[BLOG] Banan i Renia RESTART, 42 str foto

Faktycznie ćwiczenie na dwugłowe uda w tej formie - jest zaj**iste, ja już je jakiś czas temu wykonywałem ;)
W tej pozycji znacznie lepiej czuję pracę dwugłowych i kontroluję cały ruch, jest to dla mnie o tyle ważne że u mnie dwójki muszą nadgonić przód uda ,wiec zamierzam je co raz mocniej trenować
Na siłce nie mamy maszyny do uginania ud w leżeniu na brzuchu ,tylko taka zje.bana do trenowania ich w siadzie , dla mnie to porażka . Tak więc na pewno na stałe zagości teraz w naszym planie uginanie nóg w leżeniu z hantelką między stopami, do tego żuraw , a za jakiś czas może martwy na prostych nogach.



Wczoraj świetny trening - mimo , ze późno. Wrócilismy do domu na posilek potreningowy lekko przed północą Do tego cały dzień bardzo dobry apetyt i w końcu pojadłem jak trzeba Co widać na załączonych obrazkach poniżej

Micha Reni od rana / na uczelnię


Mój omlet, trochę się z nim męczyłem przez ananasa , jednak lepsza opcją wydaje mi sie z troche mniejsza dawką owoców , bede celował w maliny , borowki, itp


Nr 2 grillowany indyk, torba ryzu, standardowo ogórki


Przedtreningowe , udko z kurczaka bez skóry (z lidla) , ryz, buraczki zasmażane


Na po-treningowy poleciał grillowany pstrag, swietny smak, ale zabawa z ościami mnie trochę spowolniła i jadłem go z 40min :D



Cała micha wyglądała mniej więcej tak - nie uwzględniam supli okołotrenigowych,bo i po co . Leci przed treningiem okolo 10g bcaa, po treningu ten nowy wynalazek od IHS Iron Recovery - naprawdę fajny,orzezwiajac smak i całkiem całkiem sklad


Powoli się wszystko normuje , mniej wiecej te 3100-3200kcal to jest to co obecnie bede starał sie spożywać i zobaczymy co z tego wyjdzie.

Zmieniony przez - Banan w dniu 2015-04-28 11:08:27

smaczna micha

Staramy się jeść smacznie , by się nie nudzić;)

Wczorajsza micha i trening:

śniadanie:


dużo suróweczki (kapusta kiszona, marchew, trochę jabłka i cebuli + przyprawy)


jw + indyk z grilla + ryż z dodatkiem pieczarek/cebuli przysmażanej


wieczorem, po treningu wypadł trochę niespodziewany wyjazd do karczmy ;)


Zrzut z PT ,


I dość szybki (niecała godzina) trening klatki + przód/bok barków

Zazdroszczę na całej linii miski, już nie pamiętam kiedy miałem więcej czasu żeby jeden dzień tak zróżnicowanie jeść j Z reguły na wieczór hurtem robię jedzenie na cały dzień jak młody pójdzie spać.

Ładny pierścionek

Rion - u mnie też tak to wyglądało przez długi czas, mieszkałem kilka lat w Łodzi z dziadkiem gdy pracowałem w sklepie z suplami i najczęściej hurtowo robiłem jedzenie na 2-3 dni z gory, kupując dużo mięsa jednego rodzaju, tylko śniadania lub wieczorny posiłek był inny. Teraz gdy mieszkamy razem z Renią, na dodatek nie pracuję już w sklepie od 10 do 18, tylko sam sobie planuje rozkład pracy w ciągu dnia - wygląda to trochę inaczej i na pewno nasza kuchnia jest dużo bardziej zróżnicowana - mi to bardzo pasuje, kocham jeść, lubię gotować i mógłbym spędzać sporo czasu w kuchni.
Mam nadzieję, że jeszcze nie raz Was tutaj uraczymy jakimś super przepisem lub kolejnymi fajnymi zdjęciami - tak jak np. dzisiaj, dzień poświęcony na pracę i regenerację między kolejnymi treningami.
Jutro mamy służbowy wyjazd do Opola więc ostatni posiłek - tak już z pomysłem na jutro, by można było łatwo zabrać w trasę i zjeść coś pożywnego oraz mega smacznego

Śniadanko - dzisiaj coś innego niż jajka;)


2 posiłek to powtórka z wczoraj , jako dodatek zakupiony sos chilli , w carrefourze mają osobne stoisko z dużą ilością przypraw na grilla ,a także różnymi marynatami , sosami itp, do końca dietetyczne to nie jest ale miałem ochotę na coś tego typu , a jeszcze jak ktoś lubi pikantne to warto spróbować, bardzo smaczny


Naszła też ochota na coś słodkiego


No a później - koniec żartów , polecieliśmy na grubo z ulubioną wołowinką, piękny kawałek ligawy na późniejsze burgery wołowe


W międzyczasie taki wynalazek ze sklepu sfd, jakies chrupki proteinowe - wzialem dla kumpla kilka sztuk ,a sobie jedną na próbę, takie sobie , zjadłem pół paczki


Stejjjki z rostbefu z dodatkami:


Uformowane z ligawy (zmielonej z dodatkiem cebulki i przypraw) burgery:0


Po jednym na próbę dzisiaj (pyszne!) ,a reszta jutro na trasę




Zrzut z PT , dziś trochę kcal wpadło ale co poradzić na głoda - nie ma uwzględnionych sporej ilości warzyw bo nie chce mi sie wpisywać każdego kawałka pomidora , sałaty czy ogórka ;)

Micha wzorowa.Mój suchy ryż z kurczakiem poczuł się gorszy

ronie220 mam tak samo, raz na 2-3 dni się robi.

Panowie, nie straszcie mnie bo od poniedziałku też na sucho będę wpyerdalał

Nudna micha to nie dla mnie, w jakiś sposób podziwiam ludzi , ktorzy moga jeść dzień w dzień to samo , bez dodatków smakowych, w kółko oparte schematy (ryż/ czy inne wegle + kura/indyk itp i tak 2-4 razy dziennie, codziennie) Co kto lubi, ja wolę tak :



Burgery przydały się wczoraj mocno w trasie , solidna porcja wołowiny - 1 burger miał około 140g mięsa zmielonego z ligawy.
Zrzutu z PT nie daję, bo wczoraj nie uzupełniałem będąc 15h poza domem .

Późnym wieczorem po powrocie z Opola udało się zrobić jeszcze trening pleców:


Zmieniony przez - Banan w dniu 2015-05-01 09:37:35

pewnie bylo ale co to za apka do treningu?