[BLOG] W drodze do formy-Gracja@n

Dzisiejszy trening

-wiosło prostą nachwytem 62x16, 64x14, 66x12, 68x10
-wiosło w pionie 31x18, 33x16, 35x14
-uginanie ramion łamana 21x16, 23x14, 25x12

W każdej serii lekki zapas powtórzeń.
Wiosło wykonane prostą nachwytem na szerokość barków, łokcie prowadzone blisko tułowia, sztanga do brzucha.
Wiosło w pionie sztangą prostą trochę szerzej niż barki.
Uginanie łamaną mniej więcej na szerokość barków, no może ciut mniej. Widzę, że na łamanej biorę mniej aniżeli prostą, gdyż w tym drugim wypadku zaczynałem od 30kg w górę.





Zmieniony przez - Gracja@n w dniu 2016-01-15 20:52:18

A tutaj posiłek potreningowy. Naszło mnie coś i postanowiłem zrobić fotkę jednocześnie umieszczając tutaj.
Jest to jajecznica z żołądkami i warzywami może i dziwne wygląda, ale po dodaniu przypraw w postaci bazylii, majeranku, pieprzu, czosnku i cebulki smakuje wyśmienicie

he he nie przepadam za żołądkami, wątróbka już tak

Co to wiosło w pionie, może szrugsy ?

kulsotwitz

Oj , przegapilem post.Wzdluz tulowia polecam na szerszym chwycie z delikatnym pochyleniem do przodu- wychodzi takie wioslo w pionie- wieksze ciezary mozna pykac i mniej stawy po dupie dostaja. Cos w tym stylu ( nie wiem w sumie czy regulamin nie zabrania)

Robię to ćwiczenie i bardzo fajnie się je robi jak i fajnie czuć mięśnie.
Co do żołądków to bardzo je lubię tak jak serduszka są tanie i mają dużo białeczka

U nas na to mówią podciąganie sztangi wzdłuż tułowia.

Patrzyłem na filmikach i niby te ćwiczenia delikatnie się różnią wtedy miałem trochę wyższy chwyt i stałem prosto jak strzała A tutaj lekko do przodu z szerszym chwytem. Mogę jednak pisać unoszenie wzdłuż tułowia, aby każdy ,, nowy" wiedział o co chodzi

Dzisiaj dzień wolny, choć postaram się wygospodarować coś na tabate.

Tabate sam sobie ogarnąłeś czy masz może jakiegoś gotowca z yt albo forum? Ile czasu na nią poświęcasz? Pytam z ciekawości bo od jutra również chce ją włączyć w niedziele.

Ogarnąłem sobie sam. Zazwyczaj jest to albo bieg, albo sprawle w sekwencji 20s/10s x8. W biegach wygląda to tak, że wpierw jest około 5minut wolnego biegu po czym interwały i znowu 5minut wolniutkiego biegu celem schlodzenia. Wiadomo każdy to robi inaczej. Mnie ogólnie zajmuje to.z rozgrzewka i wychłodzeniem Max 15minut.

W dniu wczorajszym całkowite odstępstwo....teściowie przyjechali do małego i wleciało trochę tego, trochę tamtego. Od rana czuje się taki ciężki, ale mam nadzieję, że mięta pomoże.
Dzisiaj cf, trening zaplanowany gdzieś w godzinach 13-14, pierwszy posiłek 12-13, ostatni 17-18.
Do każdego dania jak zawsze warzywa pod różną postacią oraz herbata z kopru bądź mięta.