Jakiś czas temu zakręciłam się na tym forum pod innym nickiem. Szybko jednak zniknęłam – niestety ówczesne okoliczności nie sprzyjały mi ani w trzymaniu miski, ani w ćwiczeniach. Teraz mam nadzieję, że się uda; nastawienie mam trochę inne, wiem, że będę musiała się uzbroić w cierpliwość, ale chcę zmienić swoje ciało na stałe.
Wiek : 23
Waga : 58-59
Wzrost : 165
Obwód w biuście(1): 91
Obwód pod biustem: 76
Obwód talii w najwęższym miejscu (2): 71-72
Obwód na wysokości pępka: ciężko mi zmierzyć, coś jak 86-89 (pod pępkiem dziś 92, ale bywa 94 )
Obwód bioder (3): 95
Obwód uda w najszerszym miejscu: 53
Obwód łydki: 34,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz: równomiernie boczki, brzuch, górna część ud
W którym miejscu najszybciej chudniesz: raczej też równomiernie: boczki, brzuch, górna część ud, twarz
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często) kiedyś chroniczne kardio, potem trochę ćwiczeń z treningu dla zielonych w domu z przerwami, ostatnio tylko umiarkowanie bieżnia/rowerek 2-3 razy w tyg + prace domowe . Niestety jestem antytalentem sportowym.
Co lubisz jeść na śniadanie: kanapki, owsianka, jajecznica
Co lubisz jeść na obiad : wszystko, przeważnie ryż/ziemniaki/makaron + drób/wołowina
Co jako przekąskę: owoce, kanapki
Co jako deser: nie jadam, jeśli już to kawa/kakao/ciemna czekolada, czasem łyżeczka miodu (a jak mam gastrofazę to wszystko co popadnie x))
Ograniczenia żywieniowe: jestem alergiczką, więc nie powinnam przesadzać m.in. z jajkami i orzechami. Kiedyś stwierdzono u mnie alergię na niektóre warzywa i owoce, ale ostatnio robiłam sobie panel pokarmowy i wyszło 0 od góry do dołu. Nie biorę tych wyników na poważnie, ale raczej nie mam dolegliwości gastrycznych po zjedzeniu jabłka lub pomidora (z wyjątkiem lekkiego wzdęcia).
Stan zdrowia: chyba dobry. Niby mam PCOS, ale okres od prawie 2 lat występuje mniej lub bardziej regularnie. Mam w planach badania tarczycy, bo miewam objawy niedoczynności (sucha skóra, szczególnie na łokciach i piętach, brak energii, bezsenność, myśli depresyjne, problemy z odchudzaniem )
czy regularnie miesiączkujesz: jw.
czy bierzesz tabletki hormonalne: nie od 2 lat. Lekarz mi je kiedyś przepisywał na PCOS.
czy przyjmujesz leki z przepisu lekarza: nie
czy rodziłaś: nie
Preferowane formy aktywności fizycznej: spacery/marsze/rowerek stacjonarny + obowiązkowo siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : aktualnie magnez i preparaty witaminowe, czasem tran
Stosowane wcześniej diety: MŻ/diety 1200-1500 kcal, ale nigdy nie trwało to u mnie dłużej niż miesiąc.
Moje cele to w końcu odtłuszczenie się, pozbycie się przede wszystkim brzucha i boczków oraz zwiększenie pewności siebie, bo tego baaardzo mi brakuje.
Będę stosować rozkład 1700 kcal 120/150/70 – taki jak Obliques mi kiedyś zaleciła. Na siłownie mogę zacząć chodzić dopiero od 19-ego, bo od tego dnia ustawiłam sobie okres ważności swojej karty (typu multisport) Może to lepiej, bo w tym tygodniu muszę dopiąć kilka spraw na studiach. Obiecuję, że pójdę na siłownię! Nie mogę się doczekać (ale z drugiej strony stresuję się ). Do tego czasu będę ogarniać michę i cisnąć na rowerku stacjonarnym
Życzcie mi cierpliwości i wytrwałości. Tym razem nie ucieknę. Będę cieszyła się z każdego centymetra mniej w obwodach, a szczególnie w brzuchu i boczkach.
(Może do lata coś ze mnie wyrośnie? )
Mam na wstępie dwa pytania do moderatorek lub kogoś, kto się zna:
Jak bardzo alkohol sabotuje efekty diety i ćwiczeń? Nie chodzi mi tu wyłącznie o apetyt po alkoholu, bo to raczej oczywiste, ale czy alkohol sam w sobie miesza w ciele tak, że potem spadki są zahamowane? Nie piję jakoś szczególnie dużo alkoholu, ale wiadomo, od czasu do czasu zdarzy się jakaś impreza lub wyjście z koleżanką na wino…
I czy mogę pić wodę jodowaną? Zauważyłam, że po niej znacznie mi się poprawiła skóra na łokciach.
I w końcu zdjęcia i zrzuty z miski wczorajszej i dzisiejszej:
(hue hue, na ekranie aparatu te zdjęcia nie są takie najgorsze, ale jak to wszystko zobaczyłam na monitorze w pełnej krasie to )