BAD ASS SQUAD - justyna28

Niezła mamy synchronizację z tym remontowaniem
Przynajmniej nie jestem sama co zmienia sobie plan.

Ty to rzeczywiście łatwo chudniesz a ciężej przybierasz. Myslalam ze u mnie na odwrót ale teraz to już sama nie wiem

no i co, dolozyc znowu trzeba?

Maria , ja się cudów nie spodziewałam i nie spodziewam , zmiany są kosmetyczne ale są,wiec mnie cieszą. Nie zniechęcam się , bo przecież mięśni nie buduje sie w 3 miesiace nawet niesamowitego treningu czy najpiękniejszej michy. Nigdy nie miałam wypasionego bica chociaż 11 lat trenowałam wyczynowo, jedynie 4-ki były ciut wieksze niż u przeciętnych przechodniów na mieście Nie mam zamiaru rwać z głowy włosów , taka moja uroda, co mi sie uda to zbuduje , co nie to nie . Są na prawdę większe problemy na świecie niż czy mam w bicu 26cm czy 30 cm Grunt że całość wyglada zgrabnie

Bziu , daj spokój , bo zbankrutuję na to "żarcie"

To juz chyba zalezy od organizmu, sa tacy farciarze ktorym to w moment idzie. U mnie w sumie bic to byl, a poza tym dwojki i lydy a reszte przydaloby sie dorobic, tak jak mowisz malymi kroczkami co sie da to sie da. Co do oczekiwan to tez mialam dystans ale gdzies tam wyobraznia podsuwala mi wizje brazylijskiego tylka ale to raczej w wyobrazni pozostanie. Tak jak mowilas, dlugie jestesmy to podwojna robota z tym budowaniem. Tez nie wiem czy u mnie to masa rzeczywiscie idzei
A calosc zgrabnie, oj zgrabnie. A z Twoim podejsciem na spokojnie w zalozonym terminie zrobisz mega forme

maria1209

To juz chyba zalezy od organizmu, sa tacy farciarze ktorym to w moment idzie. U mnie w sumie bic to byl, a poza tym dwojki i lydy a reszte przydaloby sie dorobic, tak jak mowisz malymi kroczkami co sie da to sie da. Co do oczekiwan to tez mialam dystans ale gdzies tam wyobraznia podsuwala mi wizje brazylijskiego tylka ale to raczej w wyobrazni pozostanie. Tak jak mowilas, dlugie jestesmy to podwojna robota z tym budowaniem. Tez nie wiem czy u mnie to masa rzeczywiscie idzei
A calosc zgrabnie, oj zgrabnie. A z Twoim podejsciem na spokojnie w zalozonym terminie zrobisz mega forme

Mam jeszcze 2,5 roku

Sytuacja wygląda następująco ... Niestety muszę przerwać eksperyment . Wg nowego cyklu jest 6 dni treningowych , nie dam rady pracując , przy dzieciakach i nowym wyzwaniu sportowym ogarnąć tematu ... Długo biłam się z myślami ale musiałam wybrać co dla mnie na obecną chwile ważniejsze , tak wiec wybrałam . Chętnie kiedyś wrócę do tego treningu .
Zgodnie z prośbą Wojtka w weekend zrobię podsumowanie dotychczasowych efektów . No i wracam do starego dziennika
Wszystkim koleżankom które zostały na polu walki życzę powodzenia , będę Wam mocno kibicować

Jak tam Justyna podsumowanie? dopiero sie polapalam ze nie napisalam oficjalnie ze szkoda ze juz konczysz, ale z niecierpliwoscia czekam na Twoj powrot do starego dziennika i relacje na biezaco z nowego wyzwania sportowego bedzie ciekawie, zreszta jak zawsze u Ciebie- dzieje sie

Maria , no to się doczekałaś

Pomiary
Wzrost:177
Waga: 70,5 / 70,4 /70,2/ 70,5/ 71 ,5 (+1 kg) ((+0,5))
Obwody ciala
Barki: 97 / 97,5/ 97,5 / 97, 8 / 98 /97,5(-0,5) ((+0,5))
Ramie(Srodek): 26,5 / 26,5/ 26 / 26,3 / 26,5/26(-0,2) ((-0,5))
Talia: 65 / 64,5 / 64 / 65 / 65 / 65 (0) ((0))
Pas(pepek): 68 /67 /67 / 67.5/ 68 /68 (+0,5) ((0))
Biodra - posladki: 90 / 90,5 / 90,5 /91,5 / 93/ 91,5 (-1,5 ) ((+1,5))
Udo(gora): 53,5 /53,5/ 54 /54 /54,5 / 54 (-0,5) ((+0,5))
Udo(Srodek)/:49 /49/49 / 49,5/49,5/ 48,5 (-1) ((-0,5))

Pupa na moje oko podniosła się i zaczyna być lekko wypukła a nie płaska jak wcześniej
Treningi były bardzo fajne choć niełatwe , chętnie do nich jeszcze wrócę . Miska była w dni treningowe 2900 kal z rotacją w dni nie treningowe na 2080 kal. Została zmieniona w trakcie gdyż na tej z eksperymentu chudłam. Także była decyzja o dołożeniu znacznie papu.
Brakowało mi trochę opieki w dzienniku , troszkę inne miałam wyobrażenie co do nadzoru eksperymentu. Dziewczyny z Wrocławia trenujące pod okiem trenerów na pewno miały lepszą sytuację . Żałuje jednak że nie mogę do kończyć całego przedsięwzięcia . Ciekawa jestem jakie byłyby zmiany po przejściu przez wszystkie cykle.
Niestety nie mogę zrobić zestawienia przed i po bo mi padł komp i nie mam fotek z przed, jedynie te z linku niżej zachowały się w dzienniku
https://www.sfd.pl/Justyna__NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103630-s26.html

A tak wygląda wszytko dziś , zmiany są kosmetyczne ale moja świadomość treningu i ciała rośnie rośnie , więc nie pozostaje nic innego jak konsekwentnie robić swoje , jeśc trenować i cieszyć się życiem








Zmieniony przez - justyna28 w dniu 2016-08-15 12:03:26

Justyna wyglądasz coraz lepiej. Zmiany są kosmetyczne i takie na pewno będą teraz ale idą w dobrym kierunku. Zazdrość mnie zżera ale fajnie mieć chociaż taka koleżankę łaskę :p A pupa rzeczywiście trochę bardziej wypukła. Generalnie miodzio :)

Doczekalam sie
W porownaniu z tamtymi fotkami to roznice w pupie widac, wydaje mi sie ze dwojki, czworki i barki tez zyskaly Ty typowe cialo modelki jednak masz no i dluga jestes, to sila rzeczy 2x wiecej wysilku zabiera budowanie, ale solidna firma jestes to i efekty widac. Tez fajnie bo u Ciebie to praktycznie czyste mieso wydaje sie byc. I dobrze bylo miec Cie jako 'wspoluczestniczke' eksperymentu Motywowalas i ustawialas poprzeczke wysooko

Oczywiscie powodzenia dalej i czekam na powrot do starego dziennika