIKI SIŁOWE: baaardzo dawno nie sprawdzałem


PYTANIE:

Pierwszy cykl (rozpoczęty, aktualnie drugi tydzień) z Omnadrenu. 250 mg/1ml (ilość testo / objetość iniektu) co 6 dzień Minimalna dawka sportowa to 250 mg na tydzień. No ale jakiś koleś - który wyglądał, że wie co mówi - opowiadał, że z badań przeprowadzonych na Omnadrenie (znaczy uczestnikach badań - konsumentach tego specyfiku) wynika, że przy dawce 300 mg na tydzień, odnotowywano istotną redukcję masy tłuszczowej, nawet bez ćwiczeń. No to niech będzie 250 mg/1ml co 6 dni. Cykl zaplanowałem na 12 tygodni.


Pytania:
- czy coś dołączać w drugiej części cyklu, będę pytał później, znaczy zobaczy się
- czy coś dołączyć na redukcję masy tłuszczowej, raczej poczekam, zobaczy się i jak coś zapytam później
- co miesiąc Pregnyl (HCG), dwa strzały po 2500 j.m., cytując klasyka co by jajka nie zapomniały na czym polega ich robota, tutaj mam pytanie, ten HCG "na wszelki wypadek" wypadnie też na koniec cyklu, a po jakichś dwóch tygodniach od ostatniego shotu należałoby podać Pregnyl w ramach odbloku, co w tej sytuacji i kiedy dokładnie wystartować z odblokiem za pomocą Pregnylu?
- W czasie zapodawania HCG estry z testosteronem zostaną skonsumowane, zakładamy, że jądra są zablokowane, organizm w tej sytuacji produkuje estrogeny, Pergnyl niby pobudza jajka ale też swoje do produkcji estrogenów dokłada. Czas więc na Novaldex (subst. czynna Tamoksyfen, z grupy SERM - selektywne modulatory receptorów estrogenowych) hamujący działanie estrogenów (z ciekawości pytanie zakładam, że to lepsze niż zablokowanie produkcji estrogenów, lepsze dla regeneracji jajek, przysadki i podzwzgórza) No i dokładamy clomid, po co, a tak na wiarę.
- Kontroluję testosteron (a nóż z samej świadomości mięśnie urosną a tłuszcz wyparuje), estriadol (antidotum np. Aromasin - substancja czynna Exemestanum, to to co hamuje nie działanie estrogenów lecz ich wytwarzanie), prolaktynę i progesteron. Co do "odtrutek" to doczytam, albo ktoś napisze, nie ma co świrować, takiego koksa przez małe k to tu jeszcze chyba nie było Chociaż nie mam pytanie. Działanie tego Exemestanum podobno odczuwane jest już (ma odzwierciedlenie w wynikach badań testujących lek) w dawkach 1/10 tabl. 25 mg, a kolega kosta zwraca uwagę abym zwrócił swoją uwagę na estriadol. No więc pytanie robić coś na wszelki wypadek? Obserwując organizm w drugim tygodniu cyklu to sam sobie odpowiedziałbym, że nie, póki co organizm zrzuca wodę (widać na gębie i szyi), estriadol w normie.

Cóż proszę o odpowiedzi, opinie, uwagi, przemyślenia, krytykę i pochwały

A wiecie co jest najgorsze w sexie grupowym...

.
.
.

... zostać pominiętym

Rozumiem ze eksperci od diety i treningu wiedza ze jestes na omce?

Pytania:
- czy coś dołączać w drugiej części cyklu, będę pytał później, znaczy zobaczy się

Zobaczy sie w drugiej czesci cyklu

- czy coś dołączyć na redukcję masy tłuszczowej, raczej poczekam, zobaczy się i jak coś zapytam później
Dodalbym interwaly 3 x w tyg ale zapewne expert Karol juz o to zadbal

- co miesiąc Pregnyl (HCG), dwa strzały po 2500 j.m., cytując klasyka co by jajka nie zapomniały na czym polega ich robota, tutaj mam pytanie, ten HCG "na wszelki wypadek" wypadnie też na koniec cyklu, a po jakichś dwóch tygodniach od ostatniego shotu należałoby podać Pregnyl w ramach odbloku, co w tej sytuacji i kiedy dokładnie wystartować z odblokiem za pomocą Pregnylu?

Jesli cykl ma trwac 12 tygodni to HCG dalbym w 6 tygodniu oraz po cyklu przed sermami.

- W czasie zapodawania HCG estry z testosteronem zostaną skonsumowane, zakładamy, że jądra są zablokowane, organizm w tej sytuacji produkuje estrogeny, Pergnyl niby pobudza jajka ale też swoje do produkcji estrogenów dokłada. Czas więc na Novaldex (subst. czynna Tamoksyfen, z grupy SERM - selektywne modulatory receptorów estrogenowych) hamujący działanie estrogenów (z ciekawości pytanie zakładam, że to lepsze niż zablokowanie produkcji estrogenów, lepsze dla regeneracji jajek, przysadki i podzwzgórza) No i dokładamy clomid, po co, a tak na wiarę.
Na tym etapie cyklu zamiast nolvy uzylbym exe ale po wczesniejszym zbadaniu e2 bo moze sie okazac ze nie bedzie to konieczne.

- Kontroluję testosteron (a nóż z samej świadomości mięśnie urosną a tłuszcz wyparuje), estriadol (antidotum np. Aromasin - substancja czynna Exemestanum, to to co hamuje nie działanie estrogenów lecz ich wytwarzanie), prolaktynę i progesteron. Co do "odtrutek" to doczytam, albo ktoś napisze, nie ma co świrować, takiego koksa przez małe k to tu jeszcze chyba nie było Chociaż nie mam pytanie. Działanie tego Exemestanum podobno odczuwane jest już (ma odzwierciedlenie w wynikach badań testujących lek) w dawkach 1/10 tabl. 25 mg, a kolega kosta zwraca uwagę abym zwrócił swoją uwagę na estriadol. No więc pytanie robić coś na wszelki wypadek? Obserwując organizm w drugim tygodniu cyklu to sam sobie odpowiedziałbym, że nie, póki co organizm zrzuca wodę (widać na gębie i szyi), estriadol w normie.
Staraj sie wylapac symptomy wysokiego estro (podlanie,swedzenie sutkow,przestluszczajaca sie skora) najpewniej jest jednak zrobic badania na poziom estro.
Moze sie okazac ze np na Twoj organizm podwyzszony estradiol nie bedzie mial uciazliwych skutkow ubocznych to wtedy zbije sie go dopiero przed wejsciem na PCT

Powodzenia

Dzięki Alex. Też odpowiem po ludzku. Znaczy się tutaj to po koksowemu


Zdecydowałem się na cykl sportowo - rekreacyjny. W celu poprawy sylwetki, formy, wydolności organizmu. Chodzi o poprawę komfortu życia ale wyłącznie od strony fizycznej. Z funkcjonowaniem w zakresie pozostałych wymiarów życia nie wiążę testosteronu , tzn. uważam, że znam o niebo lepsze, celowane, dedykowane "tricki".


Cykl prosty Omnadren 250mg e6d.


"Konserwacja" jajek, odblok, reakcja na ewentualne problemy z estriadolem, prolaktyną, czy progesteronem według informacji które - trzeba przyznać - regularnie i spójnie kilku z was tutaj zapodaje (reszta jest mniej spójna). I tyle. Pozdro.

Aha. Jak mogę się dostać do zahasłowanych wątków?

Pozostalbym tylko na samym testosteronie ale z gory zaznaczam ze to nalog i istnieje bardzo duze ryzyko ze nie bedzie to Twoj ostatni cykl...

Co do zahaslowanych watkow to masz zapewne na mysli spam niestety nie wiem jakie jest haslo bo tam nie wchodze ale zapytam chlopakow i poprosze aby Ci podrzucili na priv

21 postów i 4 dni na forum? Niektóre tematy są na hasło nie bez powodu. I tak też zostanie.
Przykro mi, nie kwalifikujesz się w mojej ocenie póki co.

Kręgi wtajemniczenia Gdyby jeszcze ktoś mnie wprowadził ale tak z buta jakiegoś leszcza wpuszczać? Tak ogólnie to warto trochę luzu i dystansu do siebie i swojego hobby zachować. No i tak jak pisałem w towarzystwie się nie szepce. Ale spox, lubię podróże i wiem, że "gospodarzy" razem z ich zwyczajami należy szanować, wtedy podróż (prawie) na pewno będzie udana.

A korzystając z okazji i wracając do tematu. Lubię jak organizm mam lekko fizjologicznie pobudzony. Normalnie załatwiam to kawą. Ale tej kawy to trochę dużo siłą rzeczy szło. Przy omce i provi to kawą mogę się co najwyżej delektować - jedno espresso ma siłę poczwórnego espresso. I dobrze nie ma co przesadzać z używkami Tyle, że tak z pierwszych obserwacji to sama omka bez provi nie daje tego "pobudzenia" co z provi. No i pytanie dodawać choćby 1 tabsa provi dziennie, coś innego, czy zostać na omce i nie marudzić (i kawie)?