wiosna lato jesień zima tego spamu nikt nie zatrzyma

mam starego i taniego asusa i jak narazie 7 lat trzyma... i oby potrzymała dłużej
ja za to mam pecha do dysków, nie dość że 2 padły (jeden po gwarancji na amen, drugi na szczescie w czasie trwania gwarancji został wymieniony) ale i tak mam wrażenie, że te co mam teraz nie działają tak jak powinny...
jak będę miał jakąś "zbędną" gotówke to chciałbym ssd przetestować żeby system na nim postawić

Jak nabędziesz SSD, to nie będziesz chciał wracać. Fajną oferta jest Samsung 850 Pro 256 GB, 10 lat gwarancji, czyli w sam raz dla pechowca. ,Trochę cena zaporowa, no ale za najlepszy SSD trzeba płacić. Najtańsze 256 GB za 400 - 450 zł można wyrwać. Na system teraz minimum to 128 Gb mam taki od 2 lat Vertex 4, kosztował zabójcze 479 zł wtedy. Na wiele mi on już nie starcza, premka BF3 ze wszystkimi dodatkami ma wagę 35 GB, więc wiele takich gier się nie zmieści. Far Cry 3 waga 13,5 gb, Far Cry 4 waga 29 gb

Wejdę na redukcje, kasy wpadnie więcej, bo mniej będę żreć i biorę 512 GB,

k***a ci znowu o tych komputerach

Nie tylko o komputerach, o sporcie też jest

LiptonS

Wejdę na redukcje, kasy wpadnie więcej, bo mniej będę żreć i biorę 512 GB,

i o finansach...

Zmieniony przez - Cinool w dniu 2015-01-16 16:57:48

wiadomo. człowiek w dzisiejszych czasach musi mieć łeb na karku

Siema koledzy, że tak sobie pozwolę zażartować
chodzi mi po głowie od urlopu i dymu w knajpie by wrócić na siłownię (nie to zebym dostał wyeby, ale uświadomiłem sobie ze opadłem z sił )
Cinol co się dziwisz jak ty same popychacze z ruskich stron ściągasz, to jak Ci dyski mają wytrzymywać

musiałeś mnie wydać?

ja "dzięki" mojej ostatniej robocie dostałem takiego brzucha ze masakra, 6 miesiąc... mimo że ekto

to co Ty robisz? pracujesz jako kontroler smaku w macu

I o treningu.

Biceps i nogi zrobione, klatę dalej czuje. W poniedziałek to co kocham, barki. Jak nie będę obolały.

SasiadxXx

to co Ty robisz? pracujesz jako kontroler smaku w macu

pracowałem jako spawacz
a brzuch dzieki zmianom np. 6-14, rano duzo w siebie nie wcisne (kto normalny je o 4:30? ), pozniej o 10 jakies średnie śniadanie i później od 15 zaczynało sie wpyerdalanie bo ciągle głodny.. i sie skończyło tym że brzuch dalej niż klata