Rafał Noras w drodze po wymarzoną sylwetkę.

Mariusz - dzięki wszystko da sie zrobić :)
Doris - dasz rade mieć lepszy :>
Sylwia - staram sie coś pomachać ;) A co do mgły to zawody w niedziele, pewnie wody zejdzie troche jeszcze fatu nie widziałem, choć na dole pleców i pośladkach trochę jeszcze zostało, ale na kolejne starty postaram sie już dociąć max : )
Osa- również dziękuje:D:D

Zmieniony przez - Muczakos94 w dniu 2014-11-20 17:26:58

Świetna sylwetka, będę trzymał kciuki.

będziemy wszyscy trzymać kciuki ! hehe

Hahahahahaha ale żeś mi teraz dobry kawał opowiedział :D Lepszego na pewno się nie dorobie, bez przesady. Do zawodów na bank jeszcze zejdzie spooooro.

Oczywiście żartowałam ze za mgła a wody tak czy siak jeszcze zejdzie sporo wiec dopiero będzie kosa!

Jest super! Rownież będę trzymać mocno kciuki!

A więc witam i sorry za nieobecność, ale jak wcześniej wiadomo przygotowywałem sie do PP seniorów :) nie byłem przekonany by tam sie przygotowywać bo jak wiadomo wychodzą tam najlepsze byki ;) A ja młodziak który dopiero wchodzi na tory kulturystyki, ale dziś sie ciesze bardzo, ze nie poddałem się podczas przygotowań i dotrwałem do końca bo jednak udało mi sie dostać do finału co jest dla mnie naprawdę wielkim osiągnięciem dla samego Siebie bo na ważeniu już powiedziałem poco ja tu jestem jak same byki ! W eliminacjach byłem bardzo zmartwiony zero życia wemnie na scenie dopiero jak zszedłem i pare ludzi powiedziało, że naprawdę dobrze to wygląda i nie widać jakiejkolwiek przepaści ( nie wierzyłem ludziom... :) ) dopóki nie podszedłem do wyników i nie zobaczyłem, że jestem w FINALE: o wtedy dostałem takiego powera i pewności Siebie, że w finale już był uśmiech i lepsze pozowanie ;) Teraz wiem, że scena weryfikuje a nie rozmiar :) Dużo doświadczenia i teraz przygotowuje się na kolejny sezon ! więc od dzisiaj już ruszyła dieta a 2 dni po zawodach pojadłem dość sporo, ale można powiedzieć zdrowego żarcia jedynie w niedziele odrazu po starcie pozwoliłem sobie na MCdonalda;d ale jak przejadłem ponad 70zł i sobie nie pojadłem to zwątpiłem w aucie zaaplikowałem z 20 batonów proteinowych a po powrocie do domu zjadłem duże ilości makaronu z tuńczykiem no i troszkę batonów :)
Rano wstałem .. i zjadłem samego śniadania 22 tyś kcal ;D później wołowiny ponad 2 kilo zrobionej jako hamburgery i tak przez caly dzień jadłem i jadłem ;) A dziś już micha utrzymana właśnie teraz pieszczę 250g makaronu i 200g tuńczyka ;) A przez cały dzień jadłem własnoręcznie robione tortille !!!!!! :D:D





trening wczoraj ogólnorozwojowy a dziś ruszyłem z planem na masę ;) O dziwo 13 ćwiczeń będe trenował 7 dni w tygodniu dziennie inne ćwiczenia co tydzień inne ćwiczenia i taki plan ułożony jest na 6 tygodni jednym słowem masakra;d ale ja takie coś lubię !
i każda partia 2x w tygodniu ( brzuch/przedramię/dupa/kaptur/łydka i podstawowe części ciała ) objętościowo jest mega robimy gęstość bo tego nam potrzeba w klasyku :) A teraz załączę parę zdjęć :)

Pierw trochę zdjęć na drugi dzień po starcie

A teraz ze sceny

i flmik na MD znajdziecie jak i zarówno na kulturystka online na fejsbuku ;) A teraz powracam tutaj do was i dzienne wpisy i będe witać u was w dziennikach zobaczymy jak też zapierdzielacie :D

ładnie Cie wysuszyło Pogratulowac