===> 1Polska.pl
Powodzenia !
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Dzisiaj szalony dzień, miska pół na pół, bo musiałam zjeść resztki średnio zdrowego jedzenia (serki jakieś takie dziwne do pieczenia, podchodzące pod bree ), ale ryż i kurczak oczywiście też zjedzony I w końcu dotarła do mnie nagroda z konkurs z działu +35 , pycha micelarna kazeina ciasteczkowa
Druga sprawa. Pisze dzisiaj do mnie tata, czy zamawiałam coś na allegro, bo przyszła paczka. Więc ja, na to: nie, pewnie Ewka (młodsza siostra) coś zamówiła. Na to tata, że jest zaadresowane na mnie, z Opola. Bardzo się zdziwiłam i napisałam, żeby sprawdził co to jest. Więc sprawdzili z mamą i okazało się, że jest to whey100 treca Czy ktoś coś wie na ten temat ? Bo chciałabym bardzo serdecznie podziękować, ale nie wiem komu... I na koniec najlepszy tekst mojej mamy: Nie jedz tego, bo się w chłopa zamienisz!
Jutro robię pierwszy trening, nie będę czekać na wyciąg, jeszcze go nawet nie zamówiłam, bo mam dwie opcje i się waham. Zaraz to zrobię. A na 1 treningu zamienię jakoś te dwa ćwiczenia.
A z takich newsów, to zaczęłam chodzić na praktykę na siłkę, ma to potrwać chyba 3 miesiące. Będę chodzić 3-4 razy w tyg. Być może, pójdę też do jakiejś szkoły... Ale zobaczymy, jak się to wszystko potoczy i czy mnie nie wywalą, bo średnio z moim niemieckim, w każdym razie jakoś poszło. Dzisiaj był 1 dzień, można powiedzieć, że było ok... Przyszłam o 8.30. Mój nowy kolega Sören (czy jak mu tam) był spoko, ale później przyszła druga pracownica z wieeeelką fałdą, może nawet 2 fałdami na brzuchu, obcięła mnie i już wiedziałam, że to nienawiść od 1 wejrzenia Ogólnie to była pół dnia tak perfidnie chamska, że chyba nikt nigdy w stosunku do mnie taki nie był... Później poszła na mnie nakablować, bo namieszałam trochę z kartami klientów i jednej babie oddałam kartę innej baby, a ta inna wróciła do domu bez i takie tam ... Mniejsza o to, kiedy wredna niemka wróciła, była bardzo miła do końca dnia, nie wiem co jej właściciel powiedział, ale chyba mnie lubi
Później miałam iść oblookać maszyny, czułam się jak dziecko we mgle, na szczęście 2 dziadków mi pomogło Muszę stwierdzić, że maszyny są gów***ne. Jedynie ściąganie drążka jest fajne, Dużo możliwości. Jednak nie wiem czy dobrze to robiłam, ale mi się podobało
A co było fajnego, wszyscy klienci się do mnie uśmiechali (głównie ta męska część ) i jeden dziadek już na mnie mówi Ewi A najlepsze jest to, że mogę wybrać jakieś nazwisko, wcisnąć check-info i mam wszystko Tak to ja sobie szybko męża znajdę Wśród Niemek czuję się piękna
I moje dzisiejsze prezenty, tylko nie jestem pewna co do treca, ale jeśli się nie mylę, to jest to:
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
A tak w ogóle to oczywiście podglądam i kibicuję
Oooo, Madzianna już coś zapodała
Dobra, chyba trzeba kończyć spam
Zmieniony przez - ventura w dniu 2015-03-17 07:46:24
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.