SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Opalinho

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 18341

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Witam, wczoraj dzien bez wpisu. Bylem na balu z Moją, od Niej z roboty. Ja jak na "kulturowca" przystało ZERO ALKO %) - pojechalem jako kierowca. Wpadało zamiast drinów sporo zarcia, m.in. 1,5 rolady wieprzowej z kluskami, parę kawalkow ciasta, tatar wolowy, barszczyk i chyba ze 2 litry wody. Ludzie wódeczką naprani, ja siedzialem obżarty, zmęczony i juz potem śpiący bo od 5 na nogach. Czasem na parkiet zerwalem ale nie bylo tego wiele.
Dzisiaj sobie odpoczywam, posprzątamy trochę a potem w tv maraton - derby Londynu, derby Madrytu i na koniec derby Liverpoolu. Oczywiscie w przerwach zarzucane będą posilki.

Nogi po czwartku konkretnie obolałe, generalnie zauwazam, ze lepsze treningi wchodzą i samopoczucie lepsze jak nie trzymam sie sztywno planu typu - poniedzialek to, wtorek tamto, sroda wolne bo tak mowi plan. Po prostu podzielic sobie partie na 4 czy nawet na góra/dół jak komus pasuje i robimy treningi kiedy czujemy się na silach, a nie kiedy mowi Nam rozpiska. Czasem i pójdę 3 dni pod rząd, czasem zrobię 2-3 wolnego, wtedy np.jakis Core wpadnie w domu albo potruchtac się pójdzie. Taka mnie refleksja wzięla dzisiaj. Milego weekendu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Bardzo poprawna ta Twoja refleksja - popieram.
Ciekawe czy ja sie w ten weekend skuje czy jak na amatorskiego sportowca przystalo wpadnie tylko symboliczna lampka wina.
Tobie rowniez milego !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Dzisiaj trening razem z Moim Przyjacielem, z ktorym w podstawówce zaczynalismy przygodę z żelastwem....SMALEC 83 bo o Niego chodzi urządzil sobie mały gym u siebie w piwnicy wiec wrocilismy do korzenii, gdzie lata temu między zrzuconym weglem pompowalismy ile wlazło.
Na ruszt poszła klatka oraz biceps i przedramię. Podstawowe ćwiczenia, dobre czucie, ostatnie serie nieco oszukane co widac na filmie i dosyc krótkie przerwy. Potem troche napinki i koniec.

TRENING: KLATKA, BICEPS, PRZEDRAMIĘ :
- wycisk sztangi na skosnej lawie - 5 serii - 60kg-ok.93-95kg w ostatniej serii na 4 razy + 1 z pomocą + dropset x max
- wycisk hantli na plaskiej - 3 x 10,10,8
- rozpietki w lekkim skosie - 3 x 15-12
- pompki zwykle, nogi oparte o lawkę, rece na takim uchwycie zeby nizej mozna bylo zejsc - 2 x ok.30 powt w kazdej - dobre dobicie

- uginania oburącz siedzac w skosie - 4 x 10-8
- mlotki naprzemian stojąc - 3 x 8 (filmik)
- uginania w oparciu o udo 3 x 15,12,12

- podchwyt+nachwyt - 3 serie z kazdego

Trening super, będe czesciej tam wpadał. Hammery, linki, maszyny itd....ale jak jest klimat to pieprzyc te wszystkie maszyny. Smalec ma tam nową ławkę firmy Kelton, solidne stojaki, gryf prosty, lamany, sztangielki do skrecania i 160kg obciazenia, a planuję kupic jeszcze wyciag gorny. Moze uda sie tak jak jakies 12-13 lat temu osiagnac formę i 98 kg wagi....tylko wtedy szly suple m.in. firmy Reactor, haha





Papu przed i po - treningowe






...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 3232 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17264
spaghetti :D tez miałem w weekend tradycyjnie na cheta :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Cielu7
spaghetti :D tez miałem w weekend tradycyjnie na cheta :D


a jaki to cheat Piotrek, pomidorki z puszki, makaron i mieso z szynki wieprzowej. Jeszcze jak smazę mieso to odlewam lyzką ten syf ktory się wytopi(tluszcz, woda) takze tylko muscle mi urosną po tym
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
opalinho
Cielu7
spaghetti :D tez miałem w weekend tradycyjnie na cheta :D


a jaki to cheat Piotrek, pomidorki z puszki, makaron i mieso z szynki wieprzowej. Jeszcze jak smazę mieso to odlewam lyzką ten syf ktory się wytopi(tluszcz, woda) takze tylko muscle mi urosną po tym


Węgle z tych pomidorów wliczasz czy jest ich tyle, że się nie opłaca?:) Jakiej firmy polecasz?
Wygląda apetycznie ;)

Domowa siłownia zawsze mi się marzyła !
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Doris.K
opalinho
Cielu7
spaghetti :D tez miałem w weekend tradycyjnie na cheta :D


a jaki to cheat Piotrek, pomidorki z puszki, makaron i mieso z szynki wieprzowej. Jeszcze jak smazę mieso to odlewam lyzką ten syf ktory się wytopi(tluszcz, woda) takze tylko muscle mi urosną po tym


Węgle z tych pomidorów wliczasz czy jest ich tyle, że się nie opłaca?:) Jakiej firmy polecasz?
Wygląda apetycznie ;)

Domowa siłownia zawsze mi się marzyła !


Nie wliczam, teraz zdaje mi się ze z Lidla mialem te pomidory, z Kaufa tez sa smaczne. To szukaj lokum i kompletuj sprzęt, ileż to roboty
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 49 Napisanych postów 3232 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 17264
ja tam wale sos z puchy :P i zawsze zjadam od groma makaromu wiec dla mni to wiesz :P posiłek nie na redukcje :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3202 Napisanych postów 5126 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 119909
Cielu7
ja tam wale sos z puchy :P i zawsze zjadam od groma makaromu wiec dla mni to wiesz :P posiłek nie na redukcje :P


A to widzisz, u mnie bardziej "kulturowcowo"

TRENING:PLECY, ŁYDKI:
- ściąganie szeroko do klatki - 4 x 15,12,10,8 + 10 - z progresją co serie, w ostatniej dropset. dobrze napompowalo i rozgrzalo plecy przed kolejnymi cwiczeniami

- wiosło nachwytem ze sztangą - 4 x 10,10,8,6 - ciezar 70-90kg

- MC - 4 x 10 - 80-120kg w ostatniej - martwy to jest jednak zaj**iste cwiczenie, 4 serie po 10powt w kazdej dalo ostro popalic, o ile będę sie dobrze czul i przede wszystkim szyja nie bedzie bolec to bede regularnie robil, nie na maxa tylko po 8-10 powt, starajac sie jednak dokladac ciezaru

- wioslo z hantelkami lezac na lawce skosnej - 4 x 15-12, tutaj wolne ruchy i pelna spina, na koniec treningu jak znalazł

- szrugsy - 3 x 15 - wolno, bez szarpania z nieduzym ciezarem,

- wspiecia na palce na suwnicy - 5 x 15-20powt.

Szybki trening, bez udziwnien. 3 pierwsze cwiczenia ciezkie, dwa kolejne z nastawieniem na pelna spinę. Bardzo fajnie czulem się przy MC, lubię to cwiczenia i poki nic mnie szarpie w karku, udzie to bede robil.

Dieta standardowa jak to w dzien roboczy, po treningowy posilek jedynie skladal sie z ok.120gr wegli - worek ryzu z cynamonem, slodzikiem i 100ml kefiru, a wczesniej jakies 160gr piersi z kury, 100gr pieczywa, plasterek sera zoltego. Zniknelo w mgnieniu oka. Po treningu idzie juz 70gr Carbo + 15GR RE-LOADERA UNS + 1,5GR wit.C + 6-7 gr mono. Re-loader juz koncoweczka.....:'-(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 90 Napisanych postów 9580 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 34564
Wybudowanie chaty to nie takie hop siup - już bez jaj :D
U mnie też końcówka Re Loadera - dno się dziś ze mną przywitało :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

TanQer UNS - Gdy nadejdzie czas, wyjdę w stronę światła i będę lśnić

Następny temat

MikeMk - DT

WHEY premium