...
Napisał(a)
A u mnie w garażu do dzić stoi nieużywana opna, bo coś nie mogę młota kupić. W końcu się zbiorę i jakiś sobie sprawię.
...
Napisał(a)
Młoty do ćwiczenia są dość drogie, cięższy to wydatek kilkuset złotych. Moja 20-ka kosztowała 340 zł. Jak się ma znajomego z warsztatem albo samemu się spawa to można zrobić. Na złomach można znaleść prawdziwe skarby...
Jako mniej inwazyjne zamienniki młotka w warunkach domowych nadają się między innymi:
1. Krążenie talerzem/talerzami nad głową
2. Piłka lekarska lub slamball z piaskiem. Jak ktoś nie chce kupować, wystarczy najtańsza piłka do koszykówki z marketu, rozciąć nasypać piasku i zakleić mocną taśmą. Spokojnie wychodzi ok 10 kg.
Jako mniej inwazyjne zamienniki młotka w warunkach domowych nadają się między innymi:
1. Krążenie talerzem/talerzami nad głową
2. Piłka lekarska lub slamball z piaskiem. Jak ktoś nie chce kupować, wystarczy najtańsza piłka do koszykówki z marketu, rozciąć nasypać piasku i zakleić mocną taśmą. Spokojnie wychodzi ok 10 kg.
...
Napisał(a)
Najwygodniej uderza się głową młota "na płasko", czyli szerszą częścią w oponę. Kiedy robimy to częścią węższą, zdarza się że młot odbije się krzywo i tracimy płynność, właściwą trajektorię ruchu.
...
Napisał(a)
Tak jak wspomniałem nie stosuję specjalnych diet czy sposobów odżywiania. Co nie znaczy że jestem totalnym laikiem w tym temacie Próbowałem z ciekawości różnych sposobów odżywiania. Koło 20-go roku życia, trenując pod kątem sylwetki rozliczałem każdy gram białka, węglowodanów i tłuszczów. Wtedy stosowało się dietę wysokobiałkową i niskotłuszczową. Czyli leciały białka jajek, i kilka obiadów składających się z gotowanych piersi, torebki ryżu lub makaronu i warzyw. Posiłek co 3 godziny, tak jak odżywiają się kulturyści. Stosowałem również diety lowcarb, paleo i IF. Był okres kiedy jadłem 1 duży posiłek na wieczór od skracając okno żywieniowe do 3-4 godzin na dobę. I rzeczywiście jest to prawdą, że można robić dwa treningi biegowe dziennie na czczo i nie myśleć o jedzeniu. Wagowo oscylowałem w życiu dorosłym w przedziale 77-112 kg. w zależności od stylu treningu i odżywiania.
Natomiast teraz...Ponieważ nie trenuję pod kątem sylwetki (ani masy ani rzeżby), więc wydaje mi się że żadne restrykcje nie są mi potrzebne. Sport to dla mnie hobby, forma wyżycia się i jestem typowym amatorem o przeciętnych rezultatach. Jak wzrostowi siły będzie towarzyszyć wzrost masy (a zwykle tak jest) to ok, jak nie to nie. Muszę przyznać że najbardziej komfortowo przy codziennych treningach czuje się (jeżeli chodzi o formę i regenerację) spożywając zarówno dużo białka jak i węglowodanów i tłuszczów. Staram się żeby były to w miarę zrównoważone minimum 4 posiłki dziennie, a od czasu do czasu tak jak dziś pozwalam sobie na jakiś fastfood. Nie jest to jednak regułą.
Nieestetyczna późna kolacja z łososiem:
Natomiast teraz...Ponieważ nie trenuję pod kątem sylwetki (ani masy ani rzeżby), więc wydaje mi się że żadne restrykcje nie są mi potrzebne. Sport to dla mnie hobby, forma wyżycia się i jestem typowym amatorem o przeciętnych rezultatach. Jak wzrostowi siły będzie towarzyszyć wzrost masy (a zwykle tak jest) to ok, jak nie to nie. Muszę przyznać że najbardziej komfortowo przy codziennych treningach czuje się (jeżeli chodzi o formę i regenerację) spożywając zarówno dużo białka jak i węglowodanów i tłuszczów. Staram się żeby były to w miarę zrównoważone minimum 4 posiłki dziennie, a od czasu do czasu tak jak dziś pozwalam sobie na jakiś fastfood. Nie jest to jednak regułą.
Nieestetyczna późna kolacja z łososiem:
...
Napisał(a)
Czapki z głów przed wszystkimi, którzy tu na forum i nie tylko ciężką pracą osiągnęli ładne, umięśnione, proporcjonalne sylwetki. Mogę tylko pozazdrościć cierpliwości, zacięcia i dobrej genetyki a w przypadku zawodowców znajomości tematu..
Moje fitness niesylwetkowe wygląda na chwilę obecną jakoś tak:
Moje fitness niesylwetkowe wygląda na chwilę obecną jakoś tak:
...
Napisał(a)
Dziennik jest po to, żeby się trochę bardziej zdyscyplinować i zmotywować. Wszelkie opinie, wskazówki, konstruktywna krytyka mile widziana.
Poprzedni temat
DT - Ghorta ghrrromi fat
Następny temat
testy sprzętu sportowego
Polecane artykuły