SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Ania Dziennik redukcji

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 41235

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
Julinka, tobie nie uda sie w życiu zapanować nad twoja choroba z tym podejściem
Zerknęłam na pomiary cukru co masz, po prostu tragedia ty to wiesz ale , "bezwiednie sięgasz po" albo" nie wiesz jak pozbyć sie słodkiego smaku" Jak? Ano jednym sposobem takim jak to robia ludzie uzależnieni. Raz na zawsze, od zaraz, oczywiście to wszytsko jest w głowie i nawet najgorsze choroby nie stymulują do zmian, al ty niby chcesz? więc jak to jest na prawdę CHCĘ to nei ma problemu z odstawieniem, z przestawieniem, inaczej nic ci nigdy nei wyjdzie będziesz jojczeć , marudzic i płakac w poduszkę zła na cały świat i na niesprawiedliwość co ciebie spotkała.
Może przemyśl jeszcze raz czego ty tak na prawdę chcesz, bo od czarowania rzeczywistości to forum dla wróżek jest
Ja ci juz dawno powiedziałam, że masz pilnować by ilośc ww była stała, i co? nei robisz tego, maiłąs poczytać bloga filonki, i co? jakoś nie widać byś wyciągnęła jakiekolwiek wnioski... niby co ma dawac przerzucenie sie na chleb gryczany? Z twojego punku widzenie dokładnie nic, każdy weglowodan jaki jesz zostaje przez twój organizm zamieniony w glukozę baaa, część z białka jakie jest tez jest zamieniane w glukozę, takie sa prawa biologii, więc te manewry niczego nei dają.
Masz dostosować sie, swoje żywienie i swoje treningi do wymagań twojej choroby, póki tego nei zrobisz, póki nei uporzadkujesz miski proporcje ww , biłako, wybór węglowodanów i niskim GL póty nie pójdziesz dalej.

A co do zdjęć, to nic takiego sie nei dzieje, to nie idzie w żadnym kierunku po prostu kręcisz sie w miejscu inne rzeczy nie ma sie co spodziewać w takim układzie. Dlatego jeszcze raz proszę, zastanów sie co chcesz, bo tak musisz poswięcić dla tego cały swój słodki świat i inni będa musieli sie dostosowac tez do wymagań twojej choroby.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
trening na dziś

prostowanie podudzi na maszynie
15*30
12*35 ciężko
10*35 tu ostatnie to nogi piekły

przysiad pile z kettle
15*20 kilo dołozyłam
12*20 kilo i tu dołożyłam
10*20 kilo
8*20 kilo

wiosło sztangą
15 *25 kilo ok
12*30 kilo dołożyłam ok
10 *30 kilo ostanie ciężko już dokładnie nie ściągałam łopatek

wyciskanie sztangielek na dodatniej 30%
15 *8 kilo na rekę ok dołożyłam
12*8
10*9 dołożyłam

wzniosy tułowia na ławeczce
15 *
15*
15*

wyciskanie sztangi stojąc
15*15 kilo
10 *20 kilo ciężko
8 *20 bardzo ciężko juz przy ostatnich plecy wyginałam

uginanie przedramion suplinując stojąc
15*7 ok myślałam dołożyć ale dobrze że tego nie zrobiłam bo następne serie były ciężkie
12*7 na rękę
10*7

prostowanie przedramion na linkach tu bez zmian
15*10 kilo
12*10
10*10


wzniosy bioder na piłce z talerzem
15*5 kilo za lekko
15*10 kilo juz pupę i udo czułam
15*10

brzuszki na piłce
15*
15*
15*
po siłowym 3 tabsy amino

marsz na bieżni 45 minut 3.5 na wzniosie 13 % ledwo doczłapałam bardzo ciężko

miska taka a nie inna bo nie miałam dużo czasu dziś i tak wyszło że nie dojadłam tłuszczu,a jogurt z otrębami to na zaparcia nie jako posiłek miało być tylko tak dziś wyszło

woda 2 litry,kawy 2 z odrobiną mleka,herbatki zielona owocowa bez cukru i słodzika

suple błonnik,magnez,tran.multiwitamina












Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2015-01-09 17:01:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
trening na dziś

widoczne osłabienie i brak progresu ,zmęczenie
rozgrzewka marszobieg 10 min

przysiad ze sztanga na karku
15*45 dołożyłam 5
12*45
10*50
6*55 dołożyłam i było ciężko
Zamiast Mc bo mnie plecy bolały zrobiłam wzniosy tułowia cc
15*cc
10*cc
10*cc
10*cc dołożyłam tą serię
wyciskanie sztangi na płasko
15*30
12*30
10*30
8*30 dołożyłam serię
uginanie ramion stojąc
15*15 kg
12*15
8*20 brak siły
wyciskanie sztangielek na skosie
15*8 dołożyłam
12*8
10*8
uginanie Francuskie na TRX
15*cc
15*cc
15*cc
pompki klasyczne
12
8
6 padłam
wzniosy bioder na piłce
15*cc
15*cc
15*cc
intetrwały na bieżni 20 min 6 marsz i od 9 do 11 szybkość bieg 1/1 i tu miałam siłe i jestem zadowolona i chyba mogła bym jeszcze więcej


miska
wczoraj liczona ale nie wpisana bo miałam kinder bal w domu i wieczorem zapomniałam już gramatur

śniadanie jajecznica z 2 jaj z chlebem gryczanym i malutki jogurt naturalny z otrębami
zupa jarzynowa z mięsem indyczym i chlebem gryczanym
mięso z indyka pieczone ziemniaki i pieczona pietruszka 2 mandarynki
ryż i mięso z kuraka i warzywa

dzisiejsza miska zaplanowana wstawiam








...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
ze względu na problemy rodzinne musze na jakis czas zawiesic prowadzenie dziennika.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
Ze względu na pewne ustalenia spróbuję poprowadzić chociaż dorywczo dziennik.
Ze względu na moja prace fizyczna i handel nie mam czasu obecnie ćwiczyć.Trening robie raz w tygodniu i to na 30 procent swoich możliwości.
Dieta jest nie za czysta bez liczenia i węgle przekraczam a białka nie dobijam.
Zauważyłam że na słodkie mam ochotę wtedy gdy jestem glodna lub niedojem.

Cukier dzięki jednej ladies sobie robie dziś na czczo było 104
Do jedzenia bez wagi naszykowalam sobie
4 jajka na twardo
4 ogórki zielone
Grahamka z masłem.
Wstałam dziś o 4.30
Pewnie miskę do kalkulatora wrzucę wieczorem.
jest godzina 19,00 własnie skończyłam prace zaczełam o 6 rano praca fizyczna ,nuk nie czuje zrobiłam sporo przysiadów przednich ze skrzynkami ,MC też ze skrzynkami i dużo chodzenia . Teraz się ogarniam i za 2 godziny wyjazd na giełde wracam juytro po południu .Robie kanapki na wyjazd i upiekłam miecho więc bedzie okej .
Miska dzis taka całkiem nie planowana ,udko z kurczaka nie warzone tylko na oko wpisane




DODAM JESZCZE ŻE NA KOLACJE ŻEBY ZBYTNIO NIE PRZEKROCZYC KALORII WZIEŁAM SOBIE JOGURT ALE JEST TO DUŻO ZA MAŁO DLA MNIE JESTEM CAŁY CZAS GŁODNA
Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2015-04-24 19:24:03

Zmieniony przez - julinka39 w dniu 2015-04-24 19:56:25
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
DZIEŃ 2 MOJEJ WALKI Z DZIENNIKIEM

Więc wstałam o 5,30 juz na giełdzie ,spałam w samochodzie w pozycji siedzącej więc noc zarwana.
O 6 zjadłam 2 małe kromki razowego i schab domowy
naszykowane miałam 2 porcje ryżu i piersi z kurczaka oraz warzywa i nie miałam czasu zjeśc więc w zasadzie nie wiem ile zjadłam i kiedy
w domu koło godziny 16 dojadłam miecho z ryżem .
kolacja o 19 i było 3 jaja sadzone 2 małe kromki chleba razowego 3 ogórki gruntowe i dojadłam kawalkiem rogala ,
I jestem jeszcze głodna ,zapijam zielona herbatą .
Wody wypiłam mało może z litr ,3 zielone duże herbaty i 2 kawy
znów się ochodziłam i onosiłam skrzynek jestem zmęczona nie mam mowy o siłce ,rano znów przed 5 rano pobudka .

Cukru na czczo nie mierzyłam bo byłam na wyjeździe i tam nie miałam warunków ,jak nie zapomnę to jutro zrobie pomiar.
jak na razie boje się zrobić pomiarów i czekam dom wtorku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 532 Napisanych postów 8076 Wiek 42 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 66950
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
dzień 3
masakra ,zmęczenie
miska czysta po za kawałkiem ciastka domowego
do kalkulatora nie daje bo nie pamietam ile tego wagowo było
śniadanie 8 godz naleśniki z jaj whey oraz płatków owsianych na teflonie
2 śniadanie karkówka 3 ogórki i pomidor
ciastko około 30 gram coś w podobie musu
obiad 17 pół udka z kury ze skóra mizeria i odrobina ryżu
na kolacje pewnie jaja i chleb
jeśli uda mi się poćwiczyc to trening dodam potem
cukier na czczo 118 ????
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 1894 Wiek 50 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 41219
dzień 4 chyba ,bo straciłam rachubę

Miska nie liczona niedojedzona ,masakra od 5,30 w pracy do 20,30 .Nogi mnie bolą i chce mi się spać .
Pare ciężkich skrzynek z roślinami dziś przeniosłam ,sporo konewek z woda i nawozem tez .Troche miałam sauny w tunelu foliowym .
Cukier na czczo 103
samopoczucie na głodzie o dziwo dobre tylko trochę rozdrażniona byłam. Znów nie mogłam poćwiczyć .
Waga moja to koszmar jutro zrobię pomiary to się zobaczy ale jak przestaję ćwiczyć to i zaczynam przybierać na wadze.

Idę spać
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

DT: Kebula w pogoni za formą...i rozumem też

Następny temat

Co myślicie o tym treningu siłowym dla kobiety?

WHEY premium