SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik konkursowy - Munga i Marian

temat działu:

Dzienniki Juniorów

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 20830

Nowy temat Temat Zamknięty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677


Cieszyłem się, że wróciłem do normalnego jedzenia. Żołądek też :) W końcu dzień na 100%! Czyli zrobiłem wszystko co chciałem.



Dietka oczywiście 100%. Pomiędzy siłką, a bieganiem było 15min okno i od razu po siłce wypiłem białko. Po ~15min bieg :)



2/3śniadanie


obiado po bieganiu





Trening zaj**isty, ale ciężki. Poszło miodnie.

MC 5x5x113kg
wiosło 5x8x70kg
drążek szeroko nachwytem 4/3/3/3/3
barki 5x9x33kg
szrugi hantlami 5x12x35kg
bicek łamaną 5x8x27,5kg












Po tym wszystkim 30min biegu. Mięciutko się biegło. Jakby nie moje nogi mnie niosły ;)





Przed:
10g BCAA Activlab
5g Beta Alanina
Pomiędzy siłką, a biegiem:
2x miarka Scitec
Na noc:
3x kaps ZMA Activlab
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677


Dla spostrzegawczych pisać nie muszę, dla reszty kwestia informacyjna. Zeszliśmy z kcal:
-50g W DT
oraz
-25g W DNT
-10g T DNT

W ten sposób progres zostanie zachowany. Mamy wtorek i na razie plan wykonany w 100%. Jutro klata i kolejne 30min biegu w terenie. Siłka uda się na 100%, zobaczymy czy pogoda pozowli na biegi.

Generalnie wesele się udało, choć brakło prądu na 15min 30min przed oczepinami. Zmęczyłem się całkiem nieźle na parkiecie. Nawet udało mi się zmęczyć żonkę, która uwielbia tańczyć i zazwyczaj to ja odpadałem z przegrzania :D

Samopoczucie jeszcze nie na 100%. Tzn moc jest, ale uciążliwy katar również. Mniej niż na początku, ale jednak. Suchość w gardle również się pojawia. Nic czego nie da się przeżyć, więc jedziemy z redu :D



Dietka 100%.





Dzisiaj był HIIT. Niestety endomondo mi nie złapało lokalizacji. Namierzyło mi 20min biegu, 0km i 49kcal spalone...

A trening:
5min rozgrzewka
10x 20/40s
5min zejścia
I to dosłownie :) Chociaż biegło się naprawdę wspaniale. 7/8/9/10 runda z ogromną kolką. Zipałem jak zarzynana świnia. Do tego w 10 rundzie prawie się ulało BCAA.



Przed biegiem
10g BCAA Activlab
5g Beta Alanina
Na noc:
3x kaps ZMA Activlab
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677


Środa trochę zakręcona. Wstałem o 6 i pojechałem z żoną na rezonans. Mieliśmy umówioną wizytę na 7, miało trwać tylko ~1,5h, więc nie brałem ze sobą nic z żarcia. Oczywiście jak zajechaliśmy, okazało się, że recepcjonistka nie jest najwyższych lotów i dała doopy, przez DUŻE D. Źle wpisała, zapomniała o znaczniku itd. Generalnie dramat. Przeciągnęło się to tak, że o 14 zjadłem pierwszy posiłek, który był posiłkiem przed.



Dietka trzymana, ale trochę zachwiane pory jedzenia oraz porcje. Przed zjadłem o 14, a PO była mega porcją. Zjadłem, dałem radę. Wypiłem do tego szklankę wody. Zaraz po musiałem iść po małego na dół i jak go niosłem na górę po schodach, to starałem się trzymać pion. Czułem, że jak się przechylę to się dosłownie ze mnie wyleje :D

przed

po






Rozgrzewką był bieg na siłkę (1,4km = 9min) + grzanie stawów.
Trening zaj**isty. Klata poszła pięknie. Tak pięknie, że aż wrzucam fotkę pompy. Na zdjęciu jestem po 3 pierwszych ćwiczeniach. Tricki robiłem po zdjęciu :) Białeczko walnąłem po pierwszej serii prostowania i po skończeniu ćwiczenia biegiem do domu. Zrobiłem pauzę na endomondo, zostawiłem plecak i poszedłem biegać dalej. W sumie wyszło jak widać.

klata płasko hantle 4x5x35kg + 6x30kg
dipy 10/10/8/6/6
rozpiętki 4x10x15kg - spinało świetnie. zostaję na tym
tric prostą do czoła 33kg x 8/8/8/7/7 chyba zejdę z ciężaru i postaram się robić bardziej technicznie. W ostatnich seriach przy 8 próbie dosłownie mięśnie z waty.
prostowanie na wyciągu 3x12x35kg

















Przed:
10g BCAA Activlab
5g Beta Alanina
Pomiędzy biegiem, a siłką:
2x miarka Scitec
Na noc:
3x kaps ZMA Activlab
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677


Czwartek też trochę zakręcony. W robocie dwa wyjazdy mi się trafiły, a po robocie posiedziałem trochę u starszych. Następnie pojechaliśmy z bobkami do kuzyna i dzień zakończyłem o 21:30 w domu. Ale nie bójcie nic, biegi zrobiłem :D Dobra żona wzięła ze sobą "niezbędny" osprzęt + obiadek do miski i poszło. W pewnym momencie się przebrałem i poszedłem się przebiec ;)

Generalnie, dzień "dziwności". Czemu? Uwieczniłem na zdjęciach :D Jako, że starszy ma firmę transportową, to co nie co wiem o ciężarówkach. Zdziwiłem się niemiłosiernie, jak na drodze zobaczyłem takie "cudo". Nawet nie wiedziałem, że takie robią :P



A niżej czyjaś fantazja. Obstawiam, że siedzi tam jego córka. Zapewne ten, który ją uwolni będzie godzien jej ręki xD





100%. Na śniadanie zrobiłem sobie placuszki. Co to były za placki... Przepyszne mi wyszły. Słodycz ciasta łamana kwaśnym smakiem moreli i węgierek. Niebo w gębie. Przy takim śniadaniu, czuję się jakbym cheatował :D





Bieg udany, ale lekka kolka od samego początku. Niemniej, biegło się bardzo przyjemnie.
5min rozgrzewka
10x 20/40s
3min powrotu i zejścia z tempa.

"Brakło" mi trasy i nie chciało mi się lecieć w krzaczory. Wyszło 5min+4rundy w jedną stronę i 6rund+3min w drugą.





Przed biegiem:
10g BCAA Activlab
5g Beta Alanina
Na noc:
3x kaps ZMA Activlab
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
TomQ-MAG Fizjoterapeuta Moderator
Ekspert
Szacuny 12074 Napisanych postów 160533 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 1234792
hahahah pewnie ktos zawsze marzyl o domku na ...........kominie


Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2015-06-19 17:14:28

Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 126 Napisanych postów 5829 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 45650
To nie jest ciężarówka, to jest transformers
dobrze, że nie masz córy, bo też byś musiał taką wieżę postawić
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677


Piąteczek bardzo udany. Wszystko tak jak miało być. W ten sposób zakończyłem tydzień na 100%. Wszystkie zaplanowane treningi zrobione i weekendzik zupełny off :) Troszkę dietowo było "rozjechanie", ale trzymałem. Po prostu po treningu walnąłem białko, pojechałem ze Stefkiem do baby i tam wpadły owoce. Później z żonką pojechałem do kina [Jurassic World] i obiad jadłem na kolanach z pojemnika :) Po kinie wpadły jaja na prawie twardo.



Dietka się udała. Wspomniane owoce w granicach rozsądku ~200g na maksa [truskawki].

obiad kolanowy w drodze do kina


kolacjon






Trening udany. Dołożyłem gdzie się dało. Prostowanie nóg trochę słabo. Uginanie weszło pięknie tym razem.

przysiady tył 5x5x85kg
przysiady przód 5x5x55kg
prostowanie 2x12x20kg+3x10x25kg
mcnpn 5x8x65kg
uginanie nóg 5x10x32,5kg
łydki hantlami 4x30x35kg













Przed:
10g BCAA Activlab
5g Beta Alanina
Po:
2x miarka Scitec
Na noc:
3x kaps ZMA Activlab
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677


Sobota też bardzo fajna. Chociaż zależy. Wiele dobroci przeleciało mi koło nosa. Trafiło się nam spore ognisko rodzinne i to co tam było... prawie jak na weselu :D Kiełba z ognia, chleb z ognia, placki czekoladowe, drożdżowce, sałatki z majonezem/bez. Po prostu masakra. Na to wszystko mogłem tylko popatrzeć :F



Jak już można się kapnąć z opisu wyżej, dieta 100% ;) Oba posiłki mega. Pierwszy chyba przez ogóry (zmniejszyłem ryż, co by maliny zjeść), a potem żonka przeszła samą siebie i wsadziła mi w pojemnik coś mega :D Dawno mi tak kurak z ryżem nie smakował.









OFF



Na noc:
3x kaps ZMA Activlab


Dzisiejsza wypiska pojawi się jutro. Fotki mam na telefonie, który "odblokowałem" po czwartej próbie :V Jutro wezmę PUK z roboty i pojawi się wypiska ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3674 Napisanych postów 31005 Wiek 34 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 294222
przy MCNPN

dałbym węższy rozstaw nóg
i nie prostował do końca stawu biodrowego żeby mieć stałe napięcie w dwugłowych
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2255 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 15677
U mnie się nie da. Za duże jaja mam




*dzięki, na pewno się zastosuję
Nowy temat Temat Zamknięty
Poprzedni temat

Dziennik konkursowy - Maid & Popuri - Ostra jazda bez trzymanki

Następny temat

[DT Iness] Biegi, pompki, dzikie węże :P

WHEY premium