[BLOG] W drodze do formy-Gracja@n

Kolejny trening za mną. Tricepsy i nogi doladowane na maksa.
Trice to aż bolą
Teraz posiłek potreningowy i do pracy na nocke.
Zabieram ze sobą pierś kurczaka,.ziemniaki młode oraz warzywa bez których żaden posiłek się nie obejdzie.

kurcze troche tu pusto zaczyna się robić. Czas więc dawać codzienne wpisy.
No to tak:
Na dzień dzisiejszy dieta na poziomie 2350 kcal, a od przyszłego tygodnia wejdę na 2450 kcal.
Pas na tym samym poziomie
Waga 82 kg (+2kg)
A łapki większe o 0,5cm

Suplementacja to nitrobolon oraz kreatyna xplode (mam po niej straszne gazy)

Co do treningu...ach masakra...
Kombinuje zawsze jak koń pod górę, ciągle zmieniam, poprawiam i zostałem na czymś przypominające push pull

PUSH
wycisk sztangi skos x4
Wycisk hantli skos x2
Żołnierskie x4
Wycisk sztangi wąsko x3

PULL
Mc x3
Wiosło sztanga x3
Wiosło hantla x2
Uginanie ramion x3

Nogi robić będę w dniu pull i będą to na zmianę z MC.

4 dni w tygodniu
Push
Pull
Wolne
Push
Pull
Wolne
Wolne


A oto zrzut miski. Warzyw nie liczę, ale idzie ich mnóstwo

Wczoraj push, dzisiaj pull.
Treningi szybkie A dość intensywne. Pompa ogromna, pot się leje, żyły aż wyskakują na wierzch
Ciężary lekko zanizone w celu dalszego progresu.

Fajnie jak pas ne=ie idzie a waga na plus

Dzisiaj dzień bez treningu. Rano poszła w ruch kreatyna i pójdzie też w porze treningu. A oto dzisiejsza miska

Dzisiaj trening klatki, barków oraz tricepsow.
Przed treningiem owsiane z białkiem, godzinę później nitrobolon i jazda na silke. Następnie kreatyna po treningu oraz w porze popołudniowej, gdyż siłownia jest z rana.

Wizualnie jest jakby ciut lepiej, efekty się są znaczące i nie ma co się chwalić na ta chwilę na forum, ale jest dobrze.

Wiatry zaczynają odchodzić powoli w niepamięć.

Każda sesja.treningowa to wycisk na 110% z zachowaniem 1-2 powtórzeń w zapasie. Wszystko bardzo ładnie pompowane, nawet w pracy przy szlifowaniu czy wierceniu kable na całych rękach i barkach oraz mega pompa hehe

A taki wygląda dzisiejsze jadło:

Wczoraj poszedł trening nóg, pleców i bicepsa. Była pompa, było ciężko ale dałem radę. W pasie nie widzę, żebym przybierał, więc to mnie cieszy.
Wczoraj poleciało 2450kcal, ale niestety nie dałem zdjęcia, za to teraz wrzucam spis dzisiejszych posiłków.
Koledzy mówią, że zaczynam lepiej wyglądać więc coś widać hehe
Dziś dzień bez treningu.
Suplementacja nadal ta sama xplode oraz przed treningiem nitrobolon który zaraz mi się skończy i będę szukać kolejnego środka na pompę

Miska

Miał być dzień bez treningu, ale nie wytrzymałem i poszedłem na sesje. Klata, barki, triceps cudowna pompa...
Ręce się trzęsą aż masakra. Każdy trening sumienny i tresciwy. Robię co mam zrobić i wychodzę
Myślę nas ciut większa objetoscia ćwiczeń, tzn dac po jednej serii więcej.
Mogę czy lepiej pozostawić na takim poziomie jakim jest teraz??


Miska

a ile tych serii masz obecnie 4-5 to optymalna ilość wiecej nie ma co dawać chyba że się trenuje pod coś konkretnego i chce się w tym być dobrym.