B+T na śniadanie czy kolację?

No właśnie. Kiedy jest najlepszy moment na połączenie tych dwóch makro? Słyszałam, że na śniadanie lepiej jeść B+T a inni mówią, żeby wcinać pół kostki twarogu z oliwą. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Do tych co jedzą na śniadanie B+T : Czujecie się lepiej w dzień po takim śniadaniu? Macie więcej energii?
Ja jeśli już miałabym jeść takie śniadanie to pasuje mi 2 jaja na miękko z duszonymi warzywami(pieczarki, cebula, marchew). Do tej pory dodawałam jeszcze ryż biały. Ale właśnie myślałam na przejście B+T

Sprawdź na sobie i zobaczysz po jakim śniadaniu lepiej się czujesz. Zależne jest to w duże mierze od celu i aktywności.

Jak najbardziej polecam śniadania B+T. Ja czuję się po nich dobrze, nie jestem zamulony ani nic.
Co do kolacji to kiedyś było przekonanie że na noc tylko B+T bo po co węgle na noc. Ale nowe badania ukazują że spożycie węgli na noc może przynieść korzyści jak np lepszy sen i uzupełnienia glikogenu.
Spróbuj na sobie.
Pozdro


Zmieniony przez - BYKUone w dniu 2016-05-04 17:47:16

anajl

Słyszałam, że na śniadanie lepiej jeść B+T a inni mówią, żeby wcinać pół kostki twarogu z oliwą. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

Twaróg w oliwą, to w dalszym ciągu B+T

No to super od jutra próbuje a jeszcze jedno pytanie. Czy po takim posiłku można zrobić trening czy raczej odpada? Jak siedzę w domu wolę trening zrobić rano bo potem mam cały dzień dla siebie inna sprawa jak chodzę do szkoły wtedy trening jest po szkole. I jak potem wygląda sprawa z ww w ciągu dnia? Wtedy można w jednym posiłku zjeść woreczek kaszy/ryżu? Chodzi mi tutaj też o tą insulinoodporność - jakie dawki ww w ciągu dnia są wskazane. I czy wtedy więcej należy jeść tłuszczy czy tyle samo?

Ile jakich makro, to musisz sobie rozpisać dietę, a nie na oko jeść. Natomiast co do samego treningu po posiłku białkowo-tłuszczowym, to jak najbadziej tak. Sam tak trenuje w weekendy. W tygodniu na czczo.

Również w weekendy zdarzają mi sie treningi po posiłku B+T i jest okej
ale to juz sobie samemu sprawdzisz i zobaczysz czy Ci pasuje, to co jednemu odpowiada nie znaczy że będzie pasowało i Tobie

No tak wszystko czaje. A co do ww to znaczy, że jeść tyle tych makro co mam w zapotrzebowaniu tylko odrzucić je ze śniadania i ewentualnie dodać czegoś więcej w późniejszych posiłkach tak ?

A co do tego mojego śniadania w postaci jajek na miękko z duszonymi warzywami to akurat spoko? :D Dodaje jeszcze przyprawy, koncentrat wychodzi mega :D

I jeszcze takie pytanie. Wliczać te warzywa z posiłku? Do tej pory warzyw nie wliczalam do bilansu jeśli chodzi tu o źródła węgli. A teraz trzeba ?

Warzyw nie wliczaj. Ma się zgadzać makro z całego dnia. Wliczaj każde węglę (prócz warzyw, chyba ze jesz kilogramy)
Co do tego posiłku przed treningiem to zależy czy masa czy redukcja. Ja uważam że na redu nie ma sensu jeść WW przed treningiem bo utrudniają spalanie tłuszczu.

A rozumiem. Dzięki jeszcze raz wielkie :D. Co do sprawy związanej z masą itp. to jestem na utrzymaniu, ale wiadomo wcześniej była masa więc lekki tłuszczyk został gdzieniegdzie ;).