SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[M] Eveline DT vol.2

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 14832

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
JustBlackBerry Instruktor CrossFit
Ekspert
Szacuny 402 Napisanych postów 8425 Wiek 29 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 142732
Normalnie zapraszam do mnie, ja tu się czuję jak na plaży, tylko drinka z palemką brakuje Ale widzę, że to kwestia tej tarczycy u nas, na dwóch krańcach zakresów jesteśmy. Ale dobrze, że teraz wiesz już, na czym stoisz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Just, gdybyś mieszkała gdzieś np. na Krecie to bym się już pakowała

19.04.

Bieg:
42 min.
6,7 km

Miska:
- chleb razowy, twaróg, mozarella, pleśniowy, olej kokosowy
- chleb razowy, masło
- schab, łopatka, ziemniaki, warzywa
- jw

Wieczorem wzdęcie, które dotrwało do rana. Ogólnie dyskomfort w żołądku czułam całą noc a dodatkowo rano miałam spuchnięte palce u rąk i nogi, że aż w kolanach był problem ze zginaniem. Dokładnie tak samo jak w święta wielkanocne. Coś mi mówi, że nie powinnam aż tak się wsłuchiwać w swoje jedzeniowe zachcianki, bo drugi raz taka sama sytuacji po większej ilości tłuszczu z mięsa.
Muszę nad tym pomyśleć i wyciągnąć jakieś sensowne wnioski


Zmieniony przez - eveline w dniu 2015-04-19 19:12:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
20.04.

dnt

Wypiskę robię żeby dzisiaj znowu nie wpaść na genialny pomysł nietrenowania jeden dzień wystarczy a dzisiaj muszę coś gdzieś zmieścić.
W sumie to na dobre mi wyszło, bo pół niedzieli, pół poniedziałku i cała dzisiejsza noc pod hasłem bólu głowy, więc cieszę się, że w ogóle jako tako spałam.

- schab, łopatka, ziemniaki, warzywa
- jw
- jw + kawałek twarogu
- jabłko
- placek (mąka gryczana, jajo, przyprawy), wątróbka drobiowa, pieczarki
+ gdzieniegdzie olej kokosowy, nasiona chia

Pokochałam czarnuszkę, dodałam ją do placka i na spokojnie może to zastąpić pieczywo.

Cyc wciąż się trzyma i mnie wk... mam nawet wrażenie, że nadal sobie rośnie... ;/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
21.04.

Nogi 1 (bez przerwy między a i b, 30-60s przerwy pomiędzy superseriami)

1a. Przysiad przedni 4x 15
ok. 23kg 4x15
1b. Wskoki na skrzynie 4x 10/15/20
4x 10
2a. Split squat (noga wykroczna na podwyższeniu) 4x 15
6kg na rękę 4x 15
2b. Wykroki z przeskokiem 4x 15/20/25 lub popki x20/25/30
popki 4x 20
3a. Wznosy bioder ze sztangą 4x 15
10kg x30/ 16kg x30/ 10kg x30/x30
3b. Przysiad z wyskokiem 4x 20/25/30
4x 25

Na siłowni tłok, braki w sprzęcie, więc trochę koślawo.
1a. Tydzień temu 25kg i mogłabym dołożyć, ale miałam tylko sztangę łamaną i niewiele możliwości z obciążeniem. Skupiłam się na głębokich siadach i niezbyt szybkim tempie.
1b. Skrzynia dużo wyższa niż ostatnio. Trochę się bałam o zęby, ale dawałam radę wskakiwać i już później frajdę mi to sprawiało.
2a. Brak stepu, więc podwyższenia.
2b. Ok, raty
3a. Brak sztang najpierw robiłam z talerzem 10kg, potem te 16kg to kettlebell, ale niewygodnie i wbijało mi się w ciało to wróciłam do krążka. Dlatego też inna liczba powtórzeń
3b. Ok, raty


Była pompka nóg, nawet się zastanawiałam czy spodnie nie trasną

+ 2h fitness

Dziś mam spust, ciągle głodna i chcice na słodkie miałam takie, że dla świętego spokoju zjadłam jednego jeżyka o dziwo zaspokoiło potrzebę i miałam już spokój potem.
Za dużo kawy... dzisiaj poszło 5 dużych kubków (każdy jakieś 400 ml)... ale no mówię.. mogłabym ciężarówkę jedzenia władować a i tak bym się rozglądała co tu jeszcze zjeść.

Miska
- placek (jaglana, mąka gryczana, jaja, mozarella), olej kokosowy
- łosoś wędzony, kasza jaglana
- wątróbka drobiowa, kasza jaglana
- placek (mąka gryczana, żółtko), schab, łopatka, olej kokosowy
- 2 łyżki jaglanej, schab, łopatka, pieczarki, 2 truskawki, olej kokosowy

ok. 1800 kcal +/-

Zmieniony przez - eveline w dniu 2015-04-21 20:56:29
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
22.04.

dnt

Miało być bieganie, ale rano za zimno a później byłam już styrana całym dniem, że nie miałam na nic siły. W pracy zapyerdziel, sporo sytuacji stresowych. Do tego musiałam podjąć trudną decyzję i mielenie tej sprawy też mnie kosztowało sporo nerwów a jak dodam do tego, że noc nieprzespana z powodu bólu głowy to już mam komplecik nieszczęść jutro będzie lepiej.

Z aktywności jedynie rowerek w tempie serialowym.

Miska:
- twaróg, truskawki
- placek (mąka gryczana, jaja), truskawki, olej kokosowy
- schab, łopatka (ok. 180g), jaglana 80g, pół awokado dzielone na 3
- szynka wieprzowa, placek (mąka ryżowa, jaja), olej kokosowy

Dużo posiłków, ale małe porcje, żeby nie było, że jem za pięciu


Zmieniony przez - eveline w dniu 2015-04-22 20:54:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
23.04.

2h fitness


Góra (bez przerwy między a i b, 30-60s przerwy pomiędzy superseriami)

1. Ściąganie drążka na wyciągu górnym 6x 15-20 (3x nachwyt szeroko, 3x podchwyt/neutralny węziej)
20x 25kg/ 20x 25kg/ 20x 25kg/ 20x 20kg(15kg)/ 20x 20kg/ 20x 20kg
20x 20kg/ 20x 25kg/ 20x 25kg/ 9+7x 25kg/ 15+5x 20kg/ 15+5x 20kg
2a. Wiosło hantlą 3x 10-15
17,5kg x15/x15/ 20kg x12
17,5kg x15/x12/x12
2b. Wyciskanie hantli na skosie 3x max
15kg x11/x10/x10
10kg x22/x18/x16+4
3a. Unoszenie ramion bokiem na skośnej 3x 10-15
2,5kg x20/x15/x15
4kg x12/x12/x12
3b. Wyciskanie stojąc 3x max
8kg x14/x12/x10
6kg x19/x13/x10
4a. Unoszenie ramion bokiem 3x 15-20
4kg x20/x20/x20
4kg x20/x16+4/18+2
4b. Uginanie przedramion 3x 15-20
4kg x20/x20/x20
4kg x16/x12+4/x8+7
4c. Dipsy na ławce 3x 15-20
x16/x13/x13
x13/x11+4/x8+4


1. Te 6 serii i 20 powtórzeń to trochę dla mnie hardcore. robię jak najkrótsze przerwy, ruch prowadzę dokładnie, ale przez to jest na raty. Nie wiem dlaczego, ale zawsze ciśnienie mi tu uderza do głowy i robi mi się niefajnie. W każdym bądź razie fajnie pompuje plecy.
2a. Ok
2b. Znowu 12tki zajęte a 10tkami nie chciałam machać. Nie takie złe te 15tki bałam się, że mi wyjdzie po 2-3 powtórzenia a wyszło dość ładnie.
3a. Brak wolnych innych hantli, ale i też tydzień temu nie robiłam na ławce, więc inne rozłożenie pracy mięśnia było.
3b. Ok
4a. Wszystkie serie w całości
4b. Wszystkie serie na raty
4c. Pompka



Miska:
- placek (mąka ryżowa, jaja, chia, banan, olej kokosowy)
- szynka wieprzowa, ziemniaki
- placek (jw. ale z jabłkiem)
- pręga wołowa, chleb żytni, masło, plasterek twarogu

Fajnie mi się je bez liczenia. Nie spinam się i staram się słuchać samej siebie. Jem to na co mam parcie, ale dzięki temu te "parcia" są coraz mniejsze i zaspokaja mnie niewielka ilość tego do czego tak mnie ciągnie. Są dni że głód, są dni, że nie chce mi się zbyt wiele jeść, ale wszystkie są bardziej harmonijne i póki co nieliczenie wychodzi mi na dobre.
Ostatnio mam fazę na placki a dziś odkryłam, że chia daje wrażenie jakby były z makiem - fajne połączenie oczywiście urozmaicam te miski, żeby nie było, że tylko mąkę wcinam.

Byłabym zapomniała (a to taka ważna informacja w dzienniku treningowym ) - cyc zlazł 3cm w końcu. Jeszcze trochę i wróci do normy, choć i tak odczuwam dużą ulgę. Uf
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anchy MISS SFD
Ekspert
Szacuny 181 Napisanych postów 2338 Wiek 40 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 72200
eveline


Byłabym zapomniała (a to taka ważna informacja w dzienniku treningowym ) - cyc zlazł 3cm w końcu. Jeszcze trochę i wróci do normy, choć i tak odczuwam dużą ulgę. Uf


Gratulacje Może to dla kogoś niezrozumiałe ale mam dokładnie to samo-chcę żeby mój cyc był mały
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 707 Napisanych postów 2315 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 481540
Ja dziewczyny odwrotnie jak Wy - chciałabym aby mój cyc był większy, a nie szukać z lupą

Zmieniony przez - Nikki w dniu 2015-04-24 19:59:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Każdy lubi co innego, ja przystaję przy swoim - nie lubię u siebie jak rośnie i koniec. A co kto ma nie wnikam i nie oceniam, bo dobrze wygląda ten co sam siebie akceptuje a Wy obie i tak czy z dużym czy małym macie fajne sportowe ciała, więc to już taki tam dodatek

Ale niestety znowu mi napęczniał o 3-4 cm huśtawka hormonalna trwa

24.04.

Dzisiaj jestem dumna z siebie. Osiągnęłam mały duży sukces (Anchy ) sama ze sobą i jestem tak zadowolona, że nie da się tego opisać.

Miska:
- chleb żytni, twaróg, wołowina
- placek (mąka ryżowa, jaja, banan, olej kokosowy)
- pierogi ze szpinakiem
- ziemniaki, szynka wieprzowa, chleb żytni, twaróg
- rosół a raczej woda z warzyw i kawałka mięsa
+ drobny grzech w postaci 3 jeżyków parcie na słodkie miałam, ale zostało opanowane

Pobiegane:

czas - 44:27
dystans - 7,5 km

- w tym pierwszy pierwszy km był rozgrzewkowy
- kolejne 4 km 22:38
- reszta na tyle ile starczyło sił żeby wrócić
Fajnie bo udało mi się utrzymać w miarę takie samo tempo przez cały czas.


Zmieniony przez - eveline w dniu 2015-04-25 10:38:39
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
25.04.

1,5h rower w terenie w tempie powiedzmy konwersacyjnym, choć parę ekstremalnych sytuacji się zdarzyło

ok. 30 min. bieg - chciałam mierzyć czas, ale w trakcie zorientowałam się, że aplikacja mi się wyłączyła, ale patrząc na playlistę to 4km w czasie ok. 24 min (reszta na dobiegnięcie do "mety"). Dzisiaj ciężej, więcej przerw.
W trakcie rozgrzewki zaliczyłam dwa podrywy

Obwody

4 obwody (bez przerwy pomiędzy obwodami, ok. 60s pomiędzy zestawami)
sztanga 25kg
1. RDL x8
2. Barbell row x8
3. Push press x8
4. Squat x8

3 obwody x15
1. Goblet 12kg
2. Jump Squat
3. Long Arm Weighted Crunch 4kg na rękę

3 obwody x15
1. Kettlebell: Single Arm Squat Push-Press (na stronę) 8kg
2. Burpee Kettlebell High Pull 8kg
3. Kettlebell: renegate row x10 (na stronę) 4kg na rękę

3 obwody x15
1. Step ups (na stronę) - zamieniłam na podciąganie kolan w zwisie x15
2. Push ups (docelowo Push Ups Knee To Elbow Alternating)
3. Sit ups x20

Zamiana ćwiczenia, bo od początku treningu bolało mnie kolano a że nogi dostały dziś trochę w kość to nie chciałam przedobrzyć.
Trening mnie pokonał totalnie, ale tego mi trzeba było.


Miska:
- omlet (mąka ryżowa, jaja, chia, siemię lniane, olej kokosowy, jabłko)
- makrela wędzona, kasza jaglana, zupa warzywna
- a la mufinka (mąka ryżowa, jaja, whey, banan)
- omlet (mąka ryżowa, jaja, kakao, olej kokosowy)

Parcie na słodkie trwa, zaspokajam się jak mogę
Ach no i ciekawe jest to, że dawniej na luzie mogłam jeść pieczywo i wszystko było ok a teraz jak nie zjem 2-3 dni to czuję się rewelacyjnie a wystarczy, że wciągnę 2 kromki to od razu PUF! nadyma mnie i naciąąągam wody. Ja sceptyczna jestem do tych wszystkich cudów na kiju, że gluten ą ę ale może coś tam w tym jest. No nic... raz na jakiś czas sobie po prostu napuchnę a póki nie walę czołem w ścianę to się obędę. Omleciory obecnie na topie, więc nie narzekam.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak w prosty sposób poprawić siłę uchwytu [ART]

Następny temat

Redukcja, co robię źle? łkam o pomoc!

WHEY premium