Siady - z tym niestety tak nie przeszło. Po wskazówkach Adama uczę się nowej techniki siadów żeby kolana nie bolały.
Praktycznie wszystko 2 razy w tygodniu jest trenowane. Cardio i interwałów nie robię wcale - narazie odpoczywam
Ostatnie 2 dni:
Plecy:
Ściąganie do karku 4s
ściąganie sznur do tricepsa 4s
wiosłowanie wyciąg poziomy 4s
wiosłowanie półsztangą 4s
przyciąganie wyciąg poziomy szeroki chwyt 4s
ściąganie uchwyt V z górnego wyciągu z dopinaniem łopatek 4s
przenoszenie do brzucha 4s
Dzisiaj barki na czczo
Wyciskanie hammer 4s - inna siłka to inne ustawienie wiadomo coś nowego :P
wznosy bokiem 4s - dzisiaj bardziej siłowo
podciąganie szerokim chwytem wyciąg dolny 4s
wznosy bokiem wyciąg dolny 6 s (przód, tył, pionowo)
face pull 4s
odwrotne rozpiętki 4s
Z dietą - no do środy trzymałam, ale w środę poleciałam na gruuubo
jak już trzymam to zazwyczaj wygląda to tak:
I 5 jajek + 1 białko
II 200 g jabłko lub 30 g hopki + 150 g mielonego z biedry
III 60 g skrobii + 5 g białko + 10g hopków, wafel ryżowy, kakao + 200 g kury
IV 50 g skrobii + 5 g białko + 10g hopków, wafel ryżowy, kakao + 150 g kury + 40 g sera
V 5 jajek + 20g ww - najczęściej chlebki z biedry
Trochę mi się przytyło, ale już niestety niedługo kaloriami się naciesze
15 tyg do MPJ, a o ile forma będzie i wypali wszystko tak jak ma być to wychodzę już wcześniej :D