Irea chce się skurczyć

Hej,
na początku chciałabym przeprosić Rudą że troche jej głowę pozawracałam na początku rok tym żeby mi sprawdziła technikę przysiadów (pewnie już nie pamięta, ale nie lubię się z kimś umawiać,a później z mojej winy nic nie wychodzi I czuję się troche że komuś tylko głowe zawracam).

Na początku roku miałąm piękny plan, który realizowałam, ale życie pokrzyżowało mi plany, najpierw choróbsko, później musiałam na uczelni pocisnąć mocniej (łącznie z jeżdżeniem do krk wtygodniu - co było strasznie męczące, bo tego samego dnia wyjazd jak I powrót). Później problemy z zębami (głupio to zabrzmi, ale jeden ząb potrafi człowieka na 2-3 tygodnie z życia wyrwać). Później powoli od czerwca sobie chodziłam na siłownie 2x w tyg. trening miałam ustalony przez trenera tam, jadłam normalnie - bez liczenia kalorii, raczej dużo, głównie domowe gotowane jedzenie, choc zdarzały się wyskoki w postaci pizzy. Generalnie powoli spokojnie coś tam spadało, bez jakiegoś szału obwody się zmniejszały, waga balansowała w przedziale 60-62kg. We wrześniu nie dokonywałam pomiarów ze względu na to że waga stała w miejscu, stwierdziłam że pomierzę się za miesiąc czy dwa... Tak więc pomierzyłam się I pomimo ćwiczeń I jedzenia normalnie przybrałam w obwodach.

Nie taki był mój zamiar, tak więc chciałabym prosić o pomoc w diecie.

ANKIETA

****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: Irea
WIEK: 28
NIEPRZERWANY[CAŁKOWITY] STAŻ TRENINGOWY: 4 (w zeszłym roku w lutym pierwszy raz zainteresowałam się treningiem siłowym, później z mniejszymi lub większymi odstępami ćwiczyłam z obciążeniem)

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************
W nawiasach podaje wymiary z sierpnia

WAGA CIAŁA: 63 (22.08 - 61kg)
WZROST: 170
OBWÓD RAMIENIA: 25
OBWÓD ŁYDKI: -
OBWÓD UDA: 58/57 (22.08. - 57/56cm)
OBWÓD BIODER: 100 (22.08 - 97cm)
OBWÓD NA WYSOKOŚCI PĘPKA: 86 (22.08 - 81cm)
OBWÓD TALI: 74 (22.08 - 73cm)
OBWÓD KLATKI PIERSIOWEJ: 94 (22.08 - 92cm)


****CEL*************************************************
CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?
Delikatnie schudnąć (chodzi mi bardziej o obwody niż kg), ujędrnić ciało, pozbyć się celulitu (pojawił się jakoś na przełomie sierpnia/września), osiągnąć w miarę proporcjonalną sylwetkę.

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: brak (bądź niezbadane)
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: aktualnie brak (miałam skoliozę w dzieciństwie, ale ostatnio sprawdziłam to u lekarza I powiedział że nie mam)
ALERGIE: brak (bądź niezbadane)
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: wypadanie włosów (od wiosny dość intensywnie lecą mi włosy, obwód kucyka zmniejszył mi się już kucyk prawie o połowę, byłam u lekarza wysłał mnie na badanie krwi, wszystko wyszło w normie, więc dostałam supplement I dermokosmetyki do stosowania na skórę głowy)
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? nie

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: tak (Priorin Extra - to na włosy)
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO): w tym roku miałam "przygodę" z dietą z potreningu, ale 1. kaloryczność była za niska, 2. dziwny rozkład makro, każdego dnia inny 3. sporo przetworzonych produktów, więc była dla mnie raczej inspiracją.

****DIETA*************************************************
JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE - zrzut kilku dni z dziennika żywieniowego na www.potreningu.pl? 
Wrzucam 3 ostatnie dni (od tego tygodnia zaczełam liczyć przyjełam rozkład 120/170/70, ale jestem otwarta na zmiany I sugestie)
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? tyje

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK

****TRENING**********************************

JAK WYGLĄDA TWÓJ OBECNY TRENING - podaj nazwy ćwiczeń, ilość serii, ilość powtórzeń w seriach, obciążenia w kolejnych seriach
Trening mam ustalony przez trenerkę z siłowni (poniżej trening):

Rozpiska A (nogi+brzuch) - tu podałam obciążenia z ostatniego treningu
1.Rozgrzewka 15min rowerek
2.Wchodzenie na step z obciążeniem 15x10kg/15x10kg/12x10kg (tu chyba przerzucę się na sztangę, bo przy takim obciążeniu nie jestem w stanie rękami utrzymać aż tak długo, a wiem że mogłabym troche więcej wziąć).
3.Wykroki w tył z TRX 15/15/15
4.Ginekolog - przywodziciele 30x25kg/30x25kg/30x25kg
5.Wypychanie nóg w tył 20x20kg/20x20kg/20x25kg
6.Brzuszki 20/20/20/20
7.Deska 3xMax
8.Deska bokiem na każdą stronę 3xMax
9.Wznosy bioder 15/15/15/15
10.Brzuszki skośne 20/20/15/15
11.Marszobieg 20min
12.Ergowiosło 5min

Rozpiska B (plecy+brzych) - nie wiem czy kolejności tu gdzieś nie przekręciłam
1.Rozgrzewka rowerek 15min
2.Podciąganie na drążku z gumą: 2x10
3.Wznosy z opadu na piłce: 3x15
4.Wiosłowanie na maszynie siedząc: 2x12 ociążenie
5.Wyciskanie sztangielek na ławce siedząc: 2x12 - 4kg
6.Odwodzenie ramion w tył na maszynie: 4x12 5kg
7.Unoszenie bioder w leżeniu tyłem: 4x20 (ma być 4x20)
8.Brzuszki z nogami na piłce: 4x15
9.Brzuszki skośne: 4x15 na każdą stronę
10.Marszobieg 20min
11.Ergowiosło 5min

ZDJĘCIA
w pozycji neutralnej przodem, bokiem i tylem.
Ostatnio wrzucałam na początku roku, poza obwodami niewiele się zmieniło, czy mam wykonać nowe? Tamte są na str. 6.


PS. Czy można prosić moderatorów o zmianę tematu? na "Irea chce się skurczyć" (nie chciałam zakładać nowego tematu tylko po to zeby mieć inny tytuł, jeśli to problem to proszę się nie fatygować ;) )

Ja mam takie pytanie - czemu w tym treningu nie ma klatki piersiowej? To w końcu jedna z głównych grup mięśniowych - a Ty nie masz żadnego ćwiczenia na klatkę. Trenujesz 2x w tygodniu jak napisałaś na początku, czy częściej?

Mi się Twój rozkład makro podoba, ale może ktoś bardziej doświadczony jeszcze coś napisze.

Co do zmiany nazwy tematu to najlepiej zgłosić w podwieszonym temacie z wnioskami do moderatorów, tam szybciej wyłapią niż w dzienniku.

dieta wydaje się niegłupia...tylko nie wiem, co się kryje pod muffinki tuńczykowe .
Natomiast trening moim zdaniem beznadziejny, tylko nogi, plecy brzuch i kardio

Hej,
Dzięki za odpowiedź

Kebula pod muffinki tuńczykowe kryje się: tuńczyk, surimi, jaja, mleko, płatki owsiane, proszek do pieczenia, przyprawy.

Co do treningu, to układany mam przez trenera na siłowni. Generalnie to też wydawała mi się że brakuje czegoś na klatę
Ogólnie sam trening, w sensie ćwiczenia mi się podoba, ale z drugiej strony mi się nie podoba bo ćwiczeń jest sporo, w dniu kiedy mam ćwiczenia na nogi to ledwo wyrabiam się w 1,5h (założeni było że max całość ma trwać 1,5h w sensie rozgrzewka+siłowe+cardio), a w drugim dniu natomiast całość zajmuje mi 1,1/1,2h. Zastanawiam się czy właśnie w drugim dniu nie dołożyć pompek lub rozpiętników?

Sam trening jak prosiłam o rozpisanie to miał być "ogólnorozwojowy", ale z naciskiem na nogi(żeby tyłek ujędrnić) I plecy (praca przy komputerze, garbienie się, etc). Aktualnie robię go jakieś 3 tygodnie, w założeniu mam rozpisany na 6-8 tygodni, nie wiem czy jest sens teraz zmieniać czy po prostu dołożyć "coś na klatę"?

Chciałabym też zapytać, o przyrost tych cm, bo według mnie przez 2mc to całkiem sporo, Nie wiem czy na to nie miało wpływu moje choróbsko we wrześniu, przez 3 tygodnie męczyło mnie gardło I kaszel I właściwie przez 3 tygodnie jechałam na syropach I tabletkach na gardło/kaszel.
Wydaje mi się że to może być woda (czy cóś) - troche mnie to dołuje bo 100cm w biodrach (jak kiedyś miałam 92/93 I wcale nie tak dawno), to sporo, tym bardziej że wiąże się to z wywaleniem ponad połowy mojej aktualnej garderoby

PS. Dzisiejsze menu jeszcze
warzywa: szpinak, pomidor, papryka, sałata





Zmieniony przez - Irea w dniu 2015-11-01 09:30:38

Wiesz... Prawda jest taka że personal który słyszy od klienta słowa "nacisk na...(tu wpisz pożądaną część ciała)" to zwykle takowy ułoży i nie zaprotestuje nawet żeby nie stracić dochodu. Rzadko kto powie NIE. Jak się wsadzi babę na maszyny - to ta nie marudzi że zostanie kulturystką bo on jej każe sztangą napitalać. I nie musi jej pilnować.
Buzynes jest buzynes.
Ale prawda jest taka że osoba początkująca ZAWSZE powinna najpierw uruchomić całe ciało i to solidnie. Jak się nauczy ćwiczyć i zyska świadomość tego co z czym się je i dlaczego nie cardio i brzuszki non stop - wtedy można myśleć dalej.
Ale rzadko kto patrzy na ten problem w ten sposób

I do tego - babki są w tym niestety bardziej upierdliwe od mężczyzn - z reguły ma być już, teraz i natychmiast.


Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-11-01 12:36:56

Corum, tylko że to nie strikte "personal" układał, tylko w ramach siłowni układają - ja za to nie płaciłam dodatkowo, można powiedzieć że w "gratisie" do abonamentu/karnetu (nie wiem może to nawet gorzej ).
Wcześniej (bo już na tej siłowni od czerwca/lipca ćwiczę) to inny trener mi układał I miałam wszystko na maszynach - myślałam ze z nudów umrę tak mi się nie podobał ten trening... Teraz mi inny trener (a właściwie trenerka ) układała, może faktycznie za bardzo przy rozmowie z nią dałam nacisk na pewne strefy aż za bardzo...
Czyli myślisz że cały trening do zmiany? Czy proprostu poprosić ją o modyfikację tego, dociągnąć do tych jeszcze 3-4 tyg co powinnam go robić I powiedzieć żeby teraz trening był na wszystko?
Powiem szczerze że skoro już chodzę na tą siłownię to fajnie by było robić już coś co daje efekt I żeby robić to poprawnie. Jeśli chodzi o aktualną babeczkę pod której "opieką sie znalazłam" (że tak się wyrażę), to nie chciałabym rezygnować z jej treningu, tym bardziej że ze wszystkich instruktorów na tej siłowni to ona akurat najbardziej się angażuje - cały czas pilnuje swoich ludzików żeby poprawnie ćwiczyli, zagada zapyta jak idzie, etc.

Aj, sama nie wiem....

Słuchaj - trening na maszynach nie poruszy Ci układu nerwowego. A bez tego nie będzie postępu.
Dopytaj się jej czy taki trening to na start - jako świeżynka dostałaś i czy później wprowadzi Ci ćwiczenia wielostawowe, solidny trening oporowy. Potem napisz co Ci odpowiedziała


Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-11-01 17:26:30

Oki, w najbliższym czasie jak będzie to się zapytam (czyli chyba w środe dopiero, bo w poniedziałki nie widziałam jej, a chodzę pn/śr/pt)

Tak będzie sensownie - jak kobietka jest ok to Ci powie co tam ewentualnie widzi dla Ciebie..

Hej,
Wstawiam poniżej menu z dziś I na jutro, oraz dzisiejszy trening.
Dziś miałam dzień w biegu - zaspałam, komórka mi się rozładowała nie zdążyłam sobie przygotować rano takiego jedzenia jak planowałam, więc skorzystałam z pobliskiej knajpy gdzie w miarę ok jedzenie podają, więc za dziś wiem że jest źle, ale żadko zdarzają mi sie takie sytuację - staram się zawsze mieć swoje jedzenie w pracy

Jutro na kolację mam zamiar zrobić zupę na rosole na udkach (nóżki sobie później zapiekę I będzie do szamania), tylko nie wiem jak to policzyć więc wrzuciłam "rosół" I udka... Chłopak mi się zbuntował że za dużo mięsa robię, więc zrobię jarzynówkę, a sobie dorzucę do tego mięsko

Poniżej trening:
1.Rozgrzewka rowerek 15min
2.Podciąganie na drążku z gumą: 2x10 (nie potrafię zrobić 2x10, bardziej to u mnie wygląda 10/8/2, zaczynałam od 4x5 bo nie potrafiłam jednym ciągiem podciągnąć się 10 razy )
3.Wznosy z opadu na piłce: 3x15
4.Wiosłowanie na maszynie siedząc: 12x10kg/10x10kg
5.Wyciskanie sztangielek na ławce siedząc: 2x12 - 4kg (tutaj w drugiej seri 2 ostatnie powtórzenia ciężko mi poprawnie zrobić wiec na razie nie zwiększam obciążenia)
6.Odwodzenie ramion w tył na maszynie: 10x10kg/10x10kg (docelowo 12powtórzeń, ale z mniejszym obciążeniem już robiłam dobrze więc zwiększyłam, a są przeskoki o 5kg ).
7.Unoszenie bioder w leżeniu tyłem: 4x20
8.Brzuszki z nogami na piłce: 4x20
9.Brzuszki skośne: 4x15 na każdą stronę
10.Maszyna eliptyczna 20min (wszystkie bieżnie były zajęte

Nie było dziś mojej trenerki, czyli tak jak wcześniej pisałam dopiero w środę się z nią zobaczę I dopytam jak później będzie wyglądać mój trening.