...
Napisał(a)
Moim zdaniem najlepiej jakiś ogarnięty lekarz 'medycyny sportowej' ale to sporo kosztuje. A jak nie to 250mg prolki na tydzień rozłożone na dwie iniekcji. Do tego opanować estradiol i prolaktyne. Co miesiąc hcg i będzie tak fajnie że ciężko będzie schodzić. Ja mam 10 lat mniej pewnie u mnie to przyszło dużo łatwiej ale przy w miarę dobrym zarciu poprawiłem sylwetkę, libido ale przede wszystkim ogólnie rozumiana chęć do życia na wyższych obrotach znacznie wzrosła i z tym ostatnim najtrudniej się pożegnać po odblokowanie.
...
Napisał(a)
comebackTak, poczytałem. Nie znalazłem tylko jednej informacji. Jak zrobić - nomen omen - odblok z nadmiernej pewności siebie. Nie żeby w niej było coś złego, przeciwnie. Tyle, że na koksie rośnie również ona. A jak wiadomo nic tak nie odcina od rzeczywistości jak napompowane ego, że też nikogo to ważkie zagadnienie nie interesuje.Pracuję nad tym by stać się Buddą, ale z poziomu głupiego koksa droga przede mną jeszcze daleka. Poczytałeś coś? To dobrze. Pamiętaj jednak ze Twój organizm mógł nie czytać o normach amerykańskich i może nie wiedzieć że ma nie reagować na nagły wzrost poziomu testa.
Zdecydowane uważam że rzadki niczym jednorożec przypadek lekarza który będzie Cię chciał poprowadzić w tej terapii do dla Ciebie najlepsza opcja. Pp prostu takowego poszukaj.
Co do zalecanej lektury - piszę kartkówkę. Testosteron z zewnątrz moze wstrzymać lub ograniczyć produkcję tego endogennego. To raz. Dwa, że po zakończeniu cyklu (według niektórych nawet po zakończeniu przyjmowaniaa dawek na oko około 4-6 razy mniejszych niż w dopingu, tj. tych stosowanych w medycynie (amerykańskiej) wskutek owego zablokowania organizm (skoro nie może produkować testosteronu) wyprodukuje inne steroidy - estrogeny. Mało tego jak "suplementowanego" testosteronu będzie za dużo to jego też przerobi na estrogeny. A, że estrogen hamuje czy też upośledza produkcję testosteronu to robi się błędne kółko które nie dość, że żeżre zbudowane mięśnie to jeszcze może przyspożyć dodatkowych kłopotów w sferze i fizycznej i psychologicznej. Rozwiązaniem jest niejaki Nolvadex lub Clomid, które zmniejszą (szczegoły pomijam, no mozna wspomnieć, ze to słabe estrogeny - a jakże) ilość produkowanych estrogenów. Co ważne zarówno tych powstałych z nadmiaru testosteronu jak i z braku testosteronu. W tym ostatnim przypadku brakuje testosteronu, ale dzięki ww specyfikom brakuje też estrogenów, ogólnie brakuje steroidów to organizm - chciał nie chciał - musi jak najszybciej ruszyć z testosteronem. Do tego dokłada się HCG która funkcjonuje jako analog LH i pomaga przywrócić produkcje testosteronu (szczerze to tego nie chce mi się póki co rozkminiać). Oczywiście nie ma co świrować i póki brak problemu to i brak działań. Coś jeszcze powinienem wiedzieć, czy starczy na początek?
...
Napisał(a)
Exemestanum lub arimidex bardziej się do tego nadaje. Clomid aby przysadka dała impuls jadrom do produkcji testosteronu
Zmieniony przez - kosta83 w dniu 2016-11-19 22:23:34
W twoim wieku warto dbać aby estradiol nie był wysoko. Wysokie estro i do tego proviron i prostata rośnie jak na drożdżach
Zmieniony przez - kosta83 w dniu 2016-11-19 22:26:06
Zmieniony przez - kosta83 w dniu 2016-11-19 22:23:34
W twoim wieku warto dbać aby estradiol nie był wysoko. Wysokie estro i do tego proviron i prostata rośnie jak na drożdżach
Zmieniony przez - kosta83 w dniu 2016-11-19 22:26:06
...
Napisał(a)
srogie prowokacje tej jesieni..
chciałbym również dodać ulubione powiedzenie chudzinki :
STERYDY = ŚMIERĆ
Zmieniony przez - MICOOOLAI w dniu 2016-11-20 16:58:23
chciałbym również dodać ulubione powiedzenie chudzinki :
STERYDY = ŚMIERĆ
Zmieniony przez - MICOOOLAI w dniu 2016-11-20 16:58:23
...
Napisał(a)
A co powiesz na powiedzenie, że lęk, razem z korzeniem lęku, lękiem przed śmiercią to śmierć za życia. Inaczej mówiąc nie może naprawdę żyć ten kto boi się śmierci. Jeszcze inaczej, że życie jest dla ryzykantów, hazardzistów. Albo jeszcze, jeszcze inaczej, że w życiu nie chodzi o przetrwanie, lecz o nadanie mu treści. Kolejne inaczej - życie to sposób bycia. Lęk przed śmiercią może tak Cię zablokować, że jesteś, ale w taki sposób jakby Cię w ogóle nie było (to nawet dosyć komfortowa sytuacja z pewnego punktu widzenia no bo czego masz się obawiać, jeśli "nie masz nic", nawet z pewnej perspektywy Ciebie nie ma), itd., itp.
...
Napisał(a)
mantra a co to takiego ?
jeżeli masz na myśli religię wedyjską to odpuść sobie koksy..
Zmieniony przez - MICOOOLAI w dniu 2016-11-20 17:51:22
jeżeli masz na myśli religię wedyjską to odpuść sobie koksy..
Zmieniony przez - MICOOOLAI w dniu 2016-11-20 17:51:22
...
Napisał(a)
Nie jesteśmy Hindusami, więc mantrujesz czyli coś powtarzasz. W jakim celu, z sensem czy bez, itd. to już Twoja sprawa)
Poprzedni temat
Natural, łysienie, finasteryd.
Następny temat
Niski testosteron, złe samopoczucie
Polecane artykuły