SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT anelam

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 2281

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 519
Dobry wieczór :)

Wiek : 24
Waga : 67
Wzrost : 160
Obwód w biuście: 94
Obwód pod biustem: 81
Obwód talii w najwęższym miejscu: 78
Obwód na wysokości pępka: 87
Obwód bioder: 93
Obwód uda w najszerszym miejscu: 66
Obwód łydki: 37
W którym miejscu najszybciej tyjesz: uda
W którym miejscu najszybciej chudniesz: brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: obecnie nic, prócz sezonowego snowboardu
Co lubisz jeść na śniadanie: najlepiej obiad ;) Ale jajecznicę też, owsiankę ewentualnie
Co lubisz jeść na obiad : mięcho! ryż, makaron
Co jako przekąskę : raczej nie jadam
Co jako deser : owoce (jeśli czekolady nie ma w pobliżu)
Ograniczenia żywieniowe : prócz finansowo-rodzinnych (opisane poniżej), brak
Stan zdrowia: fizycznie nic mi nie dolega
czy regularnie miesiączkujesz: tak
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: siłownia, rower (tylko po lesie), nie przepadam za cardio w sali
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : 18 lat – dietetyk, bardzo niskokaloryczna z tajemniczymi ziołami, krótka przygoda z Dukanem

Poczytuję sobie SFD od jakiegoś czasu, w zeszłym roku było czyszczenie miski, wielkie gotowanie, była siłownia, spodobało mi się. A potem zmiana w pracy, wyjazd na projekt, praca 16h na dobę – psychofizycznie nie dałam rady, o zadbaniu o siebie nie wspominając.
Teraz ostro zasiedziane ciało daje o sobie znać w różny sposób, że potrzebuje ruchu.

Miska – bywa problematyczna.
To temat na malą żywieniową sagę rodzinną, ale w skrócie wygląda to tak, że na ten moment nie jestem w pełni samodzielna finansowo, a domownicy mają nieco odmienne zdanie w temacie odżywiania (bo jedzenie mięsa 3x na dzień, a ja jestem urodzonym mięsożercą!, to jakieś burżujstwo, które nie przystoi i do tego tuczy. Warzywa są drogie. Ciągle gotowanie robi niepotrzebną parę w mieszkaniu). Wszyscy w domu mają nadwagę/otyłość. Problemem nie jest brak kasy, ale cała gama emocji, która się pojawia, a która sprowadza się jak mniemam do tego, byśmy wszyscy jedli pasztet, patrząc sobie nawzajem w talerze i wyrokując, że wystarczy MŻ. A wszystko tak, żeby w efekcie nikt za bardzo nie odstawał i nie udowodnił, że można inaczej. Musiałabym mieć jakąś lodóweczkę ukrytą w podłodze. Będę samodzielna, będzie po mojemu na 100%, ale na ten moment muszę sobie jakoś radzić z tym, co mam. Jeżeli to nie do przejścia w tym dziale, powiedzcie – wrócę za (hm…) półtora roku. W tym momencie działam sobie tak, że na śniadania-kolacje wybieram coś z lodówki (dokupując coś niepozornego), na obiad jem to, co jest przewidziane w domowym planie, czasem coś tam modyfikując albo biorąc gotowanie dla rodziny na siebie i uprzedzając, że spaghetti będzie na pomidorach.

Trening - chciałabym bardzo uprzejmie prosić uprzejmą duszę o pomoc w dopasowaniu treningu do moich możliwości sprzętowych (przejrzałam mnóstwo tematów na forum i w każdym treningu do którego dotarłam pojawiają się jakieś ćwiczenia, których zrobić nie mogę. Próbowałam „żonglować” ćwiczeniami ale zawsze zapędzę się w kozi róg, a i kompetencji ku temu mi brak.)

Sprzęt do dyspozycji – ławeczka z ustawianym skosem, sztanga, hantelki, stojak do przysiadów.
Małe ograniczenie – moja panika. Trenuję samiusieńka w piwnicy i nie zrobię ćwiczeń typu – wyciskanie sztangi na ławce, dzień dobry – wszędzie tam, gdzie oczyma wyobraźni widzę przygniatające mnie żelastwo ;)
Trenować chciałabym 3x w tygodniu.

Cel – to przede wszystkim włączenie dobrej aktywności w codzienny rytm, bo jej brak bardzo mi doskwiera. Drugi to redukcja, ale wiedząc, że miska nie jest idealna, nie spodziewam się tutaj jakiś spektakularnych efektów.

W zeszłym roku robiłam trening nr 1, ale teraz z racji domowej siłowni musiałabym zastąpić w nim większość ćwiczeń:

Trening A.
A. Przysiad ze sztanga na plecach
B1. wyciskanie sztangi skos góra - czy może być jakiś wariant z hantelkami?
B2. przyciąganie drążka dolnego siedząc do brzucha - musiałabym zmienić
C1. prostowanie nóg w siedzeniu - musiałabym zmienić
C2. wznosy tułowia z opadu - musiałabym zmienić
D. plank (1x ile dasz rade utrzymać)

Trening B.
A. Martwy ciąg
B1. Wyciskanie sztangi stojąc
B2. ściąganie drążka górnego do klatki szeroko z nachwytem - musiałabym zmienić
C1. wypady - czy może być z hantelkami?
C2. uginanie nóg leząc - musiałabym zmienić
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń
Po treningu 20min aerobów na bieżni lub rowerku, lub orbitreku...

Jeżeli bardziej doświadczone koleżanki byłyby skłonne podpowiedzieć, na na jakie ćwiczenia mogę powymieniać powyższe, lub też wskazać inny plan możliwy do wykonania z moim skromnym sprzętem, będę szalenie wdzięczna!

Do dzisiejszej miski doszły: fasolka zielona, marchewka i groszek, sałata.

Mam nadzieję, że zbyt wiele nie przeoczyłam :)

Pozdrawiam!




Zmieniony przez - anelam w dniu 2015-01-21 03:03:04

Zmieniony przez - anelam w dniu 2015-01-21 03:06:56
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 519
@UNKNOVN wliczam sztangę.

Dziewczyny (nie wiem, ile osób czyta) chwilowo zawieszam dziennik - ale proszę, nie zamykajcie. Smutek po stracie kogoś bliskiego nie sprzyja liczeniu BTW. Macham trochę sztangą by wywalić emocje. Stay tuned - wrócę niebawem :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A wiesz, że wyciskanie sztangi jest w sumie łatwiejsze od hantli? W momencie, kiedy dojdziesz do większych obciążeń łatwiej zrolować sobie sztangę po brzuchu, czy odłożyć na stojak (raczej nie ma opcji, że cię zmiażdży, czy spadnie ci na twarz), niż próbować położyć się na ławce i wstać z ciężkimi hantlami. Serio. Raczej nie będziesz dźwigać ciężarów, które faktycznie są niebezpieczne na tyle, żeby konieczna była asekuracja.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 519
Brzmi to całkiem racjonalnie :)
Przydałyby się jakieś filmiki w necie - nie tylko, jak poprawnie robić ćwiczenia, ale co zrobić w sytuacji awaryjnej ;)
Wyciskanie w takim razie mogę zrobić bez zmian.

Zmieniony przez - anelam w dniu 2015-01-21 12:47:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 393 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 48771
Hej anelam,

Sprzet masz przyzwoity (choc nie wiem ile masz obciazenia). Ja startowalam 3 tygodnie temu z jeszcze skromniejszym stojac przed tym samym dylematem jak pozamieniac te cwiczenia. Zeby sie bez konca nad tym nie zastanawiac, a ruszyc z kopyta zwyczajnie wyrzucilam to, czego nie byla w stanie wykonac (z uwagi na ograniczenie sprzetowe i rozstep brzucha po porodzie). Dolozylam wioslowanie sztanga na plecy i wznosy bioder na nogi i pupson. Poniewaz malo tego wyszlo zlaczylam co zostalo w jeden trening. Nie wiem czy dobrze ale dzialam i sa postepy. Kombinuj sama. Wyjdz z propozycja. To Twoj trening.

Trzymam kciuki
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 65 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 2570
Trzymam kciuki Świetnie rozumiem, co masz na myśli, jak to dobrze określiłaś, z "żywieniową sagą rodzinną". Sama do nie tak dawna to przeżywałam, gdy moja matka mówiła, że mam "obsesję na punkcie jedzenia" i że "za dużo myślę o żarciu" (bo ciągle ważę jedzenie, gotuję itp.). Całe szczęście siedzę już na własnych śmieciach i sobie jem i gotuję, co chcę i kiedy chcę, wszystko bez stresu Nie daj się więc i powodzenia!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 519
Carmen - dzięki za podpowiedź! Pozwolisz, że podkradnę Twój plan? Tego mi właśnie brakuje, jakiegoś punktu startowego, który pozwoli zacząć. Wczoraj zeszłam na dół i machałam trochę "na czuja", a wiadomo, że nie o to chodzi.

No_idea - fajnie, że jest ktoś, kto rozumie :) Rodzinka kochana jest i wspiera w wielu sprawach, ale ten aspekt jest u nas jakimś absurdalnym, błędnym kołem. Sytuacji nie pomaga fakt, że jeden z domowników ma tytuł z nauk o żywieniu człowieka... Jak był hajs, to byłam mądra - mój portfel, mój talerz. No ale, dobre czasy na chwilę się skończyły. Ale wrócą! :)

Dzisiejsza miska - trzymajcie kciuki by udało mi się jeszcze niepostrzeżenie w kuchni zrobić zaplanowany omlet z łososiem :D
Warzywa - fasolka zielona, marchewka, groszek, brukselka, sałata.
Celuję w rozkład 120/150/70. Dziś trochę za dużo tłuszczu się nazbierało.

Planowany trening na jutro(podkradziony Carmen):

1. Przysiad ze sztanga
2. Wyciskanie sztangi stojąc
3. Wiosłowanie sztanga
4. Martwy ciąg
5. Wyciskanie sztangi w skosie (U Carmen jest leżąc, ja niedobrze się czuję leżąc na płasko - błędnik mi wtedy świruje)
6. Mostek

Planuję 3 serie po 10 powtórzeń. Szału obciążeniowego nie będzie, ucieszę się, jak mi się uda zrobić zadaną ilość powtórzeń.

Dzisiaj w ramach ruchu był marsz.


...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 16 Napisanych postów 393 Wiek 49 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 48771
Kurcze mam nadzieje, ze Ci nie namieszalam i nie dostane zj**ki od madrzejszych glow Teoretycznie mozesz wrzucic jeszcze te pompki albo plank (cwiczenie D z oryginalu), ktorych ja nie moglam ze wzgledu na brzuch.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 519
Heh, myślę, że jak zj**ki się mają posypać, to na moją klatę, bo czyją ;)

Jeśli mądre głowy będą miały czas zajrzeć i skorygować - będzie super.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 13783 Wiek 33 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 111973
Co do treningu, jaki masz sprzęt w domu? jakie obciążenie?

Brakuje zdjęć sylwetki.

Odnośnie ograniczeń żywieniowych to po części przypominasz moją historię. Dyskutuj z rodziną, zawsze możesz powiedzieć by nie kupili ci tego, w zamian to. Aby nie smażyli tobie kotleta, tylko zostawili schab, a ty sama go przyrządzisz. Jesteś w moim wieku, więc nie powinnaś mieć problemu jak np. nastolatki. Mimo "ograniczeń" i tak twoja miska nie wygląda tak tragicznie. Kwestia wyrzucenia produktów przetworzonych.

what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪

PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html

PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 519
Ha! Wczorajsza kolacja zakończona sukcesem, domownicy wyszli, udało się przygotować, zjeść i pochować dowody zbrodni (czyt. poumywać i pochować gary;))

A tak na serio, ja sobie trochę teatralizuję (ku pokrzepieniu serc), ale tak to jest. Może się wydawać śmieszne, bo - no właśnie, nastolatką nie jestem ;)), Ale nie chodzi tutaj o argumenty (bo ostateczny argument, co to idzie po tym, że przecież nie chudniesz - co z tego, że spadki, skoro tyle zamieszania i pieniędzy? Lepiej się pogodzić z tym, co jest i nie wprowadzać niepotrzebnego zamętu, albo mniej żreć, bo to bardziej ekonomiczne i lepiej działa). Ja wiem, że pewnych rzeczy nie przeskoczę, póki nie będę niezależna. Pogodziłam się z tym.

Miska tragiczna nie jest, bo też jakieś tam rezerwy finansowe mam i nimi dysponuję. Ale lawirując, żeby za bardzo nie rzucać się w oczy bo będzie niefajnie. Znam z autopsji. W sumie, temat mógłby się nazywać redukcja pod kołdrą :D

@UNKNOWN - sprzęt to sztanga, hantle, ok. 50kg obciążenia, ławka ze skosem, stojak do przysiadów.
Zdjęć nie chcę wrzucać tutaj, jeśli ktoś będzie skłonny na mnie spojrzeć, to wtedy chętnie wyślę na priv.

Pozdrawiam!

Zmieniony przez - anelam w dniu 2015-01-22 12:52:22

Zmieniony przez - anelam w dniu 2015-01-22 13:05:10
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 11 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 519
Dzisiejszy trening:

Przysiad ze sztangą
10x13kg 10x13kg 10x16kg

Wyciskanie sztangi z klatki stojąc
10x13kg 10x13kg 10x16kg

Wiosłowanie sztangą
10x13kg 10x21kg 10x25kg

Martwy ciąg
10x16kg 10x21kg 10x25kg

Wyciskanie sztangi skos
10x13kg 10x16kg 10x16kg

Wznosy bioder ze sztangą leżąc
10x13kg 10x16kg 10x21kg

Przysiady bardzo słabiutko, nogi jak z waty i z zakwasami.
Wyciskanie stojąc chyba robię bardzo niepoprawnie - głównie spinają mi się mięśnie szyi :/
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

HEEEELP, redukcja

Następny temat

Redukcja - porady

WHEY premium