[M] Julietta-(DT)-pods: str.7, roczne str.21

piątek

DIETA
czysta, liczona 140/80/200 + owoc po treningu
1. jajka, płatki owsiane, olej kokosowy, banan
2. tuńczyk, basmati, olej lniany, ogórek, szczypiorek
3. wołowina, basmati, pomidory
4. niewliczone 3mandarynki (byłam bardzo głodna, do domu daleko i nic sensowniejszego nie znalazłam )
5. jajka, quinoa, masło, pomidory, natka pietruszki
*trening*
6. whey, jabłko
>>> woda, espresso 2x, kawa z mlekiem 1x, zielona 1x


SUPLEMENTY
- wapno & vit D
- magnez & vit B6
- xplode


TRENING SIŁOWY
*C*
1a. hip thrust z ciężarem ciała metodą pause rep
cc / cc / cc
> dobrze czułam poślady, zwłaszcza w momencie pauzy piekło
1b. ściąganie drążka do klatki
14 / 20 / 27 (-4)


Zmieniony przez - Julietta w dniu 2015-03-28 01:12:49

> miał być progres, ale wyszło tylko kilka powtórzeń... do tego coś poszło technicznie nie tak jak powinno i nadszarpnęłam/naciągnęłam sobie trochę ramię...
2a. przysiad goblet
cc / cc / cc
> im bardziej staram się go robić dobrze, tym gorzej wychodzi
2b. wyciskanie sztangi chwytem wąskim na ławce poziomej
łamana / 15 / 15
> szanga lata jak żagiel na morzu, dużo przerw, ogólnie bardzo ciężko ale nie chciałam się poddać
3. swing
6 / 6 / 6
> nadal szukam tego idealnego ruchu, kilka razy miałam wrażenie, że dobrze, no cóż- będę próbować
4. spacer z gumą
x
5. spięcia brzucha na piłce
x
6. spięcia skośne na piłce
x
wrażenia - nie za bardzo lubię ten trening, bo prawie wszystko tu mam nowe, i chyba nie idzie mi najlepiej, choć staram się, to ciągle coś knocę, no i ten cholerny goblet doprowadza mnie do łez

sobota

DIETA
czysta, liczona 140/80/200 + owoce po treningu
1. jajka, grecki, quinoa, banan, truskawki
*trening*
2. whey, jabłka
3. pierś z kurczaka, bataty, oliwa z oliwek, papryka czerwona, natka pietruszki
4. & 5. pierś z kurczaka, basmati, oliwa z oliwek, papryka czerwona, cukinia, grzyby
>>> woda, espresso 2x, strawberry & mango 1x


SUPLEMENTY
- wapno & vit D
- magnez & vit B6
- xplode

TRENING SIŁOWY
*A*
1a. hip thrust
cc / cc / cc
> w porządku, mam nadzieję, że technicznie też ok...
1b. przyciąganie linki wyciągu stojąc jednorącz
9 / 14 / 18
> prawa ręka z zapasem, lewa ledwo ledwo
2a. combo
cc / cc / cc
> dynamicznie, widać znaczącą poprawę
2b. wyciskanie sztangi leżąc
15 / 15 / 20 (-7)
> challenge 20, poszło kilka powtórzeń, będę pracować nad poprawą siły
3. RDL ze sztangą
15 / 20 / 20
> staram się wyczuć co trzeba, w ostatniej serii do upadku mięśnia, trzeba w końcu dodać konkretnie ciężaru
4. unoszenie nogi wyprostowanej w leżeniu bokiem
x
5. plank z nogami ustawionymi wyżej
20s
6. plank bokiem
15s
wrażenia- uwielbiam ten trening, najlepszy jaki robiłam do tej pory
wyjątkowo poszłam na siłownię ok 10:30, pakerzy okupowali sprzęt do wyciskania sztangi także trening poszedł w trochę innej kolejności

niedziela
weeken cały przespany
wczoraj padłam po treningu na ponad 3h na sofie
dziś to samo, po południu nagle opadłam z sił... i znowu zaliczyłam kilkugodzinną zwałkę
jest to o tylke dziwne, że ja z natury nie drzemię w ciągu dnia- żebym nie wiem jak była zmęczona zwykle nie udaje mi się zasnąć w dzień


DIETA
liczona 140/80/200 + nieliczony czit
1. whey, płatki owsiane, rodzynki, banan
2. jajka, chleb brown organic, masło, pomidor, cebula fioletowa
3. czit
4. pierś z kurczaka, basmati, zupa pomidorowa (marchewka, piertuszka, pomidory, śmietana)
5. whey, włoskie
>>> woda, espresso 2x


SUPLEMENTY
- wapno & vit D
- magnez & vit B6


WYMIARY
ehh, dylemat mam...


w okresie styczeń/ luty niechcący dorobiłam się tzw świńskiej masy
w marcu wróciłam do regularnych treningów, trochę cm poleciało i teraz już cm stoją w miejscu...
nie tyję, to jest plus
nie chcę ciąć z miski, bo hodowla muskli jest teraz najważniejsza ...
ale (!) bardzo chciałabym żeby mi trochę zeszło tej opony, bo tradycyjnie wszystko poszło w brzuch i biodra
w sumie to mi to nie przeszkadza, mam tylko problem, bo większość moich rzeczy do pracy tj. spodnie i spódnice zrobiły się za małe








Zmieniony przez - Julietta w dniu 2015-04-01 21:23:20

TYDZIEŃ TRZECI 30.03.15 - 5.04.15


poniedziałek

DIETA
czysta, liczona 140/80/200 + owoc po treningu
1. jajka, płatki owsiane, olej kokosowy, banan
2. whey, chleb brown organic, masło orzechowe
3. pierś z kurczaka, basmati, oliwa oliwek, pomidory, natka pietruszki
4. wołowina, bataty, ziemniaki, oliwa z oliwek, papryka czerwona
*trening*
5. tuńczyk, chleb brown organic, oliwa z oliwek, pomidory, natka pietruszki
>>> woda, espresso 2x, kawa z mlekiem 1x, jakaś owocowa 1x


SUPLEMENTY
- wapno & vit D
- magnez & vit B6
- xplode


TRENING SIŁOWY
*B*
1a. mostek biodrowy na jednej nodze
cc / cc / cc
> kurcza, mam obawy czy dobrze, bo jakoś mały kat na pośladach odczuwam po tym ćwiczeniu
1b. opuszczanie na drążku
50 / 50 /
> no ładnie, boli mnie bark kurva mać
2a. wykroki chodzone
cc / cc / cc
> bez obciążenia chyba zbyt łatwo mi idzie
2b. wyciskanie hantli stojąc
- / - / -
> odpuściłam...
3. reverse hypers
x / x / x
> na ławeczce, okropna tortura
4.side lying clam
x
5. spięcia brzucha na piłce
x
6. spięcia brzucha na piłce bokiem
x
wrażenia- chciało mi się wyć, dosłownie!
wygląda na to, że w piątek jak robiłam ściąganie drążka do klatki poza strzyknięciem coś tam się jeszcze narobiło!
trening ogólnie na minus, jak się zorientowałam, że bark mnie boli to już się nie mogłam skupić i nic nie szło tak dobrze, jak zwykle

wtorek

DIETA
czysta, liczona 140/80/200
1. jajka, płatki owsiane, olej kokosowy, banan
2. mozzarella, chlebki owsiane, truskawki, włoskie
3. łosoś, bataty, brokuły
4. udko z kurczaka, chleb brown organic, ogórki kwaszone, papryka czerwona, pomidor
5. soczewica czerwona
>>> woda, espresso 2x, kawa z mlekiem 1x, zielona 1x


SUPLEMENTY
- wapno & vit D
- magnez & vit B6




środa

DIETA
czysta, liczona 140/80/200
1. jajka, płatki owsiane, olej kokosowy, banan
2. soczewica żółta, groszek zielony, olej lniany, pomidor, natka pietruszki, wiogrona
3. krewetki, basmati, olej kokosowy, groszek zielony, cebula biała
4. pierś z indyka, ziemniaki, buraki, marchewka, pietruszka, ciecierzyca, śmietana
5. whey, banan, włoskie
>>> woda, espresso 2x, kawa z mlekiem 1x, zielona 1x


SUPLEMENTY
- wapno & vit D
- magnez & vit B6




czwartek

DIETA
czysta, liczona 140/80/200 + owoc po treningu
1. jajka, płatki owsiane, olej kokosowy, banan
2. soczewica zielona, oliwa z oliwek, pomidor, natka pietruszki
3. tuńczyk, basmati, olej lniany, oliwki zielone, pomidory, marchewki
4. pierś z indyka, ziemniaki, buraki, marchewka, pietruszka, ciecierzyca, śmietana
*trening*
5. whey, banan, włoskie
>>> woda, espresso 1x, kawa z mlekiem 2x, zielona 1x


SUPLEMENTY
- wapno & vit D
- magnez & vit B6
- xplode


TRENING SIŁOWY
*MIX*
miałam sobie odpuścić treningi z uwagi na bark, ale czułam, że muszę pójść
poszło fristajlowo...
robiłam wykroki chodzone, hip thrust, coś na maszynach na przód i tył ud (nie mam pojęcia jak to się nazywa ), RDL, wspięcia na palce i przysiady głównie z cc, żeby nie narażać barku
***

jeśli chodzi o święta to nie planuję dzikiej rozpusty, na piątek i sobotę mam policzoną miskę rybnowegetariańska
w niedzielę planuje przyczitować majonezem i kabanosem, a może nawet pszenną bagietką

TYDZIEŃ CZWARTY 6.04.15 - 12.04.15

WYMIARY
mam chwilową załamkę...
w poniedziałek wyjełam ubrania pociążowe, bo wszystko co mam w szafie jest za ciasne
zrobiła się ze mnie parówa!!!
teraz już mam pewność, że coś z tą masą poszło nie tak, cholera wróciłam do wymiarów pociążowych
zrobiłam zestawienie pomiarów...



teraz tak sobie myślę, że centymetry niemal identyczne...
ALE na wadze przybyło 4kg czy to możliwe że przybyło mi musklów ?


chyba coś delikatnie trzeba będzie przyciąć z miski









Zmieniony przez - Julietta w dniu 2015-04-07 20:57:30

U mnie to samo ostatnio, 4 kg prawie na wadze a w obwodach tu i owdzie jakis centymetr przybyl.. Nigdy chyba nie ma tak zeby samych muskli przybywalo, o ile mi wiadomo na tym masa polega ze i muskli, i fatu nieco przybywa. Ale to sie szybko potem spala
Waga niewazna, wazne co widac w lustrze?

Lusse

co widac w lustrze?

widać oponę wylewającą się ze spodni
no i brzuch! ostatni raz taki miałam w 5tym miesiącu ciąży oraz po porodzie

Może powoli zacznij przycinać - tzn nie wiem , jaki jest Twój plan? Plażowa forma?;) Masa fajna sprawa, ale tłuszcz mógłby sobie iść w cycki ... u mnie ląduje w brzuchu .