...
Napisał(a)
Jedzenie zaj**iście się prezentuje, ale mnie zastanawia co innego.Po co aż tak duże dawki wit. D?
...
Napisał(a)
Ostatnimi czasy dużo pracy mam zdalnie, omija mnie całe słońce --> mało wit.D , dodatkowo jem sporo twarogu (wapnia) --> pasuje spożywać więcej wit.D , to tak z podstawowych powodów Do tego na badniach miałem jej bardzo niski poziom stąd mój znajomy zalecił mi przez jakiś czas podbić dawkę do tylu j. , zrobić ponownie i zobaczyć jak wygląda obecnie i potem planuje znów taper w dół do 5000j
Zmieniony przez - GymDope w dniu 2016-08-07 08:17:22
Zmieniony przez - GymDope w dniu 2016-08-07 08:17:22
...
Napisał(a)
Kolejny dzień zleciał w mgnieniu oka
Dziś totalny off od wszystkiego oraz nadrabianie zaległości w serialach
W ramach regenracji i relaksu - 15 min sauny + 30 min spaceru
Po wczorajszym treningu czuć zakwasy także taki dzień jak dziś idealnie się przydał aby zacząć nowy tydzień z pełnymi bateriami.
Dziś DNT, postanowiłem zejść z Ww z poziomu 70g do 50g + - , a podbić minimalnie T.
Makro na dziś : 2247,85 kcal - 215,30 B / 55,57 Ww / 130,07 T
Dieta : (2016-08-07)
I posiłek (697.5 kcal)
Ser Nasz Camembert Lekki 250 [g] (697.5 kcal)
Kawałek papryki czerwonej
Całość podgrzana lekko na patelni, przez co ser idealnie się rozpływał.
II posiłek (800.85 kcal)
Wyszedł z tego omlet , natomiast udka z kurczaka podane osobno z małą ilością ketchupu light
Cebula 50 [g] (20 kcal)
Jaja kurze 360 [g] (500.4 kcal)
Mąka ryżowa 15 [g] (52.2 kcal)
Mozzarella lekka 125 [g] (196.25 kcal)
Papryka czerwona 100 [g] (32 kcal)
Mięso z Udka Kurczaka 200 [g] (200 kcal)
Przyprawy : słodka papryka / chilli / czosnek / sól himalajska / pieprz
III posiłek (549.5 kcal)
Tutaj standardzik powoli na wieczór,ale cóż jak mega lubię taki deser na koniec dnia
Mleko UHT 0,5% 200 [g] (76 kcal)
Orzechy Cashew Nuts 40 [g] (246 kcal)
Twaróg chudy 250 [g] (227.5 kcal)
Porcja żelatyny bez kalorii
Zmieniony przez - GymDope w dniu 2016-08-07 22:48:29
Dziś totalny off od wszystkiego oraz nadrabianie zaległości w serialach
W ramach regenracji i relaksu - 15 min sauny + 30 min spaceru
Po wczorajszym treningu czuć zakwasy także taki dzień jak dziś idealnie się przydał aby zacząć nowy tydzień z pełnymi bateriami.
Dziś DNT, postanowiłem zejść z Ww z poziomu 70g do 50g + - , a podbić minimalnie T.
Makro na dziś : 2247,85 kcal - 215,30 B / 55,57 Ww / 130,07 T
Dieta : (2016-08-07)
I posiłek (697.5 kcal)
Ser Nasz Camembert Lekki 250 [g] (697.5 kcal)
Kawałek papryki czerwonej
Całość podgrzana lekko na patelni, przez co ser idealnie się rozpływał.
II posiłek (800.85 kcal)
Wyszedł z tego omlet , natomiast udka z kurczaka podane osobno z małą ilością ketchupu light
Cebula 50 [g] (20 kcal)
Jaja kurze 360 [g] (500.4 kcal)
Mąka ryżowa 15 [g] (52.2 kcal)
Mozzarella lekka 125 [g] (196.25 kcal)
Papryka czerwona 100 [g] (32 kcal)
Mięso z Udka Kurczaka 200 [g] (200 kcal)
Przyprawy : słodka papryka / chilli / czosnek / sól himalajska / pieprz
III posiłek (549.5 kcal)
Tutaj standardzik powoli na wieczór,ale cóż jak mega lubię taki deser na koniec dnia
Mleko UHT 0,5% 200 [g] (76 kcal)
Orzechy Cashew Nuts 40 [g] (246 kcal)
Twaróg chudy 250 [g] (227.5 kcal)
Porcja żelatyny bez kalorii
Zmieniony przez - GymDope w dniu 2016-08-07 22:48:29
...
Napisał(a)
Nowy tydzień,nowe wyzwania i nowe zmiany
Od dziś zmieniam plan treningowy.
Z P/P/L przechodzę na P.H.U.L. - Power Hypertrophy Upper Lower
Tutaj filmik odnośnie tego programu treningowego :
Dzień 1: Góra ciała / Siła
Dzień 2: Odpoczynek
Dzień 3: Dół ciała / Siła + Brzuch
Dzień 4: Odpoczynek
Dzień 5: Góra ciała / Hipertrofia
Dzień 6: Dół ciała / Hipertrofia + Brzuch
Dzień 7: Odpoczynek
Tak to będzie wyglądać u mnie.
Co do pojedynczych dni :
Poniedziałek: Góra ciała / Siła:
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej - 3-4 serie x 3-5 powtórzeń
Wyciskanie hantlami na ławce skośnej dodatniej - 3-4 serie x 6-10 powtórzeń
Wiosłowanie sztangą nachwytem - 3-4 serie x 3-5 powtórzeń
Ściąganie górnego drążka wyciągu nachwytem do klatki - 3-4 serie x 6-10 powtórzeń
Wyciskanie sztangi sprzed głowy stojąc - 2-3 serie x 5-8 powtórzeń
Uginanie ramion ze sztangą - 2-3 serie x 6-10 powtórzeń
Wyciskanie francuskie do czoła - 2-3 serie x 6-10 powtórzeń
Środa : Dół ciała / Siła:
Przysiad klasyczny ze sztangą - 3-4 serie x 3-5 powtórzeń
Martwy Ciąg - 3-4 serie x 3-5 powtórzeń
Wypychanie nogami na maszynie - 3-5 serie x 10-15 powtórzeń
Uginanie ud leżąc - 3-4 serie x 6-10 powtórzeń
Wspięcia na palce na maszynie lub ze sztangą w dłoniach / na plecach - 4 serie x 6-10 powtórzeń
Piątek : Góra ciała / Hipertrofia:
Wyciskanie sztangi na ławce skośnej dodatniej - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Rozpiętki na ławce płaskiej - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Ściąganie trójkąta wyciągu dolnego do brzucha siedząc - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Wiosłowanie hantlem jednorącz w oparciu na ławce - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Unoszenie hantlami na boki - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Uginanie ramion hantlami leżąc na ławce skośnej dodatniej - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Prostowanie ramion na wyciągu górnym nachwytem - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Sobota : Dół ciała / Hipertrofia
Przysiad przedni ze sztangą - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Wykroki ze sztangą w miejscu na przemian - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Prostowanie ud na maszynie siedząc - 3-4 serie x 10-15 powtórzeń
Uginanie ud leżąc - 3-4 serie x 10-15 powtórzeń
Wspięcia na palce siedząc - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Wypychanie palcami stóp na maszynie - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Niedziela u mnie zawsze wolne - czas dla najbliższych najważniejszy , do tego w poniedziałek przypada ciężki trening także wtedy jakaś sauna i ogólny relaks
Odnośnie IF - dziś minął 8 dzień od kiedy zacząłem ten system jedzenia jem / nie jem.
Z każdym dniem coraz bardziej się w niego zagłębiam od strony przystosowania organizmu - dziś prawie 17h postu włącznie z treningiem naczczo, który był mega! Zero zamuły, zero problem z jedzeniem, które zalega na brzuchu. Siła mam wrażenie nawet lekko do góry.
Przed treningiem 400mg koffy w tabsach. Do tego posiłek po treningu - wpada jak do studni, wszystko jakby leciało bezpośrednio do każdego miejsca gdzie potrzebne
Potem powrót do domu i normalna micha, która też się lekko zmieniła. Do diety podchodzę teraz na luzie, liczę kalorie, makro i kombinuje z ciekawymi przepisami byle wszystko się zgadzało - nie ma monotonności w postaci ryż/kurczak/brokuł - choć wcale nie nieguje takiego posiłku, ale osobiście brakowało mi powiewu świeżości
Co do samej diety dziś wyglądała ona tak :
I posiłek (po treningu) (587.9 kcal)
Jabłko 265 [g] (127.2 kcal)
Odżywka Iso Whey Zero 35 [g] (126.7 kcal)
Żelki Cola Gums 100 [g] (334 kcal)
II posiłek (630.75 kcal)
Kasza jęczmienna mazurska 100 [g] (326 kcal)
Papryka czerwona 50 [g] (16 kcal)
Pierś z kurczaka bez skóry 125 [g] (151.25 kcal)
Polędwica łososiowa 125 [g] (137.5 kcal)
III posiłek (551 kcal)
Kasza jęczmienna mazurska 100 [g] (326 kcal)
Mięso z Udka Kurczaka 225 [g] (225 kcal)
IV posiłek (544.5 kcal)
Płatki owsiane błyskawiczne pełnoziarniste 150 [g] (544.5 kcal)
V posiłek (987.15 kcal)
Odżywka Delicious Whey - Vanillia Milk Shake [g] (232.2 kcal)
Jabłko 350 [g] (168 kcal)
Jaja kurze 120 [g] (166.8 kcal)
Mąka Ryżowa 70 [g] (243.6 kcal)
Banan 175 [g] (166.25 kcal)
Całość została pochłonięta baaardzo szybko, o 22:30 wpadł ostatni posiłek Jutro zaczynam okno jedzeniowe o 17 z racji DNT przez co wydłużam post.
Od dziś zmieniam plan treningowy.
Z P/P/L przechodzę na P.H.U.L. - Power Hypertrophy Upper Lower
Tutaj filmik odnośnie tego programu treningowego :
Dzień 1: Góra ciała / Siła
Dzień 2: Odpoczynek
Dzień 3: Dół ciała / Siła + Brzuch
Dzień 4: Odpoczynek
Dzień 5: Góra ciała / Hipertrofia
Dzień 6: Dół ciała / Hipertrofia + Brzuch
Dzień 7: Odpoczynek
Tak to będzie wyglądać u mnie.
Co do pojedynczych dni :
Poniedziałek: Góra ciała / Siła:
Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej - 3-4 serie x 3-5 powtórzeń
Wyciskanie hantlami na ławce skośnej dodatniej - 3-4 serie x 6-10 powtórzeń
Wiosłowanie sztangą nachwytem - 3-4 serie x 3-5 powtórzeń
Ściąganie górnego drążka wyciągu nachwytem do klatki - 3-4 serie x 6-10 powtórzeń
Wyciskanie sztangi sprzed głowy stojąc - 2-3 serie x 5-8 powtórzeń
Uginanie ramion ze sztangą - 2-3 serie x 6-10 powtórzeń
Wyciskanie francuskie do czoła - 2-3 serie x 6-10 powtórzeń
Środa : Dół ciała / Siła:
Przysiad klasyczny ze sztangą - 3-4 serie x 3-5 powtórzeń
Martwy Ciąg - 3-4 serie x 3-5 powtórzeń
Wypychanie nogami na maszynie - 3-5 serie x 10-15 powtórzeń
Uginanie ud leżąc - 3-4 serie x 6-10 powtórzeń
Wspięcia na palce na maszynie lub ze sztangą w dłoniach / na plecach - 4 serie x 6-10 powtórzeń
Piątek : Góra ciała / Hipertrofia:
Wyciskanie sztangi na ławce skośnej dodatniej - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Rozpiętki na ławce płaskiej - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Ściąganie trójkąta wyciągu dolnego do brzucha siedząc - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Wiosłowanie hantlem jednorącz w oparciu na ławce - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Unoszenie hantlami na boki - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Uginanie ramion hantlami leżąc na ławce skośnej dodatniej - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Prostowanie ramion na wyciągu górnym nachwytem - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Sobota : Dół ciała / Hipertrofia
Przysiad przedni ze sztangą - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Wykroki ze sztangą w miejscu na przemian - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Prostowanie ud na maszynie siedząc - 3-4 serie x 10-15 powtórzeń
Uginanie ud leżąc - 3-4 serie x 10-15 powtórzeń
Wspięcia na palce siedząc - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Wypychanie palcami stóp na maszynie - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń
Niedziela u mnie zawsze wolne - czas dla najbliższych najważniejszy , do tego w poniedziałek przypada ciężki trening także wtedy jakaś sauna i ogólny relaks
Odnośnie IF - dziś minął 8 dzień od kiedy zacząłem ten system jedzenia jem / nie jem.
Z każdym dniem coraz bardziej się w niego zagłębiam od strony przystosowania organizmu - dziś prawie 17h postu włącznie z treningiem naczczo, który był mega! Zero zamuły, zero problem z jedzeniem, które zalega na brzuchu. Siła mam wrażenie nawet lekko do góry.
Przed treningiem 400mg koffy w tabsach. Do tego posiłek po treningu - wpada jak do studni, wszystko jakby leciało bezpośrednio do każdego miejsca gdzie potrzebne
Potem powrót do domu i normalna micha, która też się lekko zmieniła. Do diety podchodzę teraz na luzie, liczę kalorie, makro i kombinuje z ciekawymi przepisami byle wszystko się zgadzało - nie ma monotonności w postaci ryż/kurczak/brokuł - choć wcale nie nieguje takiego posiłku, ale osobiście brakowało mi powiewu świeżości
Co do samej diety dziś wyglądała ona tak :
I posiłek (po treningu) (587.9 kcal)
Jabłko 265 [g] (127.2 kcal)
Odżywka Iso Whey Zero 35 [g] (126.7 kcal)
Żelki Cola Gums 100 [g] (334 kcal)
II posiłek (630.75 kcal)
Kasza jęczmienna mazurska 100 [g] (326 kcal)
Papryka czerwona 50 [g] (16 kcal)
Pierś z kurczaka bez skóry 125 [g] (151.25 kcal)
Polędwica łososiowa 125 [g] (137.5 kcal)
III posiłek (551 kcal)
Kasza jęczmienna mazurska 100 [g] (326 kcal)
Mięso z Udka Kurczaka 225 [g] (225 kcal)
IV posiłek (544.5 kcal)
Płatki owsiane błyskawiczne pełnoziarniste 150 [g] (544.5 kcal)
V posiłek (987.15 kcal)
Odżywka Delicious Whey - Vanillia Milk Shake [g] (232.2 kcal)
Jabłko 350 [g] (168 kcal)
Jaja kurze 120 [g] (166.8 kcal)
Mąka Ryżowa 70 [g] (243.6 kcal)
Banan 175 [g] (166.25 kcal)
Całość została pochłonięta baaardzo szybko, o 22:30 wpadł ostatni posiłek Jutro zaczynam okno jedzeniowe o 17 z racji DNT przez co wydłużam post.
...
Napisał(a)
Haha, a najgorsze, że bardzo szybko była pusta :( Obierania jabłek tyle czasu,a czas jedzenia kilka chwil - takie uroki IF po treningu, kiedy siadasz i widzisz jedzenie :D
Przypływ dopaminy 101%! I to bez wspomagaczy z zewnątrz :D
Witam również i dzięki za każde słowa, bo wiem, że u mnie ciężko z motywacją do prowadzenia dziennika, ale mam plan trzymać się w postanowieniu i kontynuować jak najdłużej
Przypływ dopaminy 101%! I to bez wspomagaczy z zewnątrz :D
Witam również i dzięki za każde słowa, bo wiem, że u mnie ciężko z motywacją do prowadzenia dziennika, ale mam plan trzymać się w postanowieniu i kontynuować jak najdłużej
...
Napisał(a)
Fotek formy dalej nie ma!
Nie wiem kto siedzi po drugiej stronie dziennika - Gal Anonim :P
Nie wiem kto siedzi po drugiej stronie dziennika - Gal Anonim :P
Pomoglem w jakis sposob ? Daj soga :)
mtzwrn - road to rippedbody / aktualnie: IF:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_mtzwrn__road_to_ripped_body-t1122992.html
...
Napisał(a)
Hejka, będę śledzi. Micha igła póki co
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Mosto_/_Redukcja_pods._str_19__start_masy_str_29_-t1010286.html
...
Napisał(a)
Jutro wstawię aktualne foto, bo fajne lustro na siłowni mam
Dziękuję za wpisy, motywacja do pracy i trzymania michy rośnie z każdym wpisem
Jeśli micha jest to i treningi chce się robić, także będę działać!
Nowy plan od wczoraj także nie można się opierniczać
Zmieniony przez - GymDope w dniu 2016-08-09 08:15:14
Dziękuję za wpisy, motywacja do pracy i trzymania michy rośnie z każdym wpisem
Jeśli micha jest to i treningi chce się robić, także będę działać!
Nowy plan od wczoraj także nie można się opierniczać
Zmieniony przez - GymDope w dniu 2016-08-09 08:15:14
...
Napisał(a)
BLOG TRENINGOWY http://www.sfd.pl/[BLOG]Melo_15/Początki_z_IF-t1034320-s32.html#post5
BLOG KULINARNY http://www.sfd.pl/[BLOG]_melo15_Nie_ma_bardziej_szczerej_miłości_niż_miłość_do_jedzenia_-t1116447.html
ZAPRASZAM!!!
Poprzedni temat
CBL - kilka pytań
Następny temat
Naturalne spalacze tłuszczu
Polecane artykuły