...
Napisał(a)
Mam pytania "jedzeniowe": jak robisz "budyń" z wheya? I o przepis na pizzę na spodzie gryczanym mogę prosić?
...
Napisał(a)
Nolose, blender to magiczne narzędzie, właściwie ze wszystkiego zrobi budyń/mus/kisiel jak zwał tak zwał. A pizza mi nie wyszła tak jakbym chciała ale przepis brałam z jakiegoś bloga. Mnóstwo ich w sieci. Strony Ci nie podam, bo nie zapisałam, wszystkie przepisy są na tyle podobne, że wystarczy w wyszukiwarkę wpisać pizza gryczana i coś się znajdzie Generalnie mąka, woda, sól, drożdże ale polecam szwarcwaldzką i rucolę jako dodatki
01.06.
Rano aero - bieżnia "interwałowo" łącznie 25 min.
W pracy taki kocioł, że pierwszy posiłek zjadłam o 15:00, drugi po treningu i trzeci na dobitkę, żeby nie skończyć dnia z 700 kcal.
Trening:
Dzień 4 (barki)
1. Wyciskanie hantli siedząc 1x 50
9kg x10/ 10kg x10/ 10kg x10/ 10kg x8 (stojąc)
4kg x50
4kg x50
4kg x50
3kg x50
2. Wznosy bokiem - 4x 12-15
6kg x10/ 7kg x10/ 7kg x10/ 7kg x10 + 1 drop
5kg x15/ 5kgx15/ 5kgx15/ 5kgx15
5kg x15/ 5kgx15/ 5kgx15/ 5kgx15
5kg x15/ 5kgx15/ 5kgx15/ 5kgx15
5kg x15/x15/x15/x15
+ podciąganie hantli wzdłuż tułowia
10kg x10/ 10kg x10
3. Wznosy przodem - 4x 12-15
5kg x15/ 5kg x15/ 5kg x15
5kg x15/ 5kg x15/ 5kg x15/ 5kg x15
5kg x15/ 5kg x15/ 5kg x15/ 5kg x15 (talerz 5kg, zakres ruchu ciut powyżej linii barków i tak póki co zostanie)
3kg x15/ 4kg x15/ 4kg x15/ 4kg x15
3kg x15/x15/x15/x15
+ Face pull
17,5kg x10/ 20kg x10/ 20kg x10/ 22,5kg x10/ 22,5kg x10/ 22,5kg x10
4. Odwrotne rozpiętki leżąc na skosie - 4x 12-15
4kg x12/ 4kg x10/ 4kg x10/ 4kg x10 (w opadzie tułowia)
3kg x15/ 3kg x15/ 3kg x15/ 3kg x15
4kg x15/ 4kg x12/ 4kg x12/ 4kg x10 + 2,5kg x15/ 2,5kg x15
3kg x15/ 3kg x15/ 3kg x15/ 3kg x15
3kg x15/x15/x15/x15
5. Wyciskanie hantli siedząc chwytem neutralnym - 4x 12-15
-
7kg x15/ 8kg x15/ 8kg x12/ 8kg x12
7kg x15/ 7kg x15/ 7kg x15/ 7kg x15
7kg x15/ 7kg x15/ 7kg x15/ 7kg x15
6kg x15/ 7kg x13/x13/x12
6. Brzuch 4x max
podciąganie kolan do brzucha 4x max
wznosy bioder + opuszczanie nóg, nożyce nad podłogą, składanka (wszystko do upadku)
a. składanka na skrzyni x50 // b. jw na skos x30 (na stronę) // a. i b. drugi raz
- wznosy bioder + opuszczanie prostych nóg (płasko) x35 (ostatnie 10 bardzo powoli)
--
wznosy kolan w zwisie (na skos) 2s x10, sit ups 3s x20, russian twist 3s x20
+ 30 minut cardio
25 min. bieżnia
30 min. bieżnia, 5km
20 min. PW + 10 min. wioślarz
--
30 min. orbi
Zrobiłam celowo trening w troszkę innej konwencji - mniej powtórzeń większe obciążenie - w ramach innego bodźca co by się barki nie przyzwyczajały za bardzo. Dość dobrze poszło, mięśnie sobie inaczej popracowały i raczej na dobre im to wyjdzie.
Dieta 110/160/55:
1 013,4 kcal b: 86,0 g w: 91,6 g t: 33,3 g
- jaglana, szynka szwarcwaldzka, pierś z kurczaka, cukinia, marchewka, pieczarki, papryka
- jw + kawałek białego sera wędzonego
- makaron, jaja, olej kokosowy
+ mleko do kawy, sok pomidorowy
Suple:
- letrox, B-complex, wit. D 5000, therm shape
01.06.
Rano aero - bieżnia "interwałowo" łącznie 25 min.
W pracy taki kocioł, że pierwszy posiłek zjadłam o 15:00, drugi po treningu i trzeci na dobitkę, żeby nie skończyć dnia z 700 kcal.
Trening:
Dzień 4 (barki)
1. Wyciskanie hantli siedząc 1x 50
9kg x10/ 10kg x10/ 10kg x10/ 10kg x8 (stojąc)
4kg x50
4kg x50
4kg x50
3kg x50
2. Wznosy bokiem - 4x 12-15
6kg x10/ 7kg x10/ 7kg x10/ 7kg x10 + 1 drop
5kg x15/ 5kgx15/ 5kgx15/ 5kgx15
5kg x15/ 5kgx15/ 5kgx15/ 5kgx15
5kg x15/ 5kgx15/ 5kgx15/ 5kgx15
5kg x15/x15/x15/x15
+ podciąganie hantli wzdłuż tułowia
10kg x10/ 10kg x10
3. Wznosy przodem - 4x 12-15
5kg x15/ 5kg x15/ 5kg x15
5kg x15/ 5kg x15/ 5kg x15/ 5kg x15
5kg x15/ 5kg x15/ 5kg x15/ 5kg x15 (talerz 5kg, zakres ruchu ciut powyżej linii barków i tak póki co zostanie)
3kg x15/ 4kg x15/ 4kg x15/ 4kg x15
3kg x15/x15/x15/x15
+ Face pull
17,5kg x10/ 20kg x10/ 20kg x10/ 22,5kg x10/ 22,5kg x10/ 22,5kg x10
4. Odwrotne rozpiętki leżąc na skosie - 4x 12-15
4kg x12/ 4kg x10/ 4kg x10/ 4kg x10 (w opadzie tułowia)
3kg x15/ 3kg x15/ 3kg x15/ 3kg x15
4kg x15/ 4kg x12/ 4kg x12/ 4kg x10 + 2,5kg x15/ 2,5kg x15
3kg x15/ 3kg x15/ 3kg x15/ 3kg x15
3kg x15/x15/x15/x15
5. Wyciskanie hantli siedząc chwytem neutralnym - 4x 12-15
-
7kg x15/ 8kg x15/ 8kg x12/ 8kg x12
7kg x15/ 7kg x15/ 7kg x15/ 7kg x15
7kg x15/ 7kg x15/ 7kg x15/ 7kg x15
6kg x15/ 7kg x13/x13/x12
6. Brzuch 4x max
podciąganie kolan do brzucha 4x max
wznosy bioder + opuszczanie nóg, nożyce nad podłogą, składanka (wszystko do upadku)
a. składanka na skrzyni x50 // b. jw na skos x30 (na stronę) // a. i b. drugi raz
- wznosy bioder + opuszczanie prostych nóg (płasko) x35 (ostatnie 10 bardzo powoli)
--
wznosy kolan w zwisie (na skos) 2s x10, sit ups 3s x20, russian twist 3s x20
+ 30 minut cardio
25 min. bieżnia
30 min. bieżnia, 5km
20 min. PW + 10 min. wioślarz
--
30 min. orbi
Zrobiłam celowo trening w troszkę innej konwencji - mniej powtórzeń większe obciążenie - w ramach innego bodźca co by się barki nie przyzwyczajały za bardzo. Dość dobrze poszło, mięśnie sobie inaczej popracowały i raczej na dobre im to wyjdzie.
Dieta 110/160/55:
1 013,4 kcal b: 86,0 g w: 91,6 g t: 33,3 g
- jaglana, szynka szwarcwaldzka, pierś z kurczaka, cukinia, marchewka, pieczarki, papryka
- jw + kawałek białego sera wędzonego
- makaron, jaja, olej kokosowy
+ mleko do kawy, sok pomidorowy
Suple:
- letrox, B-complex, wit. D 5000, therm shape
...
Napisał(a)
Możliwe że w sobotę :)
02.06.
Rano trening
Wieczorem 2h fitness
Trening:
Dzień 2 (plecy)
1. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki - 1x 50
*na gumie podciąganie podchwyt/ opuszczanie nachwyt 4x 8-10
25kg x50
25kg x32 + 30kg x18
25kg x50
20kg x50
2. Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę - 4x 12
20kg x10/ 20kgx10/ 20kg x8/ 15kg x20
20kg x12/ 20kgx12/ 20kg x12/ 20kg x12
17,5kg x12/ 17,5kgx12/ 20kg x12/ 20kg x10
15kg x12/ 17,5kgx12/ 17,5kg x12/ 17,5kg x12
17,5kg x12/ 17,5kgx10/ 15kg x12/ 15kg x12
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha - 4x 12-15
30g x15/ 30kg x8*/ 30kg x8*/ 30kg x8* (* przytrzymanie 2s)
30g x15/ 35kg x15/ 35kg x15/ 35kg x15
30g x15/ 35kg x12/ 35kg x15/ 35kg x15
30g x15/ 30kg x15/ 30kg x14/ 30kg x12
25kg x15/ 30kg x15/ 30kg x15/ 35kg x12
+ przyciąganie drążka wyciągu dolnego stojąc
20kg x15/ 20kg x15/ 20kg x15
4. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki szerokim nachwytem 4x 12-15
30kg x10/ 35kg x10/ 35kg x10/ 25kg x20
30kg x10/ 25kg x12/ 25kg x12/ 25kg x12
30kg x15/ 30kg x12/ 30kg x14/ 30kg x13
30kg x15/ 30kg x12/ 30kg x12/ 30kg x12
25kg x15/ 30kg x15/ 30kg x15/ 30kg x15
5. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki uchwytem V - 4x 12-15
25kg x10/ 25kg x10/ 25kg x10/ 25kg x10 (przytrzymanie 2s)
25kg x15/ 25kg x15/ 30kg x13/ 30kg x12
30kg x12/ 30kg x12/ 30kg x12/ 30kg x12
25kg x15/ 25kg x15/ 30kg x13/ 30kg x12
30kg x12/ 30kg x12/ 30kg x12/ 30kg x12
6. Brzuch 4x max
- (na fitnessach odrobiłam)
wznosy bioder + opuszczanie wyprotowanych nóg na płaskiej ławce 4x max
3 różne ćwiczenia max
wznosy kolan w zwisie (na przedramionach) x20/x17/x19/x15
spięcia na ławce skośnej x69/ x35/ x39/ x27
+ 30 minut cardio
30 min. orbi
-
-
PW 30'
PW 30'
Dzisiaj też inaczej niż zwykle dla innego bodźca. Trening udany, poczułam plecy solidnie. Czasami dobrze w trakcie cyklu wprowadzić na chwilę coś innego. Energii i chęci mam dużo, dobrze mi się biega, ale czuję mocno ponaciągane przywodziciele i ciężko mi je rozgrzać. w strachu o jakieś naciągnięcie, naderwanie zrobię jutro dnt. Tak wstępnie, choć zobaczę jak będę czuła te nogi.
Dieta (110/160/55):
1 243,8 kcal b: 86,2 g w: 140,8 g t: 37,7 g
- ryż basmati, pierś z kurczaka, mozarella, warzywa
- jw
- jw
- kromka razowca z masłem i twarogiem wędzonym, placek owsiano-gryczany
+ mleko do kawy, sok pomidorowy
Suple:
- letrox, B-complex, wit. D 5000, therm power energy, saw
02.06.
Rano trening
Wieczorem 2h fitness
Trening:
Dzień 2 (plecy)
1. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki - 1x 50
*na gumie podciąganie podchwyt/ opuszczanie nachwyt 4x 8-10
25kg x50
25kg x32 + 30kg x18
25kg x50
20kg x50
2. Wiosłowanie hantlą w oparciu o ławkę - 4x 12
20kg x10/ 20kgx10/ 20kg x8/ 15kg x20
20kg x12/ 20kgx12/ 20kg x12/ 20kg x12
17,5kg x12/ 17,5kgx12/ 20kg x12/ 20kg x10
15kg x12/ 17,5kgx12/ 17,5kg x12/ 17,5kg x12
17,5kg x12/ 17,5kgx10/ 15kg x12/ 15kg x12
3. Przyciąganie drążka wyciągu dolnego do brzucha - 4x 12-15
30g x15/ 30kg x8*/ 30kg x8*/ 30kg x8* (* przytrzymanie 2s)
30g x15/ 35kg x15/ 35kg x15/ 35kg x15
30g x15/ 35kg x12/ 35kg x15/ 35kg x15
30g x15/ 30kg x15/ 30kg x14/ 30kg x12
25kg x15/ 30kg x15/ 30kg x15/ 35kg x12
+ przyciąganie drążka wyciągu dolnego stojąc
20kg x15/ 20kg x15/ 20kg x15
4. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki szerokim nachwytem 4x 12-15
30kg x10/ 35kg x10/ 35kg x10/ 25kg x20
30kg x10/ 25kg x12/ 25kg x12/ 25kg x12
30kg x15/ 30kg x12/ 30kg x14/ 30kg x13
30kg x15/ 30kg x12/ 30kg x12/ 30kg x12
25kg x15/ 30kg x15/ 30kg x15/ 30kg x15
5. Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki uchwytem V - 4x 12-15
25kg x10/ 25kg x10/ 25kg x10/ 25kg x10 (przytrzymanie 2s)
25kg x15/ 25kg x15/ 30kg x13/ 30kg x12
30kg x12/ 30kg x12/ 30kg x12/ 30kg x12
25kg x15/ 25kg x15/ 30kg x13/ 30kg x12
30kg x12/ 30kg x12/ 30kg x12/ 30kg x12
6. Brzuch 4x max
- (na fitnessach odrobiłam)
wznosy bioder + opuszczanie wyprotowanych nóg na płaskiej ławce 4x max
3 różne ćwiczenia max
wznosy kolan w zwisie (na przedramionach) x20/x17/x19/x15
spięcia na ławce skośnej x69/ x35/ x39/ x27
+ 30 minut cardio
30 min. orbi
-
-
PW 30'
PW 30'
Dzisiaj też inaczej niż zwykle dla innego bodźca. Trening udany, poczułam plecy solidnie. Czasami dobrze w trakcie cyklu wprowadzić na chwilę coś innego. Energii i chęci mam dużo, dobrze mi się biega, ale czuję mocno ponaciągane przywodziciele i ciężko mi je rozgrzać. w strachu o jakieś naciągnięcie, naderwanie zrobię jutro dnt. Tak wstępnie, choć zobaczę jak będę czuła te nogi.
Dieta (110/160/55):
1 243,8 kcal b: 86,2 g w: 140,8 g t: 37,7 g
- ryż basmati, pierś z kurczaka, mozarella, warzywa
- jw
- jw
- kromka razowca z masłem i twarogiem wędzonym, placek owsiano-gryczany
+ mleko do kawy, sok pomidorowy
Suple:
- letrox, B-complex, wit. D 5000, therm power energy, saw
...
Napisał(a)
evelineA pizza mi nie wyszła tak jakbym chciała ale przepis brałam z jakiegoś bloga.
za tydzień Ci pokażę jak zrobić super pizzę
jak zglodniejemy po domowym SPA to będzie jak znalazł
i do drinków dobre
...
Napisał(a)
Ok, jestem za, ale damy tam szwarcwaldzką i rucolę i syra oczywiście nooo to odliczamy dni
03.06.
Znowu kocioł w pracy, że ciężko znaleźć czas na jedzenie, ale wolę nie mieć w co rąk włożyć niż się nudzić. Trzy dni dały mi (pozytywnie w gruncie rzeczy) popalić a teraz czas na odpoczynek. Rano wyruszam do Trójmiasta odwiedzić rodzinę, więc liczenie będzie na oko. Najbardziej to się cieszę na bieganie po plaży
A dziś:
PW 35 minut
1h fitness
Dieta (110/160/55):
1 329,0 kcal b: 103,2 g w: 124,3 g t: 46,6 g
- placek owsiany z cynamonem, kefir
- wątróbka drobiowa, ziemniaki, sałata lodowa, papryka, ogórek
- wątróbka drobiowa, kromka razowca z mocno wędzoną kiełbasą (dostałam prosto z Barcelony :P )
- ryż basmati, pierś z kurczaka, pieczarki, cukinia, por
+ mleko do kawy, sok pomidorowy
Suple:
- letrox, B-complex, wit. D 5000
03.06.
Znowu kocioł w pracy, że ciężko znaleźć czas na jedzenie, ale wolę nie mieć w co rąk włożyć niż się nudzić. Trzy dni dały mi (pozytywnie w gruncie rzeczy) popalić a teraz czas na odpoczynek. Rano wyruszam do Trójmiasta odwiedzić rodzinę, więc liczenie będzie na oko. Najbardziej to się cieszę na bieganie po plaży
A dziś:
PW 35 minut
1h fitness
Dieta (110/160/55):
1 329,0 kcal b: 103,2 g w: 124,3 g t: 46,6 g
- placek owsiany z cynamonem, kefir
- wątróbka drobiowa, ziemniaki, sałata lodowa, papryka, ogórek
- wątróbka drobiowa, kromka razowca z mocno wędzoną kiełbasą (dostałam prosto z Barcelony :P )
- ryż basmati, pierś z kurczaka, pieczarki, cukinia, por
+ mleko do kawy, sok pomidorowy
Suple:
- letrox, B-complex, wit. D 5000
...
Napisał(a)
04.06.
dnt
Spotkanie z p. Olą znowu mam głowę pełną ciekawostek i zdrowego podejścia do diety, treningów nawet w okresie okołostartowym. Zamierzam przetestować parę rzeczy, bo trochę mi się oczy otworzyły na pewne sprawy.
Dieta (110/160/55):
1 212,9 kcal b: 103,6 g w: 88,2 g t: 49,6 g
- placek owsiany z musem truskawkowo-rabarbarowym
- 2 mufinki (2 jaja, łyżeczka kakao, kawałek banana)
- maślanka
- wątróbka drobiowa, chleb razowy (napaliłam się na ziemniory ale babcia moja musi tam zawsze masła dowalić i śmietany a to nie do przełknięcia dla mnie )
+ mleko do kawy, sok pomidorowy
Suple:
- letrox, B-complex
05.06.
Bieg w terenie łącznie 30 min. ok 5 km w tym 4 km udało mi się przebiec wszystkie poniżej 6 min. (w 21:45) co jak dla mnie jest fajnym postępem
+ trochę zabaw na "siłowni" na dworze niektóre maszyny to nawet nawet sensowne można jakąś obwodówkę trzasnąć połączoną z bieganiem itp. itd. może jutro coś się tam pobawię.
Spacer ok. 1,5h aż nogi w tyłek wlazły, częściowo po plaży po miękkim piachu (podobny poślady to lubią :> )
Trening w warunkach domowych z gumami i cc (w ramach dnia klatka-triceps)
1. Pompki 4x 20
2. Odwrotne pompki 4x 15
3. Pompki na podwyższeniu (ręce wyżej) 4x 10 (2,5 serii z przytrzymaniem 2s na dole, potem już nie miałam mocy )
4. Prostowanie gumy zza głowy 4x 12
5a. Uginanie z gumą 5x 20
5b. Podciąganie gumy do wys. klatki 5x 20
6. Uginanie z gumą w oparciu o udo 3 x15
brzuch
Tyle co by się troszkę spompować. W domowych warunkach aż się prosi o plyo, ale kolano mnie boli nawet po kilku przysiadach z cc (co utrudnia prowadzenie fitnessów), więc to bez sensu. Ból się pojawił jak zaczęłam biegać a lubię biegać
Nieliczona
Dieta (110/160/55):
- rogal pszenny, pasztet domowy, szynka domowa
- kiełbasa z grilla, plasterek karkówi, razowiec, sałatka grecka
- lody na spacerze ;)
- wątróbka drobiowa, ser
+ mleko do kawy, sok pomidorowy, trochę %
*nie powinnam jeść dużo tłuszczu zwierzęcego, bo źle na to reaguję, ale dziś z pełną świadomością chciałam sobie odpuścić i nie męczyć też rodziny dziwactwami.
Apetytu nie mam zbyt dużego, ale też nie pamiętam kiedy ostatnio byłam w wc. Ciągle mam ochotę na kiszonki, kefiry.. organizm sam mówi, że chce probiotyków, ale póki co nie reaguje i już tylko ręce rozkładam.
Suple:
- letrox, B-complex
Zmieniony przez - eveline w dniu 2015-06-06 11:29:42
dnt
Spotkanie z p. Olą znowu mam głowę pełną ciekawostek i zdrowego podejścia do diety, treningów nawet w okresie okołostartowym. Zamierzam przetestować parę rzeczy, bo trochę mi się oczy otworzyły na pewne sprawy.
Dieta (110/160/55):
1 212,9 kcal b: 103,6 g w: 88,2 g t: 49,6 g
- placek owsiany z musem truskawkowo-rabarbarowym
- 2 mufinki (2 jaja, łyżeczka kakao, kawałek banana)
- maślanka
- wątróbka drobiowa, chleb razowy (napaliłam się na ziemniory ale babcia moja musi tam zawsze masła dowalić i śmietany a to nie do przełknięcia dla mnie )
+ mleko do kawy, sok pomidorowy
Suple:
- letrox, B-complex
05.06.
Bieg w terenie łącznie 30 min. ok 5 km w tym 4 km udało mi się przebiec wszystkie poniżej 6 min. (w 21:45) co jak dla mnie jest fajnym postępem
+ trochę zabaw na "siłowni" na dworze niektóre maszyny to nawet nawet sensowne można jakąś obwodówkę trzasnąć połączoną z bieganiem itp. itd. może jutro coś się tam pobawię.
Spacer ok. 1,5h aż nogi w tyłek wlazły, częściowo po plaży po miękkim piachu (podobny poślady to lubią :> )
Trening w warunkach domowych z gumami i cc (w ramach dnia klatka-triceps)
1. Pompki 4x 20
2. Odwrotne pompki 4x 15
3. Pompki na podwyższeniu (ręce wyżej) 4x 10 (2,5 serii z przytrzymaniem 2s na dole, potem już nie miałam mocy )
4. Prostowanie gumy zza głowy 4x 12
5a. Uginanie z gumą 5x 20
5b. Podciąganie gumy do wys. klatki 5x 20
6. Uginanie z gumą w oparciu o udo 3 x15
brzuch
Tyle co by się troszkę spompować. W domowych warunkach aż się prosi o plyo, ale kolano mnie boli nawet po kilku przysiadach z cc (co utrudnia prowadzenie fitnessów), więc to bez sensu. Ból się pojawił jak zaczęłam biegać a lubię biegać
Nieliczona
Dieta (110/160/55):
- rogal pszenny, pasztet domowy, szynka domowa
- kiełbasa z grilla, plasterek karkówi, razowiec, sałatka grecka
- lody na spacerze ;)
- wątróbka drobiowa, ser
+ mleko do kawy, sok pomidorowy, trochę %
*nie powinnam jeść dużo tłuszczu zwierzęcego, bo źle na to reaguję, ale dziś z pełną świadomością chciałam sobie odpuścić i nie męczyć też rodziny dziwactwami.
Apetytu nie mam zbyt dużego, ale też nie pamiętam kiedy ostatnio byłam w wc. Ciągle mam ochotę na kiszonki, kefiry.. organizm sam mówi, że chce probiotyków, ale póki co nie reaguje i już tylko ręce rozkładam.
Suple:
- letrox, B-complex
Zmieniony przez - eveline w dniu 2015-06-06 11:29:42
...
Napisał(a)
06.06.
dnt, ale za to jaki
Dzień rowerowy
Pojechałam z tatą na wycieczkę. Wyszły 33km w 2h 45m, trochę pod górkę, trochę z górki. Nie powiem bywało ciężko, ale super ogólnie
W sumie to z 40 km dziś zrobiłam, bo był jeszcze wyjazd po drobne zakupy ok. 5km x2 bo rano i wieczorem, tak więc tyłek boli troszkę super dzień, pogoda jeszcze dopisała. Naprawdę super, zwłaszcza, że z tatą
Nieliczona
Dieta (110/160/55):
- chleb razowy, kromka pszennego, twaróg, szynka domowa (dzielone na 2)
- gulasz z żołądków drobiowych, kasza gryczana
- banan
+ mleko do kawy, sok pomidorowy, trochę %
Suple:
- letrox, B-complex, wapno i coś na alergie bo pyli ooooj pyli
Troszkę zdjęć z weekendu:
dnt, ale za to jaki
Dzień rowerowy
Pojechałam z tatą na wycieczkę. Wyszły 33km w 2h 45m, trochę pod górkę, trochę z górki. Nie powiem bywało ciężko, ale super ogólnie
W sumie to z 40 km dziś zrobiłam, bo był jeszcze wyjazd po drobne zakupy ok. 5km x2 bo rano i wieczorem, tak więc tyłek boli troszkę super dzień, pogoda jeszcze dopisała. Naprawdę super, zwłaszcza, że z tatą
Nieliczona
Dieta (110/160/55):
- chleb razowy, kromka pszennego, twaróg, szynka domowa (dzielone na 2)
- gulasz z żołądków drobiowych, kasza gryczana
- banan
+ mleko do kawy, sok pomidorowy, trochę %
Suple:
- letrox, B-complex, wapno i coś na alergie bo pyli ooooj pyli
Troszkę zdjęć z weekendu:
...
Napisał(a)
06.06.
Wczoraj padłam ok. 22 w sumie to ledwo zdążyłam dojść do łóżka i spałam twardo do 10. W tygodniu wstaję codziennie między 4:45 a 5 i nie mam z tym żadnego problemu, ale widać czasami trzeba odespać a alkohol chyba tylko w tym pomógł. Zwłaszcza, że ja z tych co raczej nie piją, więc nawet mała ilość dodaje atrakcji do dnia czy nocy.
dnt, ale za to jaki
Dzień rowerowy
Pojechałam z tatą na wycieczkę. Wyszły 33km w 2h 45m, trochę pod górkę, trochę z górki. Nie powiem bywało ciężko, ale super ogólnie
W sumie to z 40 km dziś zrobiłam, bo był jeszcze wyjazd po drobne zakupy ok. 5km x2 bo rano i wieczorem, tak więc tyłek boli troszkę super dzień, pogoda jeszcze dopisała. Naprawdę super, zwłaszcza, że z tatą
Nieliczona
Dieta (110/160/55):
- chleb razowy, kromka pszennego, twaróg, szynka domowa (dzielone na 2)
- gulasz z żołądków drobiowych, kasza gryczana
- banan
+ mleko do kawy, sok pomidorowy, trochę %
Suple:
- letrox, B-complex, wapno i coś na alergie bo pyli ooooj pyli
Troszkę zdjęć z weekendu:
Zmieniony przez - eveline w dniu 2015-06-06 21:52:13
Wczoraj padłam ok. 22 w sumie to ledwo zdążyłam dojść do łóżka i spałam twardo do 10. W tygodniu wstaję codziennie między 4:45 a 5 i nie mam z tym żadnego problemu, ale widać czasami trzeba odespać a alkohol chyba tylko w tym pomógł. Zwłaszcza, że ja z tych co raczej nie piją, więc nawet mała ilość dodaje atrakcji do dnia czy nocy.
dnt, ale za to jaki
Dzień rowerowy
Pojechałam z tatą na wycieczkę. Wyszły 33km w 2h 45m, trochę pod górkę, trochę z górki. Nie powiem bywało ciężko, ale super ogólnie
W sumie to z 40 km dziś zrobiłam, bo był jeszcze wyjazd po drobne zakupy ok. 5km x2 bo rano i wieczorem, tak więc tyłek boli troszkę super dzień, pogoda jeszcze dopisała. Naprawdę super, zwłaszcza, że z tatą
Nieliczona
Dieta (110/160/55):
- chleb razowy, kromka pszennego, twaróg, szynka domowa (dzielone na 2)
- gulasz z żołądków drobiowych, kasza gryczana
- banan
+ mleko do kawy, sok pomidorowy, trochę %
Suple:
- letrox, B-complex, wapno i coś na alergie bo pyli ooooj pyli
Troszkę zdjęć z weekendu:
Zmieniony przez - eveline w dniu 2015-06-06 21:52:13
...
Napisał(a)
07.06.
Nieliczona
Dieta (110/160/55):
- kromka razowca, pół rogala pszennego, szynka domowa, twaróg
- 50g jaglanej, gulasz z szynki wieprzowej
- może coś później wpadnie, ale wątpię
+ mleko do kawy, sok pomidorowy
Suple:
- letrox, B-complex, wapno i coś na alergie
Szkoda, że weekendy (nawet te dłuższe) tak szybko się kończą. Udało się dzisiaj jeszcze zaliczyć 2-godzinną wycieczkę rowerową. Spokojnie bo tylko 20 km, ale za to sympatycznie. Po drodze spotkaliśmy sarenkę, mnóstwo różnych ptaków a uroku dodawał zapach kwiatów - róże, irysy i wiele innych. Przyroda jest bardzo odprężająca
Nieliczona
Dieta (110/160/55):
- kromka razowca, pół rogala pszennego, szynka domowa, twaróg
- 50g jaglanej, gulasz z szynki wieprzowej
- może coś później wpadnie, ale wątpię
+ mleko do kawy, sok pomidorowy
Suple:
- letrox, B-complex, wapno i coś na alergie
Szkoda, że weekendy (nawet te dłuższe) tak szybko się kończą. Udało się dzisiaj jeszcze zaliczyć 2-godzinną wycieczkę rowerową. Spokojnie bo tylko 20 km, ale za to sympatycznie. Po drodze spotkaliśmy sarenkę, mnóstwo różnych ptaków a uroku dodawał zapach kwiatów - róże, irysy i wiele innych. Przyroda jest bardzo odprężająca
Poprzedni temat
Jak w prosty sposób poprawić siłę uchwytu [ART]
Następny temat
Redukcja, co robię źle? łkam o pomoc!
Polecane artykuły