pat34 - Living Life On Your Own Terms

pat na pw mam do ciebie pytanie jak coś to podbij.

Co do barku pewnie mięśnie ci sie zastały przy "trzymaniu ręki" rozluźniłeś szybko i stąd kłucie, jutro będzie git.

Wczoraj między personalami szybki trening klaty, co prawda znów zapomniałem zrobić superserii ale robiłem trening w fitness poincie a tam powierzchnia jest tak ogromna ze przejscie od bramy do maszyny na ktorej wyciskam na klate to kilka minut zajmie XD
Trening bardzo dobry, hantle lekko weszły na płaskiej, skos już nie tak łatwo :D
Wieczorem koszykówka i w końcu wróciłem do formy. Tzn w końcu moge biegac skakać sprintować, a jeśli moge się ruszać to i grać moge dobrze :D Zmęczenie jakie złapałem wczoraj po treningu to dawno czegoś takiego nie czułem ,byłem cały mokry i dochodziłem do siebie kilka minut

Klata

1. Wyciskanie hantli na ławce płaskiej 5x8
8x20kg 8x26kg 8x34kg 8x40kg 8x40kg
8x20kg 8x25kg 8x30kg 8x35kg 8x42,5kg

2. Wyciskanie hantli głową w góre 5x10 + dropset podwójny
10x20kg 10x26kg 10x28kg 10x30kg 10x34kg + 8x26kg 8x18kg
10x20kg 10x25kg 10x30kg 10x35kg 10x35kg + 9x20kg 10x18kg

3a. Wyciskanie naturalem na maszynie siedząc 4x15-12
15x 15x 12x 12x
15x 15x 15x 12x

3b. Rozpiętki na bramie 4x15-12
15x21kg 12x31kg 12x31kg 12x31kg
15x 15x 15x 15x

4. Unoszenie hantla podchwytem napinając klatkę 2x15
15x10kg 15x12kg
12x10kg 12x10kg

Wczoraj leciały barki, krótko i intensywnie

Barki

1. Wyciskanie hantli siedząc 5x8
8x20kg 8x26kg 8x32kg 8x36kg 8x40kg
8x20kg 8x25kg 8x30kg 8x35kg 8x40kg

2. Face pull 5x15 + podwójny dropset
5x15x30kg + dropset 10x20kg 10x17kg
5x15 + podwójny drop (reverse butterfly)

3a. Podciąganie lin wzdłuż tułowia leżąc 3x12-10
15x 15x 12x
15x 15x 15x 15x (sztangą)

3b. Unoszenie uchwytu wyciągu dolnego leżąc 3x12-10
12x 10x 10x
15x 15x 15x 15x (wyciskanie na maszynie)

4. Reverse Butterfly 2x20
20x 20x
15x 15x (unoszenie hantli na boki)


Dzisiaj łapy ten sam tryb, krótko i intensywnie bo czas ograniczony :D Kalorii leci około 4500 :P Dziś zaszalałem i zjadłem sobie sos słodko ostry łowicz do ryżu :D Ale tak to micha czysta :P
Miał być dzisiaj kosz, ale odwołali sale.. może i lepiej bo moje nogi i prostownik w końcu odpoczną :P Cały czas zakwas i dyskomfort w odcinku lędźwiowym przez te personale treningi i kosza (combo). Po prostu organizm nie przyzywczajony do takiej aktywności, myśle że z czasem się unormuje ;)

Łapy


1a. Uginanie młotkowe 5x8
8x12kg 8x14kg 8x16kg 8x18kg 8x20kg
8x10kg 8x12,5kg 8x15kg 8x20kg 8x15kg

1b. Francuz ze sztangą łamaną 5x8
8x20kg 8x30kg 8x40kg 8x45kg 8x45kg
8x20kg 8x30kg 8x40kg 8x45kg 8x40kg

2a. Uginanie z uchwytem wyciągu dolnego 5x10 + podwójny dropset
10x25kg 10x30kg 10x35kg 10x40kg 10x45kg + 8x35kg 8x25kg
5x10 + podwójny drop

2b. Prostowanie z linkami 5x10 + podwójny dropset
10x25kg 10x30kg 10x35kg 10x40kg 10x45kg + 7x35kg 7x25kg
5x10 + podwójny drop

3a. Uginanie wyciągu górnego siedząc do czoła
14x 14x
15x 15x (uginanie na modlitewniku maszyna)

3b. Pompki na poręczach
CCxmax CCxmax
15x 15x (pompki diamentowe)

wczoraj przymusowy rest day ze względu na brak czasu, miałem jedno okienko między porannymi treningami a popłudniowymi ale nie zrobiłem rano żarcia i musiałem wrócić do domu :P Dziś też lipa z czasem ale zaraz siadam do gotowania żeby być dziś od rana do wieczora na mieście i zrobić na okienku nogi :P Potem wieczór na chwile spotkać się z dziewczyną, powrót do domu gotowanie jedzenia na cały weekend przed spaniem i jutro wyjazd do poznania na Dietoterpie IV

Juz ochłonąłem troche po Poznaniu. Może w skrócie opowiem troche o ostatnim etapie kursu Dietoterapii w Praktyce.
Tym razem dziewczyny nie prowadziły już wykładu, oba dni to praca w grupach. Mieliśmy tylko 9 osób na szkoleniu, z czego 1 osoba z naszej grupy przyszła na DwP pierwszy raz :D Ale daliśmy rade, w grupach analizowaliśmy przypadki, na podstawie wyników badań i wywiadu dziewczyn z Medfoods diagnozowaliśmy pacjenta, dobieralismy plan odżywiania na najbliższe miesiące w dwóch wersjach dla osób bez ograniczen budżetowych i z ograniczonym budzetem. Do tego plan suplementacji, jakie zalecamy dodatkowe badania itp.
Najtrudniejszy pryzpadek jaki mieliśmy to babka z haszi, po przeszczepie nerki, cukrzyca typu 1, insa od 13 roku życia, spora nadwaga, siadają nerki powoli już niewydolnośc i kilka innych problemów :P Grubo ogólnie ale całkiem nieźle nam poszło.

Jedyny minus jest taki że od przyjazdu do poznania jakieś choróbsko próbuje mnie rozłożyć i dzisiaj zdecydowanie się pogorszyło, nos zatkany itp. Ale nie czuje się jakoś strasznie, po drodze do pracy kupie sok z rokitnika i bedzie leciał z witaminą C. Mam nadzieje że znów postawi mnie na nogi :P

W sobote trenowałem z kolegą plecy mniej więcej taki trening. Zakwasy na najszerszych takie jak nigdy !! do dziś trzymały, intensywność mega wysoka, praktycznie bez przerw, jeden za drugim leciał od razu.

Ściąganie uchwytów siedząc na maszynie 3 serie do całego stosu

SS Ściąganie drażka szeroko do klaty + "Narciarz" nachwytem 4 serie po 12 i 15

Wiosłowanie sztangą 5x10 do 100kg + podwójny dropset

Wiosłowanie na wyciągu siedząc nachwytem 4x15-12

Ściąganie uchwytu V 1 seria z poczwórnym dropsetem


Wczoraj o 8:00 przed personalami poleciała klata według planu. A wieczorem koszykówka.

Klata

1. Wyciskanie hantli na ławce płaskiej 5x8
8x20kg 8x26kg 8x34kg 8x40kg 8x40kg
8x20kg 8x25kg 8x30kg 8x35kg 8x42,5kg
10x20kg 10x25kg 8x30kg 8x37,5kg 6x45kg

2. Wyciskanie hantli głową w góre 5x10 + dropset podwójny
10x20kg 10x26kg 10x28kg 10x30kg 10x34kg + 8x26kg 8x18kg
10x20kg 10x25kg 10x30kg 10x35kg 10x35kg + 9x20kg 10x18kg
10x20kg 10x25kg 10x30kg 10x30kg 10x30kg + 10x20kg 10x15kg

3a. Wyciskanie naturalem na maszynie siedząc 4x15-12
15x 15x 12x 12x
15x 15x 15x 12x
15x 15x 15x 15x

3b. Rozpiętki na bramie 4x15-12
15x21kg 12x31kg 12x31kg 12x31kg
15x 15x 15x 15x
15x 15x 15x 15x

4. Unoszenie hantla podchwytem napinając klatkę 2x15
15x10kg 15x12kg
12x10kg 12x10kg
12x12,5kg 12x12,5kg










Zmieniony przez - pat34 w dniu 2016-03-22 08:21:31

Eh dla mnie Mauricz troszkę za duży fanatyk Paleo
Jak ogólnie, sama dietoterapia. Polecasz ?

kursu z dietoterapii nie prowadzi Mauricz tylko Emilia i Paulina z Medfoods. Najlepszy kurs na jakim byłem. Mega ogrom informacji, konkretne przypadki od dziewczyn z poradni itd. Cuda się tam dzieją, polecam :D Na pewno nie ma fanatykowania paleo :D


Zmieniony przez - pat34 w dniu 2016-03-22 12:52:40

a widzisz :) dzięki za info na pewno sprawdzę

Fajne umiejętności można nabyć dzięki takim szkoleniom no i zawsze są jakieś nowe wnioski a za ten ciężki przypadek naprawdę podziwiam, że bardzo dobrze sobie poradziliście

ładna objętość na treningu wpadła
a jak samopoczucie? lepiej coś czy nadal cię rozbiera choróbsko?

Wczoraj wieczorem już była lipa, dzisiaj totalnie mnie zjadło :( Gorączka, nos zatkany osłabienie itd.. Poranne plany odwołałem, w sumie część sama się odwołała bo nowa klientka z którą byłem umówiony na spotkanie sama zadzwoniła że ją rozłożylo przeziębienie Wieczorem planuje zrobić 3 personalne bo nienawidze odwoływać ;p kupiłem gripex żeby zbić gorączkę i będe jak nowy... (chyba)