A wracajac do tematu.. po rozstaniu z ex tez nie moglam spptkac fajnego chlopa i uwazalam, ze ani na imprezie, ani w necie nikt fajny trafic sie nie moze... no i wejszlam na jakas strone, badoo sie to to nazywalo i przegladam foty kolesiow z mojego city i okolic i pacze.. stoi se jeden w koszulce bez rekawow, napakowany, pewnie 1000 watt w lapie, a w glowie zero pradu... i zagadalam.. i jestesmy juz ze soba 3. rok
I niech się stanie!
http://www.sfd.pl/PUSHhard_DT-t1049060.html