Szacuny
29617
Napisanych postów
62987
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
902781
i po treningu. nie wierze udalo sie poscwiczyc mimo ze juz przy rozgrzewce bez ciezaru kolano dawalo zle sygnaly.
krazki po piety i juz bylo lepiej.dokladna technika siadania do tylu nie w dol i pompowanie zrobilo robote. robilem po 12 i doszedlem do 70 kg wyzej nie wchodzilem bo bym musial oszukiwac przy tej technice. robienie gleboko bez pelnego wyprostu raz za razem bez chwii przerwy w trakcie serii zabija. lipa tylko ze przy frontach sztanga sie zsuwa z barkow. ciezar mniejszy o 20 kg a zmeczenie pompa i palenie lepsze. bede juz tylko tak robil. ciezarow juz i tak nigdy podnosci nie bede konkretnych.