Krystian Wolski: Przygotowania z Emilem Kaleńskim do MP, MEJ, MPJ 2016

konkretna ilosc zarcia masakra jak Ty to pochłaniasz

kawał konia

to docelowa pierwszy start to MP?

Hekade

konkretna ilosc zarcia masakra jak Ty to pochłaniasz

Jak pochłania to jedno, ale jaki jest suchy, to jest masakra.
A te kcal nie idą tylko z kurczaka i ryżu, tylko z owoców, bitej śmietany, lodów i Goralków

czyli nic tylko pozazdroscic %-0

Tak Marian. Z racji ze redukcja się przesunie pewnie na Mistrzostwach Slaska wczesniej nie wyjde. Może to i lepiej bo skupie się tylko na tym co ważne. A Bzyku jak zwykle przesadza :P nie jem tak często tych lodów, bitej śmietany, goralkow itp :D jak juz to raz na 3,dni jak się nie wyrobie z posilkami to dobijam kaorie :P

Yo. ;)
Z racji takiej że moja super szybka fura odmówiła posłuszeństwa pierwszy trening w tym tyg zrobiłem wczoraj.
Troche wyglądało to inaczej niż zwykle bo zrobiłem klatke z barkami tym razem a nie z tricepsem.
Wyszło nawet spoko tylko strasznie nie lubie być ograniczany czasowo przez co się spiesze i pozostaje niedosyt czasami. A że musiałem iść do pracy na 14 to właśnie musiałem też zapierdzielać z treningiem.

O dziwo utrzymałem miche cały dzień. Tzn zacząłem jeść każdy posiłek ;P z 6 posiłków 2 nie skonczyłem - jakieś tam skrawki wołowiny zostały i jajek.

Męczy mnie już masa i musze skonsultować z Emilem żeby zacząć może redukcje bo to nie dojadanie obija mi się troche na psychice..

KLATKA:
-WL - 12x60/ 10x80/ 8x100/ 8x115/ 6x120 + drop do 100x8/ 60x8
-Wyciskanie hantli na skosie - 4s x 12-10p
-Dipsy 4x 10 + 15g
-Rozpiętki na skosie przy wciągach dolnych 4x15

BARKI:
-Wyciskanie siedzac hantlami 4x 12-8
-Unoszenie przed siebie ze sznurem przy wyciągu dolnym 4x 15
-Unoszenie na boki z hantlami 4x 15
-Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 4x12

dodatkowo 20 minut kardio i do pracy.

Micha
1. 6 jajek, 20g masła klarowanego, 50g smietany
2. 150g owsianych, 30g rodzynek, 50g izolatu
3. 125g ryzu, 200g wołowiny, 10g oliwy
4. 150g kaszy gryczanej, 220g wołowiny, 10g oliwy
5. 75g ryżu, 40g żurawiny
6. 6 jajek, 160g makaronu
7. 50g izolatu, 10g kokosowego, 100g owsianych

Zarcia troche jest;)

Jest Marian, jest. Ale dostałem od Emila już nową rozpiske bo stwierdziłem że i tak się meczę z masą to trzeba jakoś powoli zacząć redukować. Tylko dzisiaj np zauważyłem że zjadłem wszystkie 6 posiłków i metabolizm mi sie chyba bujnął trochę bo głodny strasznie chodziłem w pracy.

Poleciałem sobie z plecami dzisiaj i tyłem barków. W ogóle cały dzień bardzo przyjemny poza momentem wstawania z łóżka żeby zjeść odpowiednio wcześnie :D Zrobiłem trening z zapasem czasowym nawet sporym, dokręciłem aeroby i do pracy.. ;)

1. Face pull 4x15
2. Unoszenie w opadzie 4x 12
3. Odwrotne rozpiętki w bramie 3x15

1. Ściąganie drążka do klatki 4x 15
2. Wiosłowanie sztangą 4 x 12-10
3. Przyciąganie na wyciągu poziomym 3x15
4. Wiosłowanie hantlem 4x12-10
5. Y trap rise 4x 15
6. Rack pull 4x10-6

1h 30 min sam trening do tego 20 min aero. Nawet się uwinąłem. ;)

MISKA:
1. 6 jajek, 30g orzechów ziemnych
2. 50g izolatu, 100g carbo, 15g oleju kokosowego
3. 430g ziemniaków pieczonych , 220g piersi z kurczaka, 10g oliwy
4. 125g ryżu, 220g piersi z kurczaka, 15g oliwy
5. 160g makaronu, 220g piersi z kurczaka, 15g oliwy
6. 100g ryżu, 220g piersi, 10g oliwy

być może będzie tak że od pn zacznę redukcję, chyba że nagle wróci mi apetyt. Emil stwierdził że jestem do przodu z formą i do końca miesiąca spokojnie mógłby mnie przetrzymać na tej masie. Więc jeśli zacznę jeść to pogadam z nim że dociągnę do lutego jeszcze, jeżeli nie no to cięcie kalorii i redukujemy.

Dziwisz sie, ze jestes głodny? Jak przecież zjadłeś polowe max tego co zawsze. Przyglodz sie może z tydzień i dowal znowu z buta kcal na 2-3 tyg, zeby było z czego ciąć i napchać Cię trochę przed okresem głodowania? Zreszta Emil wie co ma robić

W sumie nie taka polowe Bzysiek bo jedyne czego nie zjadłem to dodatkowej śmietany do śniadania i 75g ryżu i banana po treningu bo zastapilem je carbo i izolatem. Stad wydaje mi się ze szybciej to przeleciało przeze mnie i nie bylem zapchany taki po posiłku po treningowym. Reszta jest raczej bez zmian. ;)