A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Bawcie się aktywnością fizyczną, jedzcie smacznie i od czasu do czasu uraczcie podniebienie ulubionym smakołykiem
Hepi Niu Jer!
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2015-01-05 23:50:04
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Tobie życzę braku kontuzji no i w końcu wystartowania !(wiary w Siebie)
Pozdrawiam !!!!!!!!!!
Wiary w siebie mam ogrom, ale - póki co - starty i inne szaleństw muszą poczekać
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2015-01-05 23:59:44
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
Ruda,.nie namawiaj do zlego. a tak swoja droga organizatorzy zawodow mogliby w koncu dodac nowa kategorie "dla tych,ktorzy znow sie nie wyrobili" xD
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
Ci, którzy się nie wyrobią, mają kolejną możliwość zrobienia formy na przełom maja i czerwca . Także nie wszystko stracone
p.s. Idea kategorii zaproponowana przez Ciebie rzeczywiście jest godna rozważenie
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
no kto mnie zna, to wie, że cenię zapyerdol i konkretne podejście do tematu, ale totalnie nie trawię ortodoksji. Co więcej, kiedy sobie wszystkiego odmawiasz, to po osiągnięciu "celu" rzucasz się na wszystko, co było zakazane. Efekt: u większości spasienie i zabawa od początku
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html